Żyłkę 0,18 bym odradzał. Chyba że łowisz w uregulowanym kanale albo stawie. Tak się akurat składa, że grubość i kolor żyłki ma bardzo mały lub żaden wpływ na ilość brań pstrąga. Kiedy jeszcze spinningowałem używałem żyłki 0,25. Szkoda ryb i przynęt.
Żyłkę 0,18 bym odradzał. Chyba że łowisz w uregulowanym kanale albo stawie. Tak się akurat składa, że grubość i kolor żyłki ma bardzo mały lub żaden wpływ na ilość brań pstrąga. Kiedy jeszcze spinningowałem używałem żyłki 0,25. Szkoda ryb i przynęt.
Witam ja głównie łowie w kwisie nie jest to żaden uregulowany ciurek może ta grubość stanowi problem przy lekko trąconej wodzie jak się nie zna miejsc bo przy przejrzystej taka grubość działa tylko na plus.
Żyłkę 0,18 bym odradzał. Chyba że łowisz w uregulowanym kanale albo stawie. Tak się akurat składa, że grubość i kolor żyłki ma bardzo mały lub żaden wpływ na ilość brań pstrąga. Kiedy jeszcze spinningowałem używałem żyłki 0,25. Szkoda ryb i przynęt.
Witam ja głównie łowie w kwisie nie jest to żaden uregulowany ciurek może ta grubość stanowi problem przy lekko trąconej wodzie jak się nie zna miejsc bo przy przejrzystej taka grubość działa tylko na plus.
Nie za bardzo rozumiem co chciałeś przekazać. Jak grubość stanowi problem a jaka działa na plus?