Pseudopodpórki
utworzono: 2010/05/30 08:20
A sorki nie doczytałem w Twoim poście słów dzisiaj i jutro. Cały czas myślałem, że chodzi o drzewko już wyrośnięte z tej podpórki.
[2010-06-22 23:00]
A sorki nie doczytałem w Twoim poście słów dzisiaj i jutro. Cały czas myślałem, że chodzi o drzewko już wyrośnięte z tej podpórki.
Nic sie nie stało ....... [2010-06-22 23:02]
z podpórki wyciętej z wierzby wyrośnie nowe drzewko, nie wycinam bo łowie głownie na spinning, ale nie widzę w tym nic zdrożnego zasadzić nowe drzewko ... pozdro :P
No właśnie! Każdy chłop powinien w życiu wybudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić potomka.
[2010-06-22 23:07]
ciekawe gdzie wy będziecie za parę lat łowić jak nasadzicie drzewek w wodzie przyjedż do konina na wartę zobaczysz jak wygląda brzeg rzeki po takich sadzonkach nie idzie łapać
[2010-06-22 23:15]
Heheh no ale Panowie, przybywacie nad wodę sadzić drzewa czy wędkować?:) Jeśli to drugie to polecam podpórki kupne, przeznaczone do tego celu. Wydatek 4zł za szt jeszcze nikogo nie doprowadziło do ruiny, kupione raz służą lata i eksploatowanie środowiska które i tak jest na wykończeniu jakieś mniejsze. Ja osobiście wyznaję zasadę, że miejsce do którego przychodzę nad wodę powinienem pozostawić w stanie niezmienionym tak więc w kwestii połamanych drzewek tudzież gałęzi porozrzucanych czy "zasadzonych w wodzie drzewek" jestem na NIE. [2010-06-23 20:08]
Heheh no ale Panowie, przybywacie nad wodę sadzić drzewa czy wędkować?:) Jeśli to drugie to polecam podpórki kupne, przeznaczone do tego celu. Wydatek 4zł za szt jeszcze nikogo nie doprowadziło do ruiny, kupione raz służą lata i eksploatowanie środowiska które i tak jest na wykończeniu jakieś mniejsze. Ja osobiście wyznaję zasadę, że miejsce do którego przychodzę nad wodę powinienem pozostawić w stanie niezmienionym tak więc w kwestii połamanych drzewek tudzież gałęzi porozrzucanych czy "zasadzonych w wodzie drzewek" jestem na NIE.
Baaaaa, nawet lepszym :) Oczywiście, że sadzenie drzewek zostawmy leśnikom. Wystarczy, że my ich niszczyć nie będziemy. Dobra podpórka kosztuje tyle co paczka fajek, albo dwa tanie browary.
[2010-06-23 21:31]
NIe mowie ze drzewa lesne powinno sie przycinac ale drzewa owocowe rolnicy przycinaja co roku wiec w czym tu problem ? Ja za domem mam kawalek wlasnego lasu i co roku wszystkie drzewa sa systematycznie przycinane (galezie) i jakos nie widze zeby ucierpialy na tym, wrecz przeciwnie.
Po co zaraz porownywac drzewo do palca ?
Natomiast podporki z galezi to inna sprawa.
Jako podporki same z siebie z galezi mnie (to moja opinia) nie przeszkadzaja ale niestety wiekszosc takich podporek po skonczedniu wedkowania wala sie po brzegu a to juz jest nie w porzadku, ten kto ich uzywal to powinien je sprzatnac (odlozyc w "bezpieczne miejsce" lub zabrac ze soba) bo niby dlaczego My mamy je sprzatac po kims ? Ale tu znowu zawadzamy o wychowanie i kulture osobista takiego czlowieka.
Pozdrawiam !
[2010-06-26 11:57]Witam wszystkich długo mnie nie było ale to z braku czasu. Widzę że temat strasznie się rozwinął podczas mojej nieobecności, zaczęło się od patyka wbitego w ziemię a poszło w pijaństwo, ziemianki i modę nad wodą. Widzę że zacząłem ostry spór!
[2010-06-26 17:16]
Ha ha. Fakt temat kolega rozwinął nie wąski, jak burza. Ale lepsze to niż : Jaka blacha na szczupaka? albo inne tego typu których po samym tytule nie chce się czytać!
[2010-06-26 18:12]