Zaloguj się do konta

Rejestr na wodach spoza koła

utworzono: 2010/08/15 10:52
bartbmp

Witam. Chciałbym się spytać czy wędkując na wodach PZW z którymi moje koło ma podpisane porozumienie muszę za każdym razem szukać siedziby koła które opiekuje się daną wodą i prosić ich o rejestr na tę wodę? Chciałem zrobić tak dwa razy, ale gospodarz stwierdził, że rejestrów nie ma i ich mi nie wyda... Jak zareaguje SSR bądź PSR jeśli skontroluje mnie w takim przypadku, a ja nie będe posiadał rejestru ??  [2010-08-15 10:52]

kajko11

Witam. Wpisuj nazwę łowiska zamiast numeru, ja tak robię i jeszcze nie miałem problemów. Pozdrawiam.
[2010-08-15 17:42]

Witam. Chciałbym się spytać czy wędkując na wodach PZW z którymi moje koło ma podpisane porozumienie muszę za każdym razem szukać siedziby koła które opiekuje się daną wodą i prosić ich o rejestr na tę wodę? Chciałem zrobić tak dwa razy, ale gospodarz stwierdził, że rejestrów nie ma i ich mi nie wyda... Jak zareaguje SSR bądź PSR jeśli skontroluje mnie w takim przypadku, a ja nie będe posiadał rejestru ?? 


Jeśli Twój okręg ma podpisane porozumienie z innym okręgiem, na którym chcesz lowić, to tak, jakbyś łowił u siebie. Wpisujesz nazwę danego łowiska i pozostałe dane i łowisz spokojnie. Powodzonka.


[2010-08-15 19:19]

bartbmp

dzięki wielkie za pomoc. Tak zrobię. Pozdrowienia [2010-08-15 22:08]

pawelz

Nie j4est to do konca prawda, jak pisze Mastiff.
Np. okreg piotrkowski ma porozumienie z czestochowskim, a musze posiadac rejestr okregu czestochowa. Rozmawialem z gosciem z okregu czestochowskiego (ktos tam we wladzach) i gosc po prostu przyslal nam (4 rejestry) poczta. To bylo chyba 2 lata temu. Teraz rejestr mozna pobrac u nas oplacajac skladki. Dostaje dwa rejestry. Na wody piotrkowskie i czestochowskie.
To jest wlasnie absurd tych rejestrow. Kazdy okreg ma inne przepisy.
I byc moze tak jak pisal Mastiff jest to prawda w jego okregu. Ale juz gdzie indziej mozesz miec problemy.
[2010-08-16 09:05]

Jeśli "mój" okręg ma porozumienie z innym okręgiem, to funkcjonują dwa rozwiązania tych wpisów w rejestrach. Otóż, NIEKTÓRE okręgi na zasadzie porozumienia ustaliły, aby ułatwić sobie prace w okręgach, że rejestry z okregów z porozumieniami będą dostepne w każdej siedzibie danego okręgu. Czyli jesli ja jestem z np. Krakowa i mamy porozumienie z Katowicami, to mój okręg posiada rejestry z katowickiego okręgu i ja je W TYM SWOIM okregu dostanę chcąc pojechać na ryby w katowickie. I działa to odwrotnie. ALE, napisałem NIEKTÓRE okregi, ponieważ większość nie bawi sie w zawalanie siebie i wedkarzy dodatkowymi papierkami i procedurami, tylko uzgodniły nawzajem wpisywanie danych łowisk (nazw lub numerów) z określonych w porozumieniu okręgów. Jadę z Krakowa do katowic, wpisuję nazwę akwenu podlegającego pod ten właśnie okręg, a nastepnie po zdaniu rejestrów w swoim kole, osoby tym sie zajmujące w ZO PZW odznaczają wpisane łowiska okregów z porozumień i przesyła im te dane do wpisu. Okręgi PZW, które wymieniają sie rejestrami, są moim zdaniem zbiorowiskiem leniwych pierdzistołków, śmierdzących nierobów i naciągaczy! Bo nie wyobrażam sobie mieszkać na granicy powiedzmy czterech okregów z którymi mój ma porozumienie, i tam w te cztery jeżdżę na ryby i mam posiadac i wypełniać cztery rejestry! Kretynizm do kwadratu. Dlatego moim zdaniem należy wpisać łowisko z innego okręgu z porozumienia w SWÓJ JEDEN REJESTR i olać ten kretyński kaprys okregu leni i konowałów. A Straż napewno nie wyciągnie z tego konsekwencji. Wiem że na najbliższym zebraniu ZG PZW ma być OSTRO poruszany temat rejestrów i tej właśnie kwestii również. [2010-08-16 13:31]

pawelz

...

Okręgi PZW, które wymieniają sie rejestrami, są moim zdaniem zbiorowiskiem leniwych pierdzistołków, śmierdzących nierobów i naciągaczy! Bo nie wyobrażam sobie mieszkać na granicy powiedzmy czterech okregów z którymi mój ma porozumienie, i tam w te cztery jeżdżę na ryby i mam posiadac i wypełniać cztery rejestry! Kretynizm do kwadratu. Dlatego moim zdaniem należy wpisać łowisko z innego okręgu z porozumienia w SWÓJ JEDEN REJESTR i olać ten kretyński kaprys okregu leni i konowałów. A Straż napewno nie wyciągnie z tego konsekwencji. Wiem że na najbliższym zebraniu ZG PZW ma być OSTRO poruszany temat rejestrów i tej właśnie kwestii również.


Ale niestety, czy ci sie to podoba czy nie, tak jest. Nawet pamietam, w rozmowie telefonicznej, ow Pan mowil, ze wyciagane sa daleko idace konsekwencje, jesli nie bedziemy mieli rejestrow a bedziemy lowili na wodach czestochowskich. Ale tak jak mowie, to bylo 2 lata (a moze i 3) temu. Teraz teoretycznie mozna dostac rejestr czestochowski w nas w siedzibie. Ale nadal jest to dodatkowy rejestr.
[2010-08-16 14:59]

Otóż dzwoniłem do okregu piotrkowskiego, rozmawiałem tam z jakąś panią (nie przedstawiła sie odbierając telefon) i na moje pytanie oświadczyła mi, iż NIE POSIADAJĄ AKTUALNIE OBCYCH rejestrów, "bo wyszły" i nie wie czy znowu dostaną. Więc tak jak napisałem wcześniej, MOŻNA wpisywać w swój rejestr dane łowiska z okręgu z porozumienia, a ewentualnymi konsekwencjami te nieroby z leniwych okręgów moga postraszyć swoje baby albo wnuki. Na szczęście w moim okręgu pracują LUDZIE a nie leniwe patafiany i pomysł wypełniania dodatkowych rejestrów z okręgów z porozumienia, uznają za conajmniej głupkowaty.   [2010-08-16 15:15]