Zaloguj się do konta

pytanie w sprawie żywca.

utworzono: 2010/08/24 07:45
gawello88

witam. Jestem nowy na tym forum. Od kilku sezonów jestem zapalonym spinningistą ale naczytałem się trochę o żywcu i postanowiłem spróbować, wczoraj 23 sierpnia wybrałem się na niewielki zalew porośnięty grążelami wręcz raj dla szczupaka-zarzuciłem zestaw(z gruntem ok 1,10-1,20m) i na efekt nie musiałem długo czekać po kilku sekundach słabe branie, odjazd i na brzegu ląduje malutki szczupaczek(ok30 cm) który po odhaczeniu natychmiast wraca do wody, następnie zestaw stał zarzucony niepokojony jakąś godzinę, w pewnym momenci postanowiłem zmienić żywca i przeżucić w miejsce połowu tego malca, założyłem dorodną ukleję zarzucam i zanim zdążyłem spojrzeć na spławik już go nie było, zwolniłem kabłąk kołowrotka i niemal natychmiast zaczął wywijać żyłkę i płynąć w stronę grążeli po jakichś 5m postanowiłem zaciąć żeby całkiem w zarośla nie uciekł, po zacięciu poczułem silny opór i... nagły luzzz, czy szczupak mógł tak szybko połknąć rybę wraz z 15 cm pszyponem? proszę o porady, co zrobiłem źle? [2010-08-24 07:45]

15 cm przypon to dla szczupaczka "trójki" już betka. Jeśli poważnie nastawiasz się na połowy szczupaka na żywca polecam przypony co najmniej 35 cm, lub wiązać samemu z kevlaru takie po około 50cm. Materiał może i nie tani, ale z całą pewnością wart swej ceny.
[2010-08-24 08:00]

gawello88

założyłem "15 bo na spiningu mi spokojnie wystarczał, kolejny raz nie popełnię podobnego błędu łowiąc na żywca, człowiek uczy się na błędach...  [2010-08-24 08:26]

Popieram. Ja miałem podobne doświadczenia i po stracie dwóch woblerów jednego dnia się nauczyłem że lepiej jak zostanie 15cm, niż braknie 1,5mm. W sumie wychodzi taniej. Pozdrawiam.
[2010-08-24 08:43]

Esox53

Ja łowiąc na żywca używam przyponów wolframowych 25cm. [2010-08-24 10:17]

Fragles

Aby uniknąć w przyszłości takich niespodzianek proponuje przypon minimum 30cm. Dotyczy to również spinningu bo nigdy nie wiadomo z jak wielką rybą przyjdzie nam się zmierzyć.   
[2010-08-24 15:42]

kasalka

A nie lepiej jako przypon użyć mocnej plecionki i długości nawet 50-70cm? ja tak robię.
[2010-08-25 01:27]

Plecionkę przgryzie jak żyłkę nawet gdyby miała 1 mm średnicy. Musi być przypon z wolframu, tytanu, stali. Nie jestem przekonany co do kevalru. Czy on na pewno wytrrzymuje piłowanie przez te ząbki????
[2010-08-25 08:02]

Sniper64

Witam...zgodzę się z tym że takie przypony po 25/30cm. to trochę za krótkie! sam miałem kilka sytuacji na żywca,że drapieżnik łyknął znacznie dalej i przy pięknym holowaniu przed samym podbierakiem mówił no to cześć stary...:) nie żałuję tych rybek,ale lekcję mi również dały:)że drapieżniki też potrafią walczyć do końca:)
[2010-08-25 09:36]

gawello88

zdecydowałem się na 35 cm wolframy-dzisiaj wieczorem jadę na szczupaka:) pozdrawiam i dziękuje za porady [2010-08-25 09:55]

wedkarzradom

Stosuj 50 cm przypony wolframowe lub klasyczne "stalki" i uważnie obserwuj spławik poniewaz brania zdazaja sie w najbardziej niespodziewanej chwil
[2010-08-25 10:02]

Figaro

Panowie, zrobiłem kiedyś próbę z kevlarem, niestety szczupły załatwia ten temat bardzo szybko. Stosuję miękki wolfram sprzedawany z metra razem z tulejami zaciskowymi. Zakładam do żywca podwójne haki (tzw sandaczowe). przypony robie długości ok 40 cm. Jeszcze mnie nie zawiodły. Połamania... [2010-08-25 10:29]

Panowie, zrobiłem kiedyś próbę z kevlarem, niestety szczupły załatwia ten temat bardzo szybko. Stosuję miękki wolfram sprzedawany z metra razem z tulejami zaciskowymi. Zakładam do żywca podwójne haki (tzw sandaczowe). przypony robie długości ok 40 cm. Jeszcze mnie nie zawiodły. Połamania...

Jakiej firmy ten wolfram bo chciałbym się zaopatrzyć?
[2010-08-25 11:59]

Figaro

Ja kupiłem akurat firmy Jaxon - bo taki był. Sprawdź w katalogu, nie mam teraz tego pod ręką aby podać Ci numer katalogowy, ale jest tam na pewno. Pozdrawiam [2010-08-26 09:24]