Pstrągi 2016
utworzono: 2016/01/01 08:05
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Jak w tytule panowie....Wstałem przed chwilą i to już...stało się...Żłopię właśnie radośnie półlitrowy kubełek kawy i przebieram już nogami pod ławą,zaraz mnie poniesie nad Wierzycę.Pogoda nie rozpieszcza,minus 11 i cisza...chyba wyż jakiś nastał bo aż w uszach mi dzwoni,niebo czerwone i zero wiatru.Widzę też że nie jestem sam,przy oddalonym o 70m sklepie wędkarskim Sigma stoi pasek Marcina,pracuje tam i ma bazę wypadową,jest z Tczewa i pewnie otwiera z kolegami sezon na Wietcisie,tak więc są inni w tym zboczeniu...W kubku pojawiło się dno,czas na mnie,relacja plus fotki z wypadu za kilka godzin.
[2016-01-01 08:05]
Podziwiam Twoje samozaparcie. U mnie -6 czyli o 5' cieplej ale żadna siła mnie nie wygoni z domowego ciepełka... ;-( [2016-01-01 09:02]
Ja 12 ruszam na Drwęce ale narazie u nas -8 i też nie wesolo.Ale sami wiecie że to silniejsze od nas.Najlepszego koledzy w Nowym Roku. [2016-01-01 09:54]
No i jestem,trzy godzinki w zupełności mi wystarczą aby naładować akumulatorki a że rzekę mam 300m od domu to czasami aż nadto.Rybiszony dopisały,złowiłem kilkanaście potokowców od 38 do 42cm i dwa większe 49 i 55cm,podbierając jednego ręką zmoczyłem rękaw kurtki i zostałem w bluzie co też niestety wymusiło wcześniejszego drapaka znad rzeki.Mróz z rana doskwierał jak diabli,w cieniu paluchy dretwiały a w plamach słońca kropelki wody ze spodni parowały,pózniej zrobiło się znośnie,z dachów nawet kapać zaczeło-słońce jeszcze ma moc jako taką.Królem dnia był dziś super banjo na gł 3g,z racji mrozku żle latało wszystko co poniżej tej wagi i choć 3 g to było zdecydowanie za dużo w większości miejscówek to minusowa temperatura wymuszała takie łowienie.Pozują największe ryby dnia
[2016-01-01 12:37]
Największy i ostatni,choć zrobiło się ciepełko to dalsze oranie w samej bluzie i kurtce leżącej w plecaku nie miało sensu,dodam że wszystkie wróciły we wspaniałej kondycji do wody,ten pozuje pod mostem na ul Owidzkiej,nakapało mi za kołnierz podczas jego sesji zdjęciowej:) Jutro ruszam z forumowym kolegą Piecia na podbój leśnych ostepów...będzie się działo........:) [2016-01-01 12:45]
Dziękuję Sith . Dość dobre łotwarcie,nie powiem,ale napewno jedno z bardziej pizgających:) [2016-01-01 13:07]
hej,ja rano rozpoczelem sezon na Wietcisie.zimno,-10 sprawialo ze zyłka i szczytowka w mig pokrywala się lodem.u mnie prym wiódł dziś niewielki woblerek,w sumie przechytrzyłem ok 10 pstrazkow w przedziale 30-40 cm i jeden miał 44cm.takze pozdro dla zapaleńcow,w poniedziałek ruszam na wierzyce;) [2016-01-01 13:09]
Bardzo ładne rybki. @luxxxis Ty to już w ogóle czaskasz okazy. Zazdroszczę. Chciałbym mieć takie wody z takimi rybami koło siebie. Mam fajną małą górska rzeczkę o 2km od siebie. Ale w tamtym roku oczyszczalnia wytruła większość populacji pstrąga, lipieni nie ma już w ogóle a na jesień resztę jeszcze PZW odławiało prądem tak że w tym roku chyba nie poszaleję ale jak tylko będzie chwila czasu to lecę sprawdzić. [2016-01-01 13:57]
frgrzesiek-44 cm na Wietcisie to już jest coś.Piękna,rybna rzeka,miejscowe koło Skarszewy jest wzorcowe pod względem dbania o swoje wody,chylę czoło przed nimi...Jedno czemu nie mogą dać rady to odcinek AGD ale tam to nawet Maciarewicz by poległ w butach. [2016-01-01 15:05]
luxxxis,dokładnie tak jak mówisz.ja dzisiaj większość zlapalem na odcinku w Głodowie aczkolwiek zajzałem na AGD,tam szału nie było.co do czystości to znowu naniosło tam pelno smieci mimo ze jesienią była tam chyba "akcja sprzątanie"bo na spacerkach widać było ze trochę ktoś porzadkowal otoczenie. [2016-01-01 15:23]
Głodowo? to aż tam cie poniosło? zapaleniec z ciebie,niewielu się tam zapuszcza,ja jak byłem młodszy to lubiłem te odcinki-głodowo-iłownica -płachty.Plusem poza rybami było to że tam miejscami nawet cywilizacji nie widać,brak w zasięgu wzroku słupów elektrycznych,małe coś a cieszy,raz w iłownicy to prawie swoje subaru w bagnie utopiłem,ech...to były czasy:)Oby mróz zelżał bo marzy mi się jutro poszwędać nieco dłużej,mam chętkę na 60-taka...a taki skubaniec wymaga czasu i zmiany podejścia.Mam kilka miejscówek na oku z potencjalnymi rybami tej wielkości ale są dość rozciagniete wzdłuż rzeki i trzy godzinki może być przymaławo...Dzisiaj to nawet z racji mrozu przyłapałem się na tym że psioczę w duchu na 40-taka bo znowu muszę coś wypinać i moczyć ręce,a 50+ straciłem bo nie chciało mi sie go podbierać ręką to "na balona" chciałem hol zakończyć i guma wystrzeliła z pyska aż świsneła w powietrzu-głupi ja...:)
Dodatkowo taka temperatura wymusza niejako niedbałość w prowadzeniu,niechęć do kolejnej zmiany przynęty i często się odpuszcza na pozór banalne miejsca,tak jak ja dziś właśnie,gumisie pchałem tylko w bankówki a nie jak zazwyczaj centymetr po centymetrze w skupieniu godnym zegarmistrza.Wracając do dnia dzisiejszego to dopowiem jeszcze że dzisiaj potoki dobrze żerowały,same mocne,pewne,krótkie bicia,0 sentymentów i szczypania,wszystkie ładnie zapięte z połową banjixa w pysku a ten ma ze 6 cm.
Sebek-staram sie jak mogę z tymi okazami:) Cisnę ile wlezie....:)
[2016-01-01 17:33]
Ja dzisiaj też otworzyłem sezon trzema pstrągami:31 cm,33 cm i 38 cm.Ładne te wasze potoki.Gratulacje! [2016-01-01 18:26]
no dokładnie,dzis barania były mocne i pewne,zero szczypania-zacięcie i hol.ech,jak mowia "jaki nowy rok taki cały rok"...oby..Fantastic-ładnie wybarwione kropasy,gdzie takie dostales o ile to nie tajemnica?jutro i niedziela do roboty ale w poniedziałek ruszam dalej.i rzeczywiście oby się trochę temp.podniosla co by poswiecic niektórym miejscowka większej uwagi.Luxxxis,planuje zapuscic się 6.01 w rejony ujścia Węgiermucy..łowiles tam?jak tam z kropasami?pozdro i połamania [2016-01-01 18:48]
Łowiłem tam niezłe ryby:) jednak tereny wokół to szkoleniówka dla Specnazu,miejscami czołgać się musiałem...Dominowały tam piękne ,wyrośnięte egzemplarze,mało było pobić krótasków,jak już pizło to pizło....Dobry odcinek bez dwóch zdań. [2016-01-01 19:11]
nikt nie mowi ze ma być łatwo,przyjemnie a potoki maja skakać same do podbieraków;)dla mnie ważne jest aby wychodzić takiego wyrośniętego cwaniaczka,wtedy przyjemność jest większa. [2016-01-01 19:21]
@luxxxis musiały brać w końcu w kalendarzu brań na tej stronie na dzisiaj były 3 ryby heheh :) Widzę że na 06.01. są też trzy więc i ja się wybiorę z muchówką i jakimś streamerkiem na moje pstrągasy jak pogoda pozwoli bo pewnie zamówiony Perch jeszcze nie dotrze :( [2016-01-01 19:53]
Gratulacje. Zazdroszczę rzeki... U mnie moja pstrągowa strużyna zamarzła prawie całkowicie, wszystkie lepsze miejscówki z grubym lodem. Rano -12 stopni. Mimo to przywitałem się z nowym rokiem z wodą (lodem ;-)))) [2016-01-01 20:53]
Luxxxis pełen szacun dla ciebie , szczupale teraz pstągi , gratulacje za samozaparcie [2016-01-02 08:48]