Witam Kolegow.Kiedys na rybach zobaczylem mlodego chlopaka jak lowil ryby i rzucal czyms bardzo daleko zrozumialem ze neci ryby.Zainteresowalo mnie to.Pokazal mi rakietke do zanecania na dosc znaczne odleglosci.Byla to rakietka na roznego rodzaju zanety nawet te najdrobniejsze jakim jest pinka.Moim zdaniem byla to dosc uboga wersja i miala pare nidociagniec ale za to nizwykle skuteczna.Postanowilem ja troche usprawnic jako ze lubie majsterkowac.Po wykonaniu kilku egzemplarzy i metoda prob i bledow i testowaniu w plenerze osiagnalem to o co mi chodzilo.Rakiete przymocowuje sie do wedki i dokonuje normalnych rzutow w miejsce gdzie zamierzamy wedkowac.Po kilku rzutach zanecajacych pozostaje juz tylko zabawa z rybami.A przeciez o to nam przede wszystkim chodzi.Nadmieniam ze odleglosci ok.50 m to dla mnie jak to mowia reklamy TV to PIKUS! W zaleznosci od zainteresowania tym tematem przez kolegow moge rozszerzyc ten temat odnosnie sposobu wykonania rakietki. Pozdrawiam i Zycze Taaaaakiej Ryby ! Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.