Pstrągi 2018
utworzono: 2018/01/01 06:39
Jeszcze mnie podkusiło... Esoxy całkiem z bani mi uleciały,najzwyczajniej NIE CHCE MI SIĘ ICH ŁOWIĆ,bolki też jakieś takie nijakie,do zedów dwa tygodnie...
Więc tylko krop mi pozostał...Potok z ciepłej pory roku to eksplozja na kiju,czysta agresja ,te to mają pobicia że aż w barku czuć .
Piatkowy wypad dał 4 ryby,trzy fajne,jeden glut,co ciekawe-dwie z nich wzięły w tym samym miejscu.
Podczas holu 1 -ej musiałem susa dać przez badyle,potknałem się,woda bryzgała jak diabli,hałas niesamowity,spadł mi z magnesa podbierak,z szalejącym kropem na kiju poszukałem go,w 2-gim podejściu dopiero zagarnąłem.
Wypinka,ocena strat,fota i do wody,kontrolny rzut w to samo miejsce i jebut...Dziwne,parami stoją czy co? [2018-05-13 20:37]
Kropkowaniec warty pokusy Lux! Coś mi się wydaje że w tym roku tak szybko im nie odpuścisz....pozdro! [2018-05-14 18:29]
Dzisiaj pstrążek 44cm uwiesił się na wędkę. Myślałem, że będzie dziś lipa bo słońce smaliło ostro i pojechałem w największy upał bo o 12. Wział na wobka 5cm z prądem po zewnętrznej stronie zakrętu. Rzeka tak pozarastała, że praktycznie pozostało mi tylko ściąganie przynęt z prądem. Poza tym jedno ładne zmarnowane branie, jeden pstrąg 30cm i szczupak około 50cm, ale pod nogami obciął mi woblera. [2018-05-26 20:04]