Zaloguj się do konta

Pytanko dotyczace nęcenia czasowo punktualnego...

utworzono: 2013/06/15 08:47
lin w kapelonach

moje pytanie jest skomplikowane trochę ... jesli przyzwyczajam rybe do godziny i chce sprawdzić czy cos sie pojawiło to rzucając zestaw raczej nie powinenienem necić (nęcić w sensie jak co dzień wrzucając porcję-raczej wrzucam garstkę by ją tylko podnęcić)w tym momencie...i zakładając ,że bede tam 6 godzin już mam lekką zmiane godziny jak na wyjscie chce zanęcić...rozumie mnie ktoś?
czyli czas łowienia wyklucza zanęcenie bo ryba nie wejdzie na hak raczej tylko w zanęte... [2013-06-15 08:47]

Bernard51

Bardziej skomplikowanie myślisz, aniżeli zadałeś pytanie? Ryby aż tak dobrze nie mają wyregulowanych zegarków i w czasie łowienia inny wędkarz używa koszyczka lub sprężyny to ryba powinna zjadać zanętę tylko a nie przynętę. Sam musisz się przekonać i to jest najlepsza odpowiedż.
[2013-06-15 22:52]

lin w kapelonach

ja właśnie to sprawdziłem kiedy nie chodzę na ryby a tylko nęce załóżmy o 17 godzinie codziennie wtedy wchodzę bez nęcenie i mi bierze o 17. jak zanece o 17 i rzucę kija to nie bierze ,zajmują się zanetą ,i wtedy nece dopiero jak wychodze o 22 by sie moim zestawem zainteresowaly... i co się dzieje jak chodzą codziennie? ryba zaczyna brać po 3-4 dniach intensywniej jak wychodzę o 22...
co do koszyczka to myślę Kolego ,że to zupełnie inna sprawa bo w koszyku jest drobnica a na haku zupełnie co innego... a ja łowie tym co nęcę...koszyczek robi tylko zamierzone zamieszanie i ma troszkę inny cel...masz rację ,że ryby nie mają zegarka ale pory dnia chyba rozpoznają prawda?druga sprawa to pytam z czystej ciekawości ,chcę wiedziec jak inni to widzą bo wkońcu niby ta ryba nie jest taka mądra ale trzeba pogłówkowac czasem by połowić... a zdrugiej strony przyjedzie ci taki wedkarz co kupił sprzet  w tesco tylko na ten wyjazd i rzuca na plaże i trzaska leszcze spore...i bądź tu mądry...

[2013-06-16 11:17]

Bernard51

"co do koszyczka to myślę Kolego ,że to zupełnie inna sprawa bo w koszyku jest drobnica a na haku zupełnie co innego..."

Trochę się mylisz ze do koszyczka i do sprężyny daje się tylko drobnicę aby zrobić zamieszanie.
 Nie wiem jak inni wędkarze ale ja często do koszyka lub sprężyny wkładam własnie to co zakładam na hak ,przykładowo lowię na kuku wklejam do sprężyny tez,  na groch też, nawet na pelet16mm który zakładam też na włos. Ale powracając do pytania:
"jesli przyzwyczajam rybe do godziny i chce sprawdzić czy cos sie pojawiło to rzucając zestaw raczej nie powinenienem necić (nęcić w sensie jak co dzień wrzucając porcję-raczej wrzucam garstkę by ją tylko podnęcić)w tym momencie...i zakładając ,że bede tam 6 godzin już mam lekką zmiane godziny jak na wyjscie chce zanęcić...rozumie mnie ktoś?

Nęcisz parę dni o określonej godz i będziesz łowił całkiem o innej, to nie jest problem aż tak duży, zaczynasz polowy i sypniesz już małą ilość, nie w takim rozmiarze jak wcześniej nęciłeś.
Jeżeli łowisz z samym ciężarkiem to podsypujesz ale jeżeli na sprężynę lub koszyk to nie podnęcał bym już przed łowieniem, tak przynajmniej ja robię. Ryba jeżeli korzystała z twojego stołu gdzie podawałeś jadło na pewno odwiedzi to miejsce nie tylko o godz o której nęciłeś. Połamania!
[2013-06-24 20:19]

lin w kapelonach

nie łowie własnie na koszyk ,mam muliste dno , ale spróbuj walnąc sprężyne...
[2013-06-27 07:15]

lin w kapelonach

nie łowie własnie na koszyk ,mam muliste dno , ale spróbuję walnąc sprężyne...


[2013-06-27 07:15]