PZW - relikt przeszłości .

/ 22 odpowiedzi
Witam wszystkich!
Ponad 20 lat byłem zrzeszony w PZW, płaciłem regularnie składki, aż do momentu jak wyczytałem w lokalnej prasie o Panu Prezesie mojego okregu, któremu zarzucano defraudację pieniędzy(również moich). Dlaczego w Polsce monopol na nasze czyli państwowe wody ma PZW ?
Moim zdaniem PZW  (podobnie PZPN ) jest reliktem minionej opoki z ogromną liczbą prezesów, prezesików oraz różnej maści działaczy. Dlaczego aby posiedzieć z wędką nad rzeką muszę być zrzeszony i płacić oprócz opłat za wędkowanie na wodach nizinnych czy górskich, składki członkowskie i utrzymywać działaczy , którzy wymyślają coraz to nowsze i bzdurniejsze przepisy.
Jakie jest kolegów wędkarzy zdanie na ten temat?
Jak rozwiązane to jest w innych krajach?
dealer081


widzisz kolego dlatego wole byc w prywatnym kole wedkarskim coprawda mamy wtedy ograniczenia bo tylko weekendy i swieta oraz srody od 15 i kazda noc ale w dni wolne od kola jezdze czasem na rekreacyjne,a w kole jest nas 20 na 2h zbiornik i ruwniez mamy skladki po 200zl w kwietniu na kroczke wiekszosci wymiarowa i oplate dzierzawy nastepnie w lipcu po 100zl na zakup handlowki i skarbnik jest z tego rozliczany a czesc z tych skladek idzie na nagrody w czerwcowych zawodach,pozdro (2011/04/30 23:38)

am11


witam!
Dla mnie największą przyjemnością jest łowienie na rzekach, (nie chodzi oczywiście o ryby, bo po ryby chodzę do sklepu a nad wodę, na ryby) a tam niestety monopol ma PZW, organizacja podobna do  PZPN, ZMW, ZSMP itd.
Wędkowanie w akwenie prywatnego koła jest podobne jak wędkowanie we własnym stawie, ale dobre i to.
Pozdrawiam. (2011/05/01 07:52)

Romuald55


Szanowny Kolego.Nikt nie ma monopolu na dzierżawę wody.Możesz stanąć do przetargu i wydzierżawić choćby Wisłę.Będziesz mógł łowić do woli.PZW z racji tej,że zrzesza dużo członków,może sobie na to pozwolić w przeciwieństwie do Ciebie,Szanowny Kolego.Brak wiedzy na temat organizacji i działań PZW nie upoważnia Cię żebyś pisał bzdury. (2011/05/01 12:28)

JKarp


Cześć
PZW może sobie pozwolić -(
Tu nie chodzi o dzierżawy ( choć też ).
Również uważam, że jest to relikt przeszłości zarządzany kierowniczo ze szczytów władzy.
Na dokładkę nigdzie nie można się dowiedzieć ile zarabiają nasi "działacze"!
Janusz JKarp (2011/05/01 13:03)

rusikus


a jakby NIK wszedl do PZW na kontrole?

jak sa czysci to nie powinni sie bac ;)

(2011/05/01 15:03)

dariuszdyl


Cześć
PZW może sobie pozwolić -(
Tu nie chodzi o dzierżawy ( choć też ).
Również uważam, że jest to relikt przeszłości zarządzany kierowniczo ze szczytów władzy.
Na dokładkę nigdzie nie można się dowiedzieć ile zarabiają nasi "działacze"!
Janusz JKarp



PZW nie jest reliktem przeszłości. Jest tylko źle zarządzane.  Na odcinku Narwi (wraz z dopływami) od ujścia Szkwy do ujścia Biebrzy jest prywatny dzierżawca który bierze jeszcze więcej jak PZW Białystok czy Mazowsze i jest gorzej jak na Narwi zarządzanej przez PZW. Ma "aż" 3 (słownie: trzech) strażników który są tak efektywni że oprócz odcinka Narwi pilnują też dzierżawionych przez niego 20 czy 30 jezior. Czy to jest alternatywa dla PZW? Czy alternatywą jest zakładanie Stowarzyszeń Wędkarskich na dużych Rzekach typu Wisła, Odra Narew. (2011/05/01 16:00)

am11


szanowny kolego Romuald55 !
Aby posiedzieć z wędką nad rzeką to proponuje Pan wydzierżawić rzekę. To tak jak z piwem i browarem. Ma kolega rację, że członków PZW jest dużo, a to dlatego, że nie było i niema , przynajmniej na moim terenie zamieszkania, innej możliwości legalnego wędkowania tylko poprzez przynależność do związku i to jest właśnie monopol PZW. Nie mam nic przeciwko zrzeszania się ale niech to będzie dobrowolne, ci którzy chcą niech płacą składki i pasą brzuchy Panom Prezesom. Płaciłem przez ponad 20 lat potem miałem 2 lata przerwy, na trzeci rok chciałem opłacić to zażądali drugiego wpisowego. Nie będę płacił na skostniałą strukturę jaką jest PZW. która powinna przestać istnieć.
pozdrawiam. (2011/05/01 17:51)

Romuald55


Kolego am11.Nie będę z Kolegą polemizował bo obrażasz tysiące Kolegów działaczy PZW.Prezesi,Członkowie Zarządów Kół,członkowie Komisji Rewizyjnych,Sądów Koleżeńskich,są wybierani w demokratycznych wyborach na czteroletnie kadencje.Funkcje swoje pełnią społecznie nie pobierając żadnych pieniędzy i to na każdym szczeblu.Strażnicy SSR też pełnią swoje obowiązki bez żadnego wynagrodzenia.Jedyne etaty to są etaty Biur Okręgu.Nie da się prowadzić Biura bez pracowników etatowych.Kolega ma prawo założyć Stowarzyszenie Wędkarskie i nie być członkiem PZW.Zarejestrować stowarzyszenie w Sądzie,stanąć do przetargu na dzierżawę wody.Można wtedy łowić na swoich wodach i nie tylko łowić bo Ustawa o rybactwie śródlądowym nakłada na uprawnionego do rybactwa szereg obowiązków. (2011/05/01 19:18)

Rybka696


Cześć kolego jestem wędkarzem z Łomży przyznaję Ci całkowitą racje odnośnie dzierżawcy wód dawnego okręgu łomżyńskiego sam wykupuję licencję u dżierżawcy  jest co roku droższa i opłacam skladki członkowskie PZW Większość wędkarzy dobrze wspomina czasy gdy wody należały do polskiego związku wędkarskiego była wieksza kontrola (2011/05/06 08:11)

dariuszdyl


Cześć kolego jestem wędkarzem z Łomży przyznaję Ci całkowitą racje odnośnie dzierżawcy wód dawnego okręgu łomżyńskiego sam wykupuję licencję u dżierżawcy  jest co roku droższa i opłacam skladki członkowskie PZW Większość wędkarzy dobrze wspomina czasy gdy wody należały do polskiego związku wędkarskiego była wieksza kontrola


Kiedyś z chłopakami z Naszych Łowisk próbowaliśmy dogadać się z GRŁ w sprawie kontroli i pomocy przy zarybieniach. Odpowiedź najpierw była wymijająca,a potem już była na nie. Kiedyś częściej jeździłem na wody GRŁ, a teraz tylko raz na jakiś czas jak NŁ organizują jakieś większe spotkanie, i zaczynam też sezon pstrągowy na Łojewku lub Skrodzie jeżeli nie mogę jechać gdzie indziej z powodu braku czasu lub finansów. (2011/05/06 10:43)

Romuald55


Kasy fiskalne,podatek VAT i nakaz utworzenia dodatkowego etatu w okręgu to nie wymysły "reliktu przeszłości"PZW!Na polecenie administracji fiskalnej znaków opłat nie może rozliczać ani główny księgowy ani skarbnik Okręgu.Musi być utworzony nowy etat.I niech złośliwcy i niedoinformowani nie opowiadają bzdur na temat samowolnych działań PZW. (2011/05/06 11:24)

pawelz


Tak bez unoszenia sie i bez nerwow, ale trzeba przyznac ze PZW to relikt, absolutnie niewydolny, o zlych strukturach i nie majacy szans na prawidlowa gospodarke.
Wydajnosc "sluszb" PZW , czy to tych etatowych czy spolecznych jest praktycznie 0.
Kol. Romuald55 wspomnial ze prezesi skarbnicy i inni "pracuja" spolecznie i nie pobieraja za to zadnego wynagrodzenia.
I tu dla mnie jest pies pogrzebany. Zawsze mnie uczono, jaka placa taka praca. I tu widac to jak na dloni. W PZW niestety brak fachowcow, ludzi ktorzy powinni zajmowac sie pewnymi sprawami z racji wyksztalcenia i zdolnosci a nie z racji spolecznych ambicji i zachowan. Sama dobra wola nie wystarczy do dobrego zarzadzania tak ogromnym majatkiem. Do tego potrzebni sa profesjonalisci, ludzie znajacy sie na swojej robocie i pobierajacy za nia godziwe wynagrodzenie.
Dopoki nie zreformuje sie PZW i za sterami zasiada ludzie nie na zasadzie - jestem prezesem bo najwiecej kumpli bylo na zebraniu, ale jestem prezesem bo sie najlepiej do tej roli nadaje, mam menadzerskie wyksztalcenie i byloby jeszcze super gdybym byl np ichtiologiem. I rozliczani tacy ludzie powinni byc z efektow pracy - stan wod, ilosc zgromadzonych srodkow, ochrona - co roku. Cos nie tak i do widzenia, jak w kazdej normalnej firmie. A nie na zasadziej obecnej. Nasypiemy kilka ton karpia do sadzawki, ucieszy sie kupa wedkarzy z miesa i jakos ta kadencja minie.
ZADNEJ ODPOWIEDZIALNOSCI
PS. Co do gospodarnosci i "wydajnosci" PZW proponuje przeczytac :http://www.flyfishing.pl/mainforum/msg.php?id=105106&offset=0
(2011/05/06 11:48)

JKarp


Cześć
Nikt nie neguje tego co musi być :-)
Mnie dziwi, że przez tyle lat jak należę do PZW po utworzeniu 49 województw nikt z Naczalstwa nie powiedział, żeby utworzyć tyle okręgów co w zalinkowanym tekście. No tak ale co z resztą pracowników okręgów? I właśnie dlatego potrzebny jest menager do zarządzania a nie ktoś kto " z zawodu jest dyrektorem":-)
Póki co nie mam wyjścia-muszę należeć do PZW.
Janusz JKarp (2011/05/06 14:48)

jezior181179


Tez chce wiedziec ile zarabiaja (2013/02/13 18:58)

guzzi


Jest alternatywa dla PZW - zobaczcie tylko wielkość zarybiania. Mam nadzieję że w moim mieście to się uda. Pozdrawiam .

http://stowarzyszeniesandacz.bnx.pl/viewpage.php?page_id=13 (2013/02/26 11:08)

mossak


no i sobie pogadaliśmy PZW to jak PZPN za Laty nie do ruszenia i niestety tylko możemy się powkurzać tak jak Bernard pisze czysta prawda kadry nie doszkolone uklady rodzinne w większośći na stolkach hulanka swawola ale też nie można mierzyc wszystkich swoją miarką bo są koledzy spoleczni co naprawdę robią dobrą robote .W KUJAWSKO POMORSKIM mamy 3 okręgi Toruń Bydgoszcz Wloclawek a po co nam to tylko klótnie między nimi a my na tym wędkarze cierpimy bylby 1 i święty spokój i o polowe biurokratów mniej i na zarybienia by się wtedy coś znalazlo no ale to tylko tyle że znów sobie pogadaliśmy jak to mówią wyżej H NIE PODSKOCZYSZ POZDRAWIAM (2013/02/26 11:53)

grzeweg


2 tony amura i ponad 5 ton karpia ! To chyba jest przegięcie. Przecież te ryby zjedzą wszystko co jest do zjedzenia w akwenie. A karaś podejrzewam że srebrzysty to będzie gwóźdź do trumny. (2013/02/26 11:54)

JKarp


" 2 tony amura i ponad 5 ton karpia ! To chyba jest przegięcie. Przecież te ryby zjedzą wszystko co jest do zjedzenia w akwenie. A karaś podejrzewam że srebrzysty to będzie gwóźdź do trumny."

Zgadzam się z tym ale tylko jeszcze dopisz kiedy, na jakiej wodzie ?
JK (2013/02/26 13:00)

u?ytkownik96474


Cześć
Nikt nie neguje tego co musi być :-)
Mnie dziwi, że przez tyle lat jak należę do PZW po utworzeniu 49 województw nikt z Naczalstwa nie powiedział, żeby utworzyć tyle okręgów co w zalinkowanym tekście. No tak ale co z resztą pracowników okręgów? I właśnie dlatego potrzebny jest menager do zarządzania a nie ktoś kto " z zawodu jest dyrektorem":-)
Póki co nie mam wyjścia-muszę należeć do PZW.
Janusz JKarp


Nie masz racji w kwesti członkostwa w PZW. Nie musisz należeć do PZW żeby wędkować. Masz kartę wydaną nie przez PZW a Urząd . Opłaty możesz wnosić jednodniowe lub dłuższe I nikt nie zabroni ci wędkować na wodach PZW. Obowiązek jest jeden - regulamin. (2013/02/26 13:13)

JKarp


CześćMasz rację - swoim wpisem chciałem wskazać, że wielu z nas ze względów finansowych nie ma wyjścia. Płaci raz na rok te około 220 zł ( w tym roku mazowieckie ) i ma problem z głowy w swoim okręgu. JK (2013/02/26 14:35)

mossak


a kogo stać placić 25 zl dziennie a niezrzeszonego 50 zl obudz się chlopie (2013/02/26 15:58)