Rejestr połowów-czy ma uzasadnienie?

/ 51 odpowiedzi / 3 zdjęć
karlik


Szczerze wam powiem że ten rejestr połowu to jest po trosze lipa, nie wieżę że spisują wszystko co zapisaliśmy w tym rejestrze. Ale zapisuję swoje połowy i daje im z nadzieją iż to czytają i w końcu coś tam zarybią.
Idea powstania tego rejestru miała na celu wyręczana ichtiologów w przeprowadzaniu badania populacji ryb w naszych łowiskach. I żeby to miało sens to powinno być zapisywane wszystko i przez każdego. Tylko ilu jest na naszych wodach wędkarzy kłusujących bo łowiących bez zezwoleń, kłusowników i rybaków, te 3 grupy napewno nie prowadzą rejestru połowu i tym bardziej nie przekazują takich danych do okręgów PZW. Tak więc te dane są nie kompletne i ni jak się mają do rzeczywistych odłowów ryb z tych wód.

Kolego przyznaje ci racje jest tak jak mówisz ale na nie które układy my wędkarze nie mamy wpływu ja tylko mogę ci doradzić jako strażnik jak u was wymagają rejestrów dla świętego spokoju po przyjechaniu na łowisko wypełnij rejestr i będziesz miał spokój i ty i osoba która ewentualnie go zarząda

 Pozdrawiam (2011/02/09 21:57)

radekszumocki


Kolego Macieju[Mastiff] wprowadzono miedzy innymi dzienny limit połowu ryb to natej podstawie strażnik może stwierdzić czy trzeci szczupak został złapany we wtorek i wtedy jest to przestępstwo z art. 27 ust. o rybactwie , czy też został złapany w środę wtedy wszystko jest w porządku,więc czytaj dokładnie regulamin i ustawę, bo może cię spotkać niemiła niespodzianka.Zapraszam nad wodę przerobimy to w praktyce.Trzymaj się kolego. (2011/02/10 06:26)

dyjes


Powiem szczerze gdybym ufał władzom PZW może i widziałbym sens rejestrów ale choćby sam list otwarty od rzecznika władz mojego okręgu który kiedyś tu publikowałem był tak śmieszny i napisany w takim tonie że do tej pory część wędkarzy z mojego koła zastanawia się czy tego listu nie pisał przypadkiem Marcin Daniec:)

"Wyleciała pscółka z ula ugryzła mnie w dupe ,
a to wsystko pzez mą siostrę Ule ....
chyba ją uduse
bo na spodniach psysyła mi rózowy kwiatusek...."

W podobnym tonie płakał Pan rzecznik i w podobnym tonie się tłumaczył

Kolejną sprawą jest to że wędkarze mają wypełniać na łowisku rejestry i mają obowiązek wpisywać tylko łowisko i datę. Resztę mogą wypełniać w domu(czy się mylę?)
A w domu jak to w domu raz się chce a raz nie..... (2011/02/10 09:17)

u?ytkownik57785


Kolego Macieju[Mastiff] wprowadzono miedzy innymi dzienny limit połowu ryb to natej podstawie strażnik może stwierdzić czy trzeci szczupak został złapany we wtorek i wtedy jest to przestępstwo z art. 27 ust. o rybactwie , czy też został złapany w środę wtedy wszystko jest w porządku,więc czytaj dokładnie regulamin i ustawę, bo może cię spotkać niemiła niespodzianka.Zapraszam nad wodę przerobimy to w praktyce.Trzymaj się kolego.




Teraz absolutnie nie rozumiem, do czego się odniosłeś w tym poście. Przecież ja nic o dziennym limicie nie napisałem. I wiem na czym polega ten limit, przerobiłem to w praktyce, a i regulamin i Ustawę czytam dokładnie. Ale za propozycję dziękuję. Pozdrawiam.

(2011/02/10 09:39)

pawelz


Powiem szczerze gdybym ufał władzom PZW może i widziałbym sens rejestrów ale choćby sam list otwarty od rzecznika władz mojego okręgu który kiedyś tu publikowałem był tak śmieszny i napisany w takim tonie że do tej pory część wędkarzy z mojego koła zastanawia się czy tego listu nie pisał przypadkiem Marcin Daniec:)

"Wyleciała pscółka z ula ugryzła mnie w dupe ,
a to wsystko pzez mą siostrę Ule ....
chyba ją uduse
bo na spodniach psysyła mi rózowy kwiatusek...."

W podobnym tonie płakał Pan rzecznik i w podobnym tonie się tłumaczył

Kolejną sprawą jest to że wędkarze mają wypełniać na łowisku rejestry i mają obowiązek wpisywać tylko łowisko i datę. Resztę mogą wypełniać w domu(czy się mylę?)
A w domu jak to w domu raz się chce a raz nie.....


No to mamy identyczne spojrzenie na swiat :)
Tez uwazam ze rejestry moglyby sie sprawdzic. Ale po prostu nie wierze naszemu PZW.

A co do wypelniania rejestrow, to niestety indywidualna sprawa kazdego okregu. W jednym mozna wpisac ryby po zakonczeniu w drugim od razu. Wg mnie powinno sie wpisywac ryby do zabrania od razu. Wtedy chociaz przydalyby sie rejestry do kontroli. Lowisz np. szczupaka i albo go zabierasz i wpisujesz do rejestru albo od razu wypuszczasz. A nie jak to robia teraz niektorzy. Pakuje sie do siaty co wlezie i wypuszcza na koniec najmniejsze ryby. Albo co gorsza, lowia limit i w trakcjie dalszego lowienia podmieniaja ryby (bo ten w siatce jest mniejszy od tego co zlowilem).
Rejestry moglyby skutecznie wyeliminowac takie praktyki.  (2011/02/10 09:51)

pawelz


Spojrzalem na zestwienie ktore zaprezentowal kol. Kazik. Odnosnie statystyk rejestrow.
Zeby nie byc goloslownym prosze spojrzec na arkusz: rejestry kg

Kolumna I wiersze 334, 335. W tym zestawieniu jest wiecej takich glupot.
Jesli ktos gospodaruje w oparciu o takie dane, to powodzenia.
Dla tych ktorym nie uda sie sciagnac:

Rzeka Por (odcinek gorski). 2 wedkarzy lowi 126 kg szczupakow.
42 nastepnych lowi 1,4 kg. Pewnie to byl blad i powinno byc odwrotnie.

Kolumna N wiersz 324. 2 wedkarzy zlowilo az 0.2 kg suma !!!

Nie chce mi sie wiecej wypisywac i wyszukiwac bzdur. Ale golym okiem widac jak rzetelne sa zestawienia rejestrow w okregach. (2011/02/10 15:12)

jurek




Kristoph1
Dodaj Kristoph1 do swoich znajomychWyślij wiadomość do Kristoph137 Z tego co mi jest wiadome to co by nie było wpisane w rejestrach połowu to i tak ma się to nijak do zarybień. Gospodarz wody czyli PZW, wygrywając przetarg na dane łowisko przedstawia m.in. w operacie ilości zarybieniowe i później podczas trwania umowy co z reguły trwa 10 lat zarybiając dane łowisko trzymają się tych limitów i na pewno więcej nie wpuszcza ryb niż to jest zapisane w operacie. Nie wpuszczą także innych gatunków ryb, które nie są wymienione w operacie, bo nie ma ich wpisanych do operatu. Jedynie co mogą zrobić to wpuszczać narybek w różnych miejscach , a nie tylko w jednym, choć nie zawsze to jest narybek czasem wyrośnięte już ryby.
Jestem przekonany, ze gdyby było wiadome miejsce gdzie zostały wpuszczone np. wyrośnięte szczupaki to już następnego dnia miejsce byłoby oblężone wędkarzami. Jak fama się rozniesie to będą zjeżdżać na takie miejsce z odległych miejscowości tylko dlatego bo łatwo złowić hodowlaną rybę. Będą tam łowić póki nie wyłowią ostatniej ryby. Dlatego choć wiele razy uczestniczyłem i będę uczestniczył w zarybieniach nigdy nie podaję informacji w których miejscach zostały wpuszczone ryby przy czym nie ukrywam, że zarybienie było przeprowadzone.




Kristoph1
Dodaj Kristoph1 do swoich znajomychWyślij wiadomość do Kristoph137 Nad czym dyskusja, żaden funkcjonariusz nie będzie dyskutował na temat słuszności czy nie wypełniania rejestrów, po prostu wypisze mandat 200 zł i po sprawie.



Mastiff
Dodaj Mastiff do swoich znajomychWyślij wiadomość do Mastiff81
Nad czym dyskusja, żaden funkcjonariusz nie będzie dyskutował na temat słuszności czy nie wypełniania rejestrów, po prostu wypisze mandat 200 zł i po sprawie.

pozdrawiam

I to jest wystarczająca puenta.


I tu się zgadzam z kolegami , mało tego ---- z pieniążków które zbierze Koło na dobrowolne zarybienia i ochronę wód , nie możemy wpuścić tych zakupionych rybek tam , gdzie nam się chce , bo przekroczy się zaplanowany Operat Rybacki ( to Okręg wyznacza nam jakiś akwen , zazwyczaj mało atrakcyjny dla naszych wędkarzy , a rozliczyć się musimy , bo przy każdym zarybianiu jest obecny Dyrektor RZGW ) ....również pozdrawiam , tych kumatych . (2011/02/10 17:01)

u?ytkownik42659


ma  pytanie do jurek i mastiff ciekawi mnie co sie dzieje z rejestrem kto liczy ilosc ryb i dzieli to na konkretne zbiorniki rzeki okregi etc. Czy sa prowadzone jakies statystyki i publikowane oficjalnie. (2011/02/10 17:33)

u?ytkownik17888


Zbieranie dobrowolnych składek na zarybianie jest poważną głupotą (chyba że te pieniądze idą na inne "cele").ZO zgodnie z operatami mają obowiązek zarybiać, na co zabierają bardzo duże pieniądze z kół a taka pomoc zorganizowana przez pseudo działaczy w kołach pozwala zaoszczędzić  w ZO jakieś pieniądze ,które nie mogą być przeznaczone na zarybienia ,bo przecież te zostały już wykonane.Następnie w ciągu roku dane koło zwraca się do Okregu o dofinansowanie np. jakiś zawodów i dostaje figę,albo dostaje ale musi się płaszczyć i poniżać.
Moim zdaniem ,jeżeli ktoś zbiera dobrowolne składki ,które zostaną wykorzystane  w własnym kole np na budowę pomostu imprezę wędkarską dla własnych członków ,czy dla dzieci to ja się z tym zgadzam.Pozdrawiam (2011/02/10 17:34)

jurek


Tym razem zgadzam się z Tobą .... praktyk ......
(2011/02/10 17:55)

jurek


Dlatego przy karcie z dobrowolnymi opłatami od wędkarzy powinno być wyszczególnione na jakie cele idą pieniądze , mogą iść na ochronę wód --------- A nie jak 5 lat temu , to Okręg płacił po cichu po około 380 zł 3 strażnikom PSR  za ochronę naszych wód , dopiero , jak nagłośniłem sprawę , to Okręg zaprzestał płacić Naszych pieniędzy strażnikom Instytucji Państwowej----------- Każdy by chciał dostawać za friko 380 złotych do pensji .
(2011/02/10 18:03)

radekszumocki


Macieju jedziesz na ryby np. 8 maja ,ale chcesz i zostajesz na nockę, 8 maja łapiesz 2 szczupaki i wpisujesz w rejestr wszystko jest ok. , ale 1 .30 9 maja w nocy bierze ci szczupak na żywca jeżeli nie wpiszesz go w rejestr z datą 9 maja ,a przyjdzie rano o7.00 strażnik to popełnisz przestępstwo z art.27 ustawy i ciężko ci będzie udowodnić że złapałeś go 9 maja ,strażnik stwierdzi jeden wpis i 3 szczupaki Wpisując w rejestrze datę jednego dnia drugiego dnia jesteś kryty jeśli chodzi np. o limit połowu dziennego Przypomnę wciągu jednego dnia łączna ilość złowionych i zabranych ryb z łowisk nie może przekroczyć 10 szt. w ciągu doby ,o tych sprawach pisze RAPR w punkcie 7.1,7.2 i pkt8 do pkt.11.Wpisywanie daty złowionych ryb jest dowodem dla strażników rybackich że jesteś w porządku wobec ustawy, teraz kapujesz o co mi chodzi , to dobre rozwiązanie dla wędkarzy i straży.POZDRAWIAM. (2011/02/10 18:50)

jurek




Sniper64
Dodaj Sniper64 do swoich znajomychWyślij wiadomość do Sniper64113

Witaj..:)

Też to wyczytałem...:)

..No masz to w opisie profilu i w poście!



przygode zwedkarstwem rozpoczalem w krainie wielkich jezior mazurskich w wegorzewie gdzie mieszkalem przez 20 lat żołnierz zawodowy rezerwy członek kola nr 4 na imie mam radek wedkuje od ponad 30 lat komendant strazy rybackiej

sam jestem komendantem ssr i pytam jezeli ta sytuacja miala miejsce to dlaczego straznik byl sam iw gubinie



To jest przed korektą ---------- Jeżeli wymagamy coś od wędkarzy , to się nie kompromitujmy ( Panie Kierowniku-Komendancie SSR ---- Wstydu Pan społecznym oszczędź ) (2011/02/10 18:53)

radekszumocki


Kolego JURKU my na tym portalu zajmujemy się pisaniem swoich wypowiedzi do których każdy m a prawo i każdy ma prawo do własnego zdania ty tego nie akceptujesz dla ciebie każdy bloger jest osłem , a ty jesteś wzorem postępowania jak za dużo pisze się szczególnie o twoim zachowaniu w stosunku do innych osób wpadasz w szał i próbujesz każdego sposobu by go oszkalować poniżyć i zniszczyć zle trafiłeś drogi panie postępuj tak dalej życzę ci powodzenia, dla mnie możesz mnie nazywać brygadzistą , my na tym blogu chcemy się dobrze bawić a przy okazji wymieniać spostrzeżenia  na temat wędkarstwa a nie być opluwanym przez jednego cwaniaczka, rozczarowałeś mnie, nie idz kolego tą drogą. (2011/02/10 19:44)

jurek


Zrozum w końcu człowieku , że takich wypowiedzi , jak Ty piszesz nie można przeczytać , tylko się domyślać ----------- Ależ mnie zdenerwować jest szalenie trudno , a cóż dopiero wpaść w szał  , nie znasz mnie człowieku i nie chciałbyś poznać ................. Ale przyznam szczerze , że jestem godzien podziwu , jak szybko poprawiłeś się w ortografii , tylko jeden byk , ale to się każdemu może zdarzyć
(2011/02/10 19:58)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

kazik


Do kolegi ,,pawelz” . Wiadomo że zawsze może jakiś błąd się trafić w tych rejestrach i to należy brać pod uwagę bo dopiero to jest wdrażane od trzech lat  . Jednak takie zestawienia u nas są i to z roku na rok są coraz bardziej dokładniejsze . Każdy kiedyś musi się do tego przyzwyczaić i nauczyć . Ten obecny z tego roku , gdzie już jest obowiązek wypełniania i jest regulamin jego wypełniania , powinien być bardziej wiarygodny , a za kilka lat to już nikogo to nie będzie dziwić i każdy będzie wiedział jak to się robi . Drugą sprawą jest to że ten Por to tak właściwie jest rzeką pochodzenia nizinnego , gdzie szczupaki tam głównie przebywały , a jedynie został zarybiony pstrągiem , no i lipieniem więc zrobiono go górskim  . Ujście ma w zbiorniku Nielisz , skąd po wylewach i wysokich wodach mogło przedostać się trochę szczupaków . Nie wiem czy kolega tą rzekę zna , bo jeżeli nie to trudno coś komentować , choć i ja nie bardzo w te odłowy szczupaków wierzę  , ale jakieś błędy mogą się zdarzyć . Ktoś tu napisał ze ryby można po skończeniu wpisywać i w domu  , a więc u nas ryby które mają limity i wymiary ustalone , wpisuje się natychmiast po wrzuceniu do siatki i jedynie takie ryby które wchodzą w wagę 5 kg , czyli drobnica powinna być wpisywana po zakończeniu połowów . Ryby nie wpisane a znajdujące się w siatce (czyli do zabrania) są traktowane jako nielegalnie złowione  i nie podlegają wymianie .Po prostu , po złowieniu od razu decydujemy czy zabieramy czy wypuszczamy .

Oprócz tego można przeprowadzić kontrole i na drodze (oczywiście w asyście policji) gdzie również jeżeli ma się ryby należy udokumentować ich legalne nabycie i takie coś już parę razy się zdarzyło .

Przedstawiam zasady jakie u nas obowiązują przy wypełnianiu ryb : Zresztą wklejam również link do nowych zezwoleń gdzie te sprawy są wypisane . Obecnie każdy ma mieć zezwolenie więc każdy może zaznajomić się co w tym zezwoleniu jest napisane i za to będzie karany .

 

 

 

Tanew, Bug itp.

Link do strony : http://www.pzw.org.pl/56/wiadomosci/38801/62/nowe_zasady_polowu_ryb_na_wodach_okregu_pzw_w_zamosciu_w_2011r

(2011/02/10 21:22)

pawelz


Kol. Kazik. Takich kwiatkow jest tam duzo, a drugie tyle danych co do ktorych mialbym duze watpliwosci.
Ide o zaklad, ze jesli pojawia sie gdzies jeszcze jakies zestawienia, tez bedzie tam nie mniej
glupot.
Do czego zmierzam.
Rejestry do celow kontrolnych, jak najbardziej tak (zwlaszcza w swietle nowych praw - mozliwosci karania). Do prowadenia gospodarki jak najbardziej ... NIE !!!.

Opieranie sie na czyms obarczonym tak duzymi bledami (dolicz ryby nie wpisane do rejestrow lowione przez tych co wypuszczaja) moze przyspozyc wiecej strat jak pozytku. Co dla mnie warte jest stwierdzenie ze gdzies zlowiono 0.2 kg suma. KOMPLETNIE NIC. Nawet lepiej jakby nie bylo tam takiego wpisu, bo teraz analityk ktory proboje opracowac takie dane bedzie mial zagwostke. A jesli to bedzie osoba ktora nie ma pojecia o rybach to dopiero glupot nawypisuje.
Dlatego lepiej by bylo zeby okregi zamiast sprawiac wrazenie , ze proboja opracowac jakos te dane cala ta pare przeznaczyly na inna bardziej pozyteczna dzialalnosc. (2011/02/11 08:59)

u?ytkownik57785


Macieju jedziesz na ryby np. 8 maja ,ale chcesz i zostajesz na nockę, 8 maja łapiesz 2 szczupaki i wpisujesz w rejestr wszystko jest ok. , ale 1 .30 9 maja w nocy bierze ci szczupak na żywca jeżeli nie wpiszesz go w rejestr z datą 9 maja ,a przyjdzie rano o7.00 strażnik to popełnisz przestępstwo z art.27 ustawy i ciężko ci będzie udowodnić że złapałeś go 9 maja ,strażnik stwierdzi jeden wpis i 3 szczupaki Wpisując w rejestrze datę jednego dnia drugiego dnia jesteś kryty jeśli chodzi np. o limit połowu dziennego Przypomnę wciągu jednego dnia łączna ilość złowionych i zabranych ryb z łowisk nie może przekroczyć 10 szt. w ciągu doby ,o tych sprawach pisze RAPR w punkcie 7.1,7.2 i pkt8 do pkt.11.Wpisywanie daty złowionych ryb jest dowodem dla strażników rybackich że jesteś w porządku wobec ustawy, teraz kapujesz o co mi chodzi , to dobre rozwiązanie dla wędkarzy i straży.POZDRAWIAM.



Radek, ale ja wcale nie dywagowałem na temat wpisania, czy nie wpisania ryb w rejestr! Przecież jeżeli skontroluję wędkarza rejestr 9 maja, a daty będą i 8 i 9, a szczupaki będą w siatce trzy, to absolutnie nie jestem w stanie podejmować z nim dyskusji i podważać jego odpowiedzi na pytanie : -Kiedy Pan je złowił?.... Jeśli odpowie, że dwa złowił 8 wieczorkiem, a jednego 9 rano, to wszystko zgodnie z limitem dwóch sztuk na dobę i regulaminem,  gratuluję mu więc połowu, życzę duuuużej ryby, kłaniam się nisko i odchodzę dalej do swoich czynności.... Nie rozumiem więc, dlaczego miałoby być TRUDNO udowodnić, że złowiłem trzeciego już 9 maja? No naprawdę nie zrozumiałem Twojego posta w tym temacie, bo ja nic w tej sprawie nie pisałem. I wpisując datę w rejestr i łowisko i ryby, nie jestem w porządku wobec Ustawy, ale wobec zarządzenia PZW. I ryby ponad limity nie są przestępstwem,
a wykroczeniem, podlegającym karze grzywny i skierowaniem wniosku do Sądu Koleżeńskiego. Pozdrawiam.

(2011/02/11 09:42)

kutwa-run1


Otwierając temat "Rejestr połowów" nigdy nie myślałem,że rozpętam nieprzyjemną dyskusję między panami Jurkiem i Radekszumocki.Proponuję tym panom swój prywatny "dialog" przenieść na własne blogi.I jeszcze jedno-nie mi sądzić który z panów ma rację ponieważ nie znam źródła ani przyczyn konfliktu. (2011/02/12 17:06)

u?ytkownik42659


WITAM kolego to nie jest nasza wina te rejestr połowów.tylko wina polityków.
a my  wędkarze i PSR ,SSR, DOCHODZIMY SIĘ ... i po co  mam to ..politycy  mają  nasz  w dupie. (2011/02/12 17:49)

kazik


Ja oczywiście nie twierdzę że te rejestry są dobre . Wszystko co nas ogranicza zmusza do takiego , czy takiego zachowania nie jest dobre i dlatego wielu się burzy . Na przykład dla ludzi słabo widzących , starych wędkarzy na pewno to jest uciążliwe . Coś co kiedyś nie było i nie powinno być , tak to komentują . Ja jedynie przedstawiłem jak to rozwiązuje nasz okręg i co stara się robić aby te rejestry były wypełniane . Wiem że to obecnie jest obowiązek i czy nam się to podoba czy nie to niestety musimy je wypełniać .

 Ja jedynie próbuję korzystać z tych rejestrów i staram się na swój sposób wykorzystywać te zestawienia . Na pewno dają również i nam trochę wiadomości jak ta gospodarka wędkarska jest prowadzona , więc i trochę dla okręgów też jest nie wygodna bo łatwiej coś komuś udowodnić .

 

(2011/02/12 19:01)

pawelz


A ja twierdze, ze sama idea rejestrow jest dobra !!!.
Tylko po pierwsze czesc przepisow z nimi zwiazanych jest po prostu durna.
I po drugie to co sie dzieje pozniej, to jest po prostu zenada.

Dajmy sobie spokoj z rejestrami jako podstawa prowadzenia gospodarki a zmodyfikujmy system tak, zeby skuteczniej walczyc przy ich pomocy z klusolami.

Uwazam ze rejestry, badz cos pochodnego sa jedynym sposobem na jakakolwiek kontrole nad rozsadnymi limitami gdyby PZW zdecydowalo sie je wprowadzic. Jak juz pisalem. Gdyby byl np. limit 1-2 szczupakow tygodniowo to inaczej jak rejestry zweryfikowac sie tego nie da.
Ale to musialoby byc na zasadzie, ze ryba przeznaczona do zabrania musialaby byc jak najszybciej wpisana do rejestru. Nie po zakonczeniu lowienia.
Bylby to czasami problem, ale gdyby wprowadzono to w zycie i solidnie kontrolowano, bylbym za. (2011/02/14 10:25)