Nie do konca koledzy... nie do końca.
Po pierwsze "dlaczego nie pomyślałeś wczesniej".
Spokojnie mozna by to by lo zorganizować np na zasadzie przelewu internetowego ( bankowe potwierdzenie przelewu ze strony byloby dowodem. Tego się nie da podrobić.
Wniosek.. wędkarz tam jest dla koła , a nie koło dla wedkarza
Po drugie: "zawracanie glowy" jest skutkiem poprzedniego akapitu. Byłaby mozliwość kupienia zezwolenia nie byłoby telefonów.
Przypominam, że koło ma z tego pieniadze, a lanie na dochody koła o czymś swiadczy.
Ale stary , nie bądźmy dziećmi ! Przecież pewne zachowania to norma w tym kraju i chyba już czas dorosnąć a nie lamentować na forum , że jakiś prezesina był niemiły . NIEMIŁY ?! Panowie ! Miejmy cholera jaja !
ja tam się na tym nie znam,ale jak bym był prezesem koła wędkarskiego czy czego kolwiek innego to za przeproszeniem w niedzielę to mnie w d.... pocałować a nie dzwonić o zezwolenia,niedziela jest dniem że nawet piekło nie pracuje,nie róbcie z człowieka dziada ,i tak był wyrozumiały że telefon od ciebie odebrał ,się w Polsce nauczyli ludzie że jak biedronka jest otwarta to prywatny dom też można nachodzić he he
Cirekawe opinie..
Czyzby Prezesów kół sadzano na stołki z łapanki, siła przymuszając do pełnienia obowiazków ??
Bo jesli ktos się czegoś swiadomie i dobrowolnie pojął, to ma cholerny psi obowiazek robic to i robic dobrze.
ja tam się na tym nie znam,ale jak bym był prezesem koła wędkarskiego czy czego kolwiek innego to za przeproszeniem w niedzielę to mnie w d.... pocałować a nie dzwonić o zezwolenia,niedziela jest dniem że nawet piekło nie pracuje,nie róbcie z człowieka dziada ,i tak był wyrozumiały że telefon od ciebie odebrał ,się w Polsce nauczyli ludzie że jak biedronka jest otwarta to prywatny dom też można nachodzić he he
Słusznie prawisz Piotrze jednak jego obowiązkiem jest zadbać o dystrybucje zezwoleń tak aby każdy mógł je kupić. Oczywiście jest on bezsilny dlatego że "góra" go blokuje głupimi przepisami. Widocznie PZW jest tak bogatym że nie musi zarabiać, na pensje mają z składek od wędkarzy a resztę mieć w tyłku. Jeśli zaś chodzi o kupowanie w niedzielę czy na drugim końcu kraju bez wyjścia z domu cóż takie mamy czasy i PZW musi się do tego dostosować dlatego że cała reszta nie cofnie się w czasie i nie dostosuje się do niego. :)