Rewitalizacja stawu.

/ 31 odpowiedzi / 2 zdjęć
jacek placekkk


Nie słuchaj jak Ci ktoś coś tu odradza, po prostu zdecyduj sam. Ja bym go wyczyścił, pobrał muł zawsze możesz zostawić część stawku, zarośniętą roślinnością wodną jak i brzegową . To jest twój stawek Ty w niego inwestujesz i chcesz żeby miało to wygląd i odmulić go, to zrób tak, a jak komuś to przeszkadza to niech sobie poszuka jakiegoś bajorka i patrzy jak zarasta i sprawdza co tam pływa jakie roślinki rosną .... A zobaczysz jak zadbasz o niego, a napewno dużo Cię to pracy będzie kosztowało lecz będą efekty, i dużo osób będzie  Ci zazdrościć:)  (2012/12/22 07:04)

piotr-strzalkow


Nie słuchaj jak Ci ktoś coś tu odradza, po prostu zdecyduj sam.


O tego chyba jest forum, żeby zbierać opinie innych ;) Decyzję i tak podejmie sam. (2012/12/22 08:20)

u?ytkownik140854


Nie słuchaj jak Ci ktoś coś tu odradza, po prostu zdecyduj sam.


O tego chyba jest forum, żeby zbierać opinie innych ;) Decyzję i tak podejmie sam.

Właśnie, równie dobrze ma prawo nie słuchać tego jak ktoś mu doradza. (2012/12/22 09:12)

wm144


Witam.
W tym roku również stałem przed dylematem. Czy wypompować wodę, czy przeprowadzić remont stawu w inny sposób.
Ja jednak zdecydowałem się, na wypompowanie wody do zera.
I teraz tego nie żałuje. Wypompowałem wodę, nająłem koparkę oraz, samochód ciężarowy do wywożenia mułu. Poglębiłem, poprawiłem brzegi. A że staw leży w miejscu może nie podmokłym, ale nazwijmy to, w korzystnym miejscu, połowę czyli 1,5m wody miałem już na drugi dzień po wykopaniu koparką.
Brzegi obsiałem nowa trawą. Na wiosnę 2013 po zimie spodziewam się stanu wody 3m w dołku na środku stawu. Przy brzegu 1,5m.
Wiadomo że biolodzy, ekolodzy będą namawiać do nienaruszania środowiska naturalnego stawu. Ale trzeba się zastanowić czy chcemy mieć staw, czy bajoro. Czemu i komu ma to służyć.
Symbioza się od nowa sama stworzy bez naszej pomocy.
Moim zadaniem było tylko pogłębić dołek, bo jak było lato suche, to nawet żaby się wyniosły. (2012/12/22 16:58)

u?ytkownik140854


Witam.
W tym roku również stałem przed dylematem. Czy wypompować wodę, czy przeprowadzić remont stawu w inny sposób.
Ja jednak zdecydowałem się, na wypompowanie wody do zera.
I teraz tego nie żałuje. Wypompowałem wodę, nająłem koparkę oraz, samochód ciężarowy do wywożenia mułu. Poglębiłem, poprawiłem brzegi. A że staw leży w miejscu może nie podmokłym, ale nazwijmy to, w korzystnym miejscu, połowę czyli 1,5m wody miałem już na drugi dzień po wykopaniu koparką.
Brzegi obsiałem nowa trawą. Na wiosnę 2013 po zimie spodziewam się stanu wody 3m w dołku na środku stawu. Przy brzegu 1,5m.
Wiadomo że biolodzy, ekolodzy będą namawiać do nienaruszania środowiska naturalnego stawu. Ale trzeba się zastanowić czy chcemy mieć staw, czy bajoro. Czemu i komu ma to służyć.
Symbioza się od nowa sama stworzy bez naszej pomocy.
Moim zadaniem było tylko pogłębić dołek, bo jak było lato suche, to nawet żaby się wyniosły.

A jak przekopany został staw koparką, to się żaby nie wyniosły? Człowieku - nie dostrzegasz nawet tego co robisz, nie panujesz nad tym i sam zaprzeczasz sobie.
Nie wiem po co komu taka zabawa, polegająca na użyciu koparek itp.
Nie mam pojęcia - kogo to bawi i do czego jest potrzebne.
To jakaś akcja: "Wyczyścić wszystko wokół"?
Wytłumacz szczerze, na łamach forum ( bądź pionierem szczerych wyznań w tej kwestii), co ekscytującego jest w takich zabiegach?
Czyżby, tworzenie  własnego "łowiska wędkarskiego"? Jest tyle rzek i jezior w Polsce, że łowienie na takim kacerku wydaje się być komiczne w konfrontacji z prawdziwym wędkarstwem. (2012/12/22 19:40)

jan91


staw praktycznie jest już po "remoncie" obecnie będzie miał ok 30arów lustra wody, mułu zalegają ogromne hałdy ale to i tak nie jest wszystko bo przy czyszczeniu koparką z brzegu gdy w stawie była woda (niewielka ilość ale zawsze, staw był pompowany ok 150h pompa o wydajności 15kubików na h) niemożliwe było dokładne wyczyszczenie. odnalazłem dwie poniemieckie drenarki które maja ujście w stawie, wiec woda ciągle nachodzi, obecnie jest średnio ok 1metra. teraz chciałbym wapnować staw ale nie wiem  jaką ilość tego wapna użyć? oraz jeszcze jakiego wapna...myślałem o hydratyzowanym (ponieważ nie ma ryb w stawie) (2013/02/10 17:56)