mialem kiedys osmiorniczki,tylko troche zmienilem przywieszke tzn zamienilem kolory.wiadomo jak kupisz masz wszystkie w jednym kolorze,a ja zalozylem czerwona jasno zielona i perlowa.trudno powiedziec ktora byla najbardziej skuteczna.brania byly wtedy dobre a wiadomo ze jak wątlusz bierze to na wszystko:)powodzenia (2011/03/03 17:30)
A ja jakoś nie mam przekonania do ośmiorniczek. Zdecydowanie bardziej sprawdzają mi się twistery w różnych kolorach, tzw. mak czy też imitacje pchły, które robię klejąc twistery. Parę razy najlepsze okazały się przywieszki, które sam zrobiłem z czerwonej gumy do proc i koralików fluo na hakach 3/0. Wyglądają mizernie, ale bywają skuteczne;-) (2011/03/04 00:21)
Nie ma pewniaków na dorsza. Na pierwszych dwóch łowiskach trzeba popróbować na co danego dnia rybka bierze. Jest to związane z tym że każda ławica w danym dniu co innego wcina.Podam przykład z ostatniego czwartku.Pierwsze dwie ławice wcinały szprota poniewaz prawie kazdy złapany dorsz miał w gębie żywa szprote, następne ławice to była stynka i wesz morska, a ostatnie wcinały śledzia. dlatego na dorszu trzeba zawsze coś zmieniać , jeden zestaw rzadko kiedy daje sukces :))
Ośmiorniczki dwa razy sprawdziły mi się na Zatoce Gdańskiej a na morzu jak narazie ani razu. (2011/03/04 08:06)