Kolego ! Ja również miałem podobny problem. U mnie załatwił sprawę taki fajny nawóz z allegro "złota symfonia", jest tylko sprawa taka, że trzeba ściśle przestrzegać proporcji i być systematycznym. Trochę cierpliwości, a efekty na pewno zobaczysz. Wcześniej próbowałem różnych świetlówek specjalnych z odpowiednimi spektrami ale to nic nie dało oprócz odchudzenia portfela. Nawozik niedrogi, a myślę, że Ci pomoże.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Ja używam AQUA PLANT z seri odżywek i płynów rużnego zastosowania Tropical możesz go nabyć w pierwszym lepszym zoologicznym.
Witam,
Skoro temat świeży to i ja coś dodam... jako akwarysta specjalizujący się w akwarystyce roślinnej.
Dodam, a raczej odeślę to źródła, które mnie kiedyś pomogło rozumieć akwarium, a nie posiadać w domu kilka wiader wody zamkniętych w bryle ze szkła ;)
Bo właśnie zrozumienie i umiejętność obserwacji jest kluczem do sukcesu. I nie daj się zwieźć jakimś cudownym wynalazkom z Allegro.
Zajrzyj tutaj, a w przypadku dalszych pytań zapraszam do dyskusji :)
PS. Bądź systematyczny, podmieniaj wodę co najmniej raz w tygodniu, zadbaj o odpowiednie oświetlenie, uzupełniaj wodę o potas (najlepiej codziennie), uzupełniaj wodę o mikroelementy przynajmniej przy każdej drugiej podmianie wody, wspieraj w akwarium proces nitryfikacji, wprowadź krewetki amano, nie przerybiaj i nie przekarmiaj ryb - to kilka z najważniejszych postępowań, a ich kolejność nie ma znaczenia bo wszystkie są jednakowoż istotne. POWODZENIA ;)
(2011/12/31 19:29)Witam,
Skoro temat świeży to i ja coś dodam... jako akwarysta specjalizujący się w akwarystyce roślinnej.
Dodam, a raczej odeślę to źródła, które mnie kiedyś pomogło rozumieć akwarium, a nie posiadać w domu kilka wiader wody zamkniętych w bryle ze szkła ;)
Bo właśnie zrozumienie i umiejętność obserwacji jest kluczem do sukcesu. I nie daj się zwieźć jakimś cudownym wynalazkom z Allegro.
Zajrzyj tutaj, a w przypadku dalszych pytań zapraszam do dyskusji :)
PS. Bądź systematyczny, podmieniaj wodę co najmniej raz w tygodniu, zadbaj o odpowiednie oświetlenie, uzupełniaj wodę o potas (najlepiej codziennie), uzupełniaj wodę o mikroelementy przynajmniej przy każdej drugiej podmianie wody, wspieraj w akwarium proces nitryfikacji, wprowadź krewetki amano, nie przerybiaj i nie przekarmiaj ryb - to kilka z najważniejszych postępowań, a ich kolejność nie ma znaczenia bo wszystkie są jednakowoż istotne. POWODZENIA ;)
no ok, postaram się przystosować , ale co ma np. przerybienie do roślinek ? postaram się wymienić żarówkę na jakąś o większej mocy. No ale będę kombinował bo chcę mieć ładny baniaczek i żeby chociaż pierwszy raz jakaś roślinka się rozrosła.. :)pozdrawiam i szczęśliwego 2012 roku :] :)Kolega @54ek dał link z allegro z nawozem ,poczytałem trochę i go zamówiłem . Jak możesz to wejdź w ten link i wyraź swoją opinie :)
Jeśli chodzi o "SYMFONIĘ ZŁOTĄ" to powiem tak: Jest nawozem dla roślin wodnych i do tego nader kompleksowym - skład tutaj.
Zapewne nie dowiedziałeś się w związku z tym nic nowego, ale... nie jest to patent. Dlatego mogę do cukru pudru dosypać zmielone kozie bobki i opchnąć Ci na Allegro jako "SZ" ;)
Żarty na bok. Aby nawóz zadziałał należy stworzyć odpowiednie warunki. Nie dla nawozu, lecz dla roślin. Otóż, wyobraź sobie człowieka, stosującego dietę kulturysty, który prowadzi bierny tryb życia. Na szczęście, w tym przypadku, ucierpi jedynie jednostka - ściany i meble w jego mieszkaniu nie pokryją się "glonami" ;)
Heh.. znów dyskutuję w pełnym poczuciu humoru :)
Podsumowując: Wolę korzystać ze sprawdzonych marek bo tam gra toczy się o licencje i dobrą opinię.
" co ma np. przerybienie do roślinek ? " - otóż bardzo wiele. Przerybienie wpływa negatywnie na równowagę w akwarium, a dokładnie na procesy nitryfikacji i poziom fosforanów. W rezultacie, nawet przy rewelacyjnych warunkach dla roślin, prowadzi do inwazji glonów itp.
Zapytasz: O co dokładnie chodzi? Otóż: Więcej ryb to większe zapotrzebowanie na pokarm. Więcej żarcia = więcej odchodów, a w dalszym ciągu, mówiąc "po chłopsku", w akwarium robi się "kibel" ;)
A w kwestii oświetlenia.. także nie ma łatwo. Aby się nie powtarzać po kolegach, poczytaj tutaj.
PS. W ramach ciekawostki... Praca licencjacka Piotra Baszuckiego, założyciela roslinyakwariowe.pl, nt fizjologii roślin wodnych zajmuje 57 stron :)
Dobrym nawozem jest easy carbo
Należy dodać, że to nawóz węglowy jako alternatywne źródło węgla dla roślin w akwarium. Jednak nie można tego nawozu traktować jak złoty środek - powtórka z fotosyntezy tutaj.
Ja mam u siebie 0,3 W/l, ale wybrałem gatunki, które nie mają ekstremalnego zapotrzebowania na światło. Czytać, obserwować, myśleć. I jak słusznie zauważył przedmówca... trzeba to lubić ;)
A więc tak nalezy posiadac dobre podloze. Ja mam ziemie. Nie ktorzy daja kulki i tabletki. Duza ilosc swiatla. Wat na litr. A tak naprawe to ciezko jest miec rosliniaka bez co2. I trzeba miec do tego zamilowanie. Dobrym nawozem jest easy carbo
Zaczynasz iść w dobrym kierunku.
1. Twoja planowana obsada jest jak najbardziej trafiona, a na ekipę sprzątającą proponuję krewetki słodkowodne - 5-7 sztuk powinno wystarczyć w Twoim zbiorniku. Jeśli zdecydujesz się na tzw. "RED CHERRY" i okażę się, że warunki mieszkaniowe im odpowiadają to po kilku tygodniach będziesz miał ich 50-70 ;) Nie jest to łatwe, ale historia zna takie przypadki.
2. Piasek to nie najlepsze podłoże dla roślin choć drobne podłoże preferuje np. SAGITTARIA SUBULATA - przy dobrym oświetleniu może stać się jednocześnie ładnym trawnikiem. Przy słabym świetle zacznie piąć się w górę.
Jeśli masz cierpliwość to poczekaj z zalaniem, aż skompletujesz większość ważnych elementów przyszłego zbiornika, bo o ile rybki zawsze można odłowić i wymienić to z podłożem nie będzie już łatwo, a nawet niemożliwe bez restartu.
Jeśli barierą jest dla Ciebie budżet, po prostu poczekaj, aż uzbierasz kasę na substrat podżwirowy lub kule nawozowe (zamiennie za kule możesz podsypać TETRA PLANT INITIAL STICKS jeśli Cię stać). Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby specjalne podłoże, np. ADA AMAZONIA, ale to tylko w ramach info bo nie będąc doświadczonym "rośliniarzem" i akwarystą to można sobie tym podłożem tylko nerwów napsuć i jeszcze wystawić absurdalną opinię przy okazji ;)
Najlepszym rozwiązaniem w wersji ekonomicznej będzie żwir 3-5 mm, raczej okrągły (zaobserwowałem, że lepiej w nim woda cyrkuluje niż w kanciastym, ale to wyłącznie moje obserwacje) podsypany kulami nawozowymi czy gotowym substratem. Można eksperymentować z ziemią ogrodową (nie pomylić z ziemią do kwiatów), ale różnie z tym bywa u niedoświadczonych akwarystów.
Polecałbym także, podsypanie żwiru w 1/3 wysokości jakąś pożywką dla bakterii nitryfikacyjnych - zapytaj w sklepie o coś takiego.
I jeszcze jedna ważna informacja w ramach zaoszczędzenia kasy. Substrat czy pożywki należy dawać tylko w obszarze gdzie planowane jest sadzenie roślin, a to zwykle 2/3 powierzchni dna zbiornika.
3. Pamiętaj o stworzeniu perspektywy przez usypanie dna w formie spadku - nie jest konieczne, ale poprawia efekt estetyczny. W miejscu ukorzeniania się roślin podłoże powinno mieć wysokość min. 50 mm. Przykłady tutaj.
Pozdrawiam!
(2012/01/02 17:51)Ja sie nie moge zgodzic lepiej wybierz jedna ławice albo neon albo razbory ekipa czyszczaca to moga byc rc ale i np. kiryski pigmeje bardzo pocieszne ryby. Amazonia troche kosztuje i wymaga doswiadczenia wiec najpierw spróbuje z bazaltem 3mm jest bardzo tani.lub z piaskiem w miare zbierania doswiadczenia zobaczsz co ci sie z podoba.
Przez pierwszy miesiac a nawet dluzej nie podawałbym żadnych nawozów poczekaj az woda dojzeje.
1. Jeśli akwarysta chce mieć dwie ławice to niech je ma. Byle nie przekraczał limitów ilościowych. Nie widzę tu powodu, aby się nie zgadzać.
2. Kiryski, czy to wymienione pigmeje czy inny mniej standardowy gatunek, to i owszem.. pocieszne stworzenia, ale na litość boską, ile jeszcze czasu, ludzie będą uważać ten gatunek za "ekipę sprzątającą" w akwarium. Kirysy to ryby, które wymagają diety jak dla ryb :) Kirysy nie jedzą odchodów, podobnie jak krewetki (wyjątkiem może być niestrawiony pokarm dobrej jakości po przekarmieniu, ale to już inna historia), nie jedzą glonów, nie opędzlują trupa - krewetki to robią ;) Ponadto krewetki intensywnie żerują na roślinach, strącając wszelkie nieczystości osiadłe na nich. Z kirysami mam przykre doświadczenia w kwestii przekopywania dna. Zresztą te rybki, jako żyjątka przydenne, wymagają odpowiedniego podłoża, które nie będzie podrażniać ich pyszczków.
3. Amazonia to przykład podany przeze mnie jako ciekawostka, o czym zresztą napisałem. Bazalt jest jak najbardziej OK.
4. A w kwestii nawożenia: Potas należy zacząć podawać (ok. 1/3 dawki docelowej) już w 2 tygodniu po zalaniu i dostosować do obsady roślin. Potas aplikujemy wyłącznie w przypadku, gdy rośliny objawiają się zdrowiem i wzrostem - dotyczy to zresztą wszystkich odżywek, ale potas to kluczowy makroelement. Dlatego nie jestem zwolennikiem kompleksowych nawozów jeśli akwarium nie jest stabilne, a rośliny nie mają idealnych warunków do wzrostu. Tutaj krótkie wyjaśnienie jak ważny to pierwiastek - produkt pod tym linkiem nie jest sugestią do stosowania ponieważ jest zwyczajnie za drogi dla większości Polaków. Ja stosuję produkty rodzimej marki AQUA-ART bo jest skuteczna, tańsza i mogę wspierać polskiego przedsiębiorcę ;)
Powodzenia.
(2012/01/02 21:57)A czy mogę np. 3 krewetki i 2 kiryski ?
A czy mogę np. 3 krewetki i 2 kiryski ?
Nie widzę najmniejszego przeciwwskazania - sam mam 4 krewetki i 2 kiryski ;)
Te kirysy to pozostałość po większej grupie, która regularnie odbywała tarło i kopała w dnie robiąc mi w akwarium burdel ;/
Wszystko rzecz gustu i oczekiwań. Celowo piszę o swoich obserwacjach, aby początkujący nie musieli przechodzić przez to co ja - chyba, że ktoś lubi patrzeć na tarło kirysa, a zupełnie nie dba o to, że jego pelia (jeśli ją posiada) będzie wyglądać po tym jak po tsunami :)
Dobrej nocy.
(2012/01/02 22:31)(2012/01/02 22:41)A czy mogę np. 3 krewetki i 2 kiryski ?Nie widzę najmniejszego przeciwwskazania - sam mam 4 krewetki i 2 kiryski ;)
Te kirysy to pozostałość po większej grupie, która regularnie odbywała tarło i kopała w dnie robiąc mi w akwarium burdel ;/
Wszystko rzecz gustu i oczekiwań. Celowo piszę o swoich obserwacjach, aby początkujący nie musieli przechodzić przez to co ja - chyba, że ktoś lubi patrzeć na tarło kirysa, a zupełnie nie dba o to, że jego pelia (jeśli ją posiada) będzie wyglądać po tym jak po tsunami :)
Dobrej nocy.
No to dobrze bo kiryski mi się podobają :) ale 2 chyba nie będą rozkopywały, bo wcześniej miałem dwa i wszystko było w porządku . teraz jest jeden (jeden zdechł 2-3 po przywiezieniu ze sklepu)
Dobranoc . :)