Zaloguj się do konta

Pstrągi na spinning

utworzono: 2010/11/25 21:28
pawelz

Witam, a gdzie można połowić pstrągi na Gwdzie w okolicach Piły?
Bo do tej pory ewentualnie na stawach hodowlanych połapałem, ale przecież to nie to samo..
Chciałbym w zimę spróbować swoich sił, lecz jakich miejscówek szukać, możecie coś doradzić?
Dziękuje z góry i pozdrawiam.

W okolicach Pily masz mase wody z pstragiem.
Gwda od Ledryczka do Krepska wraz ze wszystkimi doplywami. (sa i wyzej ale tam bylem tylko 1 raz)
Dobrzyca na calej dlugosci.
Pilawa w zasadzie na calej dlugosci.

[2010-12-01 16:41]

Mateusz997Pila

A w Pile, możesz polecić jakieś miejsca?
Bo nie mam transportu i jak się dostać.
pozdrawiam
[2010-12-01 16:46]

pawelz

Niestety, nigdy w samej Pile nie lowilem. I nie sadze zeby byly tam jakies lowiska pstraga.
Ale w czym problem. Ja w latach 80 jezdzilem na pstragi 12 godzin. :). Nie mialem auta to pociagiem.
Pamietam szczegolnie jeden swoj wyjazd.
Pierwszy i jedyny jak do tej pory wyjazd w lutym.
21.00 wyjazd pociagiem z Tomaszowa do Poznania.
Przesiadka w Poznaniu do Pily, w Pile autobus do Walcza. W Walczu lece do Domu Wedkarza zeby sie zameldowac a tam.... remont. Zostawilem plecak, graty na portierni, przebralem sie i pojechalem do OStrowska na Dobrzyce. Lowilem do okolo 14 i wrocilem do Walcza. Zabralem manele i powrot do Tomaszowa. Nie spalem 33 godzin. Odkad okradli mnie w pociagu (wlasnie wracajac z ryb z pomorza), wiecej juz nie usnalem w czasie podrozy. W domu bylem okolo 6 rano.
[2010-12-02 09:46]

dziobak

:))) dobre.. to sie nazywa poswiecenie. przynajmniej cos zlowiles?! [2010-12-02 10:27]

pawelz

Kompletnie nic. Zreszta wtedy pamietam nie bardzo myslalem o rybach a o drodze powrotnej.
Nie bardzo moglem sie skupic na lowieniu, a wtedy wiadomo jak to jest.
Ale do dzis wspominam ta wyprawe. W pociagu zeby nie usnac postawilem kija na sztorc tak ze jak glowa mi opadala to czolem walilem w wedke.
Wtedy czlowiekowi sie chcialo. A dzis czasami nie chce sie dupska wsadzic w auto i pojechac np 120 km na lipienie. :(
[2010-12-02 10:50]

dziobak

ale przynajmniej bedziesz te wyprawe pamietal do konca zycia...  :) [2010-12-02 10:58]

Mnie najbardziej zapadła w pamięci pstrągowa eskapada z moim wiekowym kolegą Tomkiem na rzece Wdzie dwa lata temu.On tak samo jak ja jest fanatykiem wręcz wędkarstwa i wszystkiego co z nim związane.Sześć dni trwała łącznie nasza wędrówka brzegami rzeki,noce pod gołym niebem,żadnych komórek czy zegarków...itd,minimum cywilizacji-maximum dzikiej nieskażonej Polskiej przyrody.Posiłki gotowane na ognisku,żródlana woda do picia i pstrągi od świtu do zmierzchu....ech łza się w oku kręci.Trzeba będzie to powtórzyć w nadchodzącym sezonie,i od jutra chyba zacznę na to żonę przygotowywać...
[2010-12-02 12:48]

kaban

Luxis wywołał u mnie bardzo niebezpieczne wspomnienia kilkudniowych wędrówek z kolegą Krzysiem.Piszę niebezpieczne bo wyprawy z bochenkiem chleba i butelką wody,bez telefonu,aparatu fotograficznego(a szkoda,że go nie mieliśmy) i spaniu w kopie siana to niezapomniane ale i trochę niebezpieczne przeżycia. Mam wielką ochotę na taką wyprawę a to,że ma się lat czterdzieści parę i czasem boli tam i ówdzie to nic w porównaniu z tą czysto atawistyczną przygodą.Pozdrawiam.
[2010-12-02 14:26]

SiwyDym

Uwielbiam łapać kropki na spinning to najlepsze co może być.Bardzo podoba mi sie sposób ich walki te młynki swiece i wszystkie nie przewidywalne rzeczy które potrafią zrobić podczas holu.Wszystkie które złapie wypuszczam,ale jak mam chęć na rybe to jedna zabieram raz w roku(taki zwyczaj).Mój najwiekszy okaz miał 54cm,sporo złapałem też takich w przedziale 37-48cm.Najlepsza przygoda cztery pstrągi od42cm do36cm wyciągnięte jeden po drugim na odcinku może 5metrów pozdrawiam
[2010-12-02 19:07]

Też jestem fanatykiem wędkarstwa,nieraz żona mówi do mnie i w końcu pyta o coś,a ja patrze na nią jakby dopiero do pokoju weszła. Bo myślami byłem nad rzeką, z ukochanymi pstrągami. Ale ona już w jakimś stopniu przyzwyczaiła się do tego,chociaż nadal się wkurza. Jak nie miałem samochodu,to potrafiłem nawet 20km rowerem jechać, przy -8 stopniach temp. i potem ciągnąć ten rower po metrowych zaspach, kilkanaście km rzeką. Ale tego co luxius i kaban nie praktykowałem i koniecznie takiej kilkudniowej wędrówki rzeką muszę w przyszłym sezonie spróbować.
[2010-12-02 20:56]

Ja łowie pstrągi potokowe na spinning. I jest to moja ryba numer jeden bo w mojej rzece tylko je potrafię łowić.

Łowię na błystki obrotowe 1 lub 2. 1 do płytszych odcinków rzeki,a 2 to głębszych.

Mój największy potokowiec miał ponad 35 cm.

Niestety byłem w tedy mniej doświadczony niż teraz i schwytałem go do domu, chodź spełniał normę brań do domu.

A tak w ogóle to łowie tak na co dzień 10, 15, 20, czasem trafi się 30 cm.

[2011-07-08 00:40]

Ja łowie pstrągi potokowe na spinning. I jest to moja ryba numer jeden bo w mojej rzece tylko je potrafię łowić.

Łowię na błystki obrotowe 1 lub 2. 1 do płytszych odcinków rzeki,a 2 to głębszych.

Mój największy potokowiec miał ponad 35 cm.
To był mój pierwszy pstrąg i schwytałem go do domu.
Nie łowie  profesjonalnie bo mam dopiero 13 lat i wszystkiego nauczyłem się praktycznie sam z małą pomocą pewnych łowiących w tym odcinku rzeki gdzie ja ludzi.

A tak w ogóle to łowie tak na co dzień 10cm, 15cm, 20cm, czasem trafi się 30 cm.



[2011-07-08 00:47]




Hehe to znów ja. Czasem nawet w bardzo kiepskie warunki złapałem rybę.

Na przykład : Brudna woda wyłapałem parę ryb w tym " chyba dwa lub jeden " 30 cm.

W południe gdy słoneczko prażyło.

Chodź dzisiaj słońce w południe grzało byłem na rybach parę godzin nie miałem nawet brania.

Więc poszedłem do domu, przyszedłem znów o godzinie około 19, słońce już nie grzało, a ryby skakały jak najęte też nic nie brało...

Nie wiem czy to wina moja bo mam żyłkę 30mm, czy może dzisiejsze brak brań zależne od ciśnienia.

Mam zamiar iść jutro z rana o godzinie ósmej, ósmego lipca  rano. Spróbować połowić.

życzcie mi powodzenia :)



Dzień w którym nie brało to 7 lipiec 2011r...


[2011-07-08 00:57]

Petrys

a jeśli w zbiorniku są szczupaki to lepiej łowić pstrągi z przyponem wolframowym?
[2012-09-04 17:32]