Dokładnie oddaj go do sklepu w którym go kupiłeś i który wystawił kartę gwarancyjną. Reszta czyli czas naprawy zależy od sklepu i przedstawicieli firmy Jaxon.
(2013/10/11 19:25)
czas nie bedzie mnie az tak bardzo razil, zdumiewa mnie fakt ze wedzisko strzelilo przy zacieciu plotki 20 cm a hamulec byl w miare lekko dokrecony , czyzby wada wedzki czy ja mam za duzo energi? z drugiej strony patrzec to jaxon
To normalne przy takich kijach. Zazwyczaj łamią się w czasie pierwszego/drugiego łowienia przyczyną są wady produkcyjne.
tak zwlaszcza ze kij byl trzeci raz uzywany nad woda. Mam pytanie czy proces ten prowadzi do "jakiegos" spisu przebiegu sytuacji w ktorej doszlo do uszkodzenia ?
Nic sie nie przejmuj tylko wytłumacz sprzedawcy co jest grane a on sie wszystkim zajmie ( dla nich to rutyna ) i przekaze kij do naprawy prawdopodobnie wtedy kiedy odwiedzi go jakis przedstawiciel Jaxona ( tak to chyba przebiega).Z miesiąc poczekasz conajmniej ale jestem pewien że naprawia.Kijek pewnie strzelił bo była jakas wada produkcyjna - to sie zdarza.Miałem podobna akcje dawno temu z kijem mikado i po naprawie słuzy do dzis i chociaz to juz "dziadek" to jest cały czas w uzyciu bo do pewnych zastosowań jest poprostu swietny.(2013/10/11 19:51)