Zaloguj się do konta

Przypon spiningowy a kleń i pstrąg .

utworzono: 2010/02/04 11:41
KONIO

Witam!Takie pytanko:czy stosujecie przypony przy połowie kleni i pstrągów,czy cieniutka  plecionka nadawała by się na przypon kleniowy,pstrągowy?Czasami może trafic sie przyłów w postaci szczupaka,i to mogło by zabezpieczyc przed stratą przynęty, ale też przy zaczepie większe szanse że nie stracimy przynęty? POZDRAWIAM!!!!!!
[2010-02-04 11:41]

Z plecionką zębaty radzi sobie tak samo dobrze jak i z żyłką. Co do wytrzymałości na zaczepy, to owszem plecionka ma sens, ale w przypadku kiedy stanowi całość linki. Dowiązanie kawałka plecionki jako przyponu, wymusza wykonania dodatkowego węzła, a co to oznacza wiadomo.

Pozdrawiam

[2010-02-04 11:48]

leleon

Ja na pstrągi używam żyłki 0,25 mm i mam spokój. A na zębatego ne są odporne żadne wynalazki oprócz metalu. [2010-02-04 11:59]

tstaros

Na klenia nie stosuję przyponów metalowych, niestety ale klenie strsznie ich unikają. A co do przyłowu szczupaka..no cóż, ryzyk fizyk. Zawsze pozostaje na nadzieja, że się płytko zatnie ;-) [2010-02-04 13:02]

KONIO

ja na pstrąga stosuje żyłkę 0,20 i stosowałem wolframki o średnicy 0,15, z pstrągiem nie było problemu, kleń też się zaczepił, ale myślę że jak by nie wolframka, to klenia więcej  by się skusiło?próbuje jakiś kompromis znaleźc, i tak pytam właśnie kolegów po fachu:D  POZDRO!!!
[2010-02-04 13:02]

KONIO na pstrąga i klenia nie stosujemy przyponu  wolframowego , jak strzeli zębaty i utnie to trudno. Powiem tak, musisz mieć rozeznanie jaka jest populacja szczupaka w łowisku gdzie łowisz pstrągi i klenie , przeważnie w wodach pstrągowych jest mało zębatego ..powodzenia..  [2010-02-04 13:13]

Cały widz polega na tym, że tam gdzie łowi "KONIO" to pstrąg jest trudniejszy do złowienia niż szczupak i stąd pytanie kolegi. Trzeba mieć nadzieję, że podobnie jak np: w medycynie, tak i w dziedzinie przyponów na zębatego nastąpi przełom. Jak na razie pozostaje tylko rzucanie kamieniami w szczupaka, kiedy widzimy że do pstrągowego woblerka zbliża się ten rozbójnik [2010-02-04 13:34]

..to znaczy, że pstrąg jest przyłowem , można zastosować bardzo cienki przyponik , kiedyś łowiłem na Zlewie Koronowskim szczupaki , uzbrojenie z wolframem -typowe na szczupaka , miałem duże kopyto i strzelił pstrąg  1.60kg. tak ,że nie ma reguły .Ale generalnie pstrągi łowimy bez przyponu wolframowego ..pozdr.. [2010-02-04 13:45]

pluszowy

Na łowiskach, gdzie występuje szczupak, nastawiając się na klenia stosuję bezwzględnie wolframowe przypony i wcale nie są te najcieńsze okoniowe niteczki. Używam przyponów o wytrzymałości 5 kg. Warunek jest jeden - muszą być maksymalnie długie, a agrafka i krętlik jak najmniejsza. Jeśli są zbyt duże to je wymieniam. Kleniom to nie przeszkadza, a przynajmniej te odrzańskie nie kapryszą.
Ktoś wyżej napisał, że nie stosuje przyponów, a ewentualną obcinkę wlicza w ryzyko. Uważam to za nieprzemyślaną kalkulację, która w konsekwencji jest conajmniej nieetyczna. Wolę złowić kilka kleni mniej, niż mieć świadomość, że skazałem kilka szczupaków na powolną śmierć w męczarniach z pyskiem spiętym kotwiczkami woblerka, tylko dlatego, że świadomie zrezygnowałem z wolframowego przyponiku.
Wrzucam jednego z zeszłorocznych kleników, któremu jak widać na zdjęciu - wolfram nie przeszkadzał :)

Pozdrawiam
[2010-02-04 15:22]

W całej rozciągłości popieram kolegę Pluszowego! Cienki przypon wolframowy nic nie przeszkadza kleniom, okoniom i nawet pstrągom! Łowiąc w górnej Wiśle trudno łowić, a przynajmniej ja stosuję cienkie wolframy, bo równie często jak z pstrągiem można spotkać się tam ze szczupakiem!
[2010-02-04 15:30]

lukehster

A gdyby zamiast wolframu zastosować przypon fluorocarbonowy? Są podobno niewidzialne w wodzie.
[2010-02-04 16:19]

pluszowy

Byłem świadkiem jak szczupaki odpływały z przynętą w pysku, gdy ta była zabezpieczona fluorocarbonem, ale nie to jest najważniejsze. Fluorocarbon jest o wiele sztywniejszy od wolframu, a biorąc pod uwagę fakt, że będziemy łowić małymi woblerkami, zabezpieczenie ich fluorocarbonem wpłynie niekorzystnie na ich pracę - to się kleniom na pewno nie spodoba :)
[2010-02-04 16:29]

Ale są stosunkowo grube i delikatny mały wobler może żle pracować! Nie wiem nigdy nie używałem takiego przyponu mimo,że posiadam! Może ktoś używa fluorocarbony to będzie wiedział coś więcej na ten temat! Patrząc na zęby szczupaka i fluorocarbon, jakoś mnie nie przekonuje!
[2010-02-04 16:31]

KONIO

Wielkie dzięki za wasze opinie!!!ja używam właśnie takiego bardzo cienkiego wolframu,pstrągom raczej nie przeszkadza,ale zastanawiały mnie klenie właśnie,bo w miejscach których łowię pstrągi, jest też  ładny kleń.złapałem kilka przyzwoitych sztuk z wolframem, ale teraz spróbuje bez przyponu,ale też myślałem o tym, żeby taki przypon z plecionki sobie zrobic, z jednej strony agrafka z drugiej krętlik?????.POZDRAWIAM!!!
[2010-02-04 22:30]

incza

Kolego trochę Cię zmartwię jeżeli chodzi o klenia to niestety powinieneś stosować żyłkę do średnicy 0.16 mm. Powyżej tej grubości brania kleni spadają drastycznie dotyczy to także stosownia przyponów. Testowałem to nie raz przy żyłce 0,18 mm brania spadały o około 30 % a 0,20 i wyżej to była tragedia - rzadkie sporadyczne brania. [2010-02-10 12:14]

Jak łowisz pstrągi i występuje tam szczupak to jest on szkodnikiem w wodzie pstrągowej raz złowiłem takiego przez tyle lat i mnie to zdziwiło powodem tego że się tam znalazł była ucieczka ze stawu .W wodach których łowię pstrągi mało jest różnych innych gat.rybek no może poza minogami ,głowaczami , strzeblą potokową ,ślizem no i oczywiście lipieniem :)No ale to wina tego że łowię w małych  górskich ciurkach .Co do grubości żyłek na klenia podzielam zdanie incza .
[2010-02-10 20:17]

anczu

Co do obcinek fluorocarbonu przez szczupaka to zdarzyło mi się to tylko jeden raz i nastąpiło to w momencie brania przy zacinaniu ale być może było to spowodowane po prostu przetarciem bo nie sprawdziłem jego stanu przed łowieniem. Więc według mnie najlepszym rozwiązaniem byłby tu fluorocarbon , należało by tylko dobrać optymalną średnicę a czy przeszkadzałby kleniowi? Cóż musisz sprubować!
[2010-02-10 22:35]

loli_83

Wielkie dzięki za wasze opinie!!!ja używam właśnie takiego bardzo cienkiego wolframu,pstrągom raczej nie przeszkadza,ale zastanawiały mnie klenie właśnie,bo w miejscach których łowię pstrągi, jest też  ładny kleń.złapałem kilka przyzwoitych sztuk z wolframem, ale teraz spróbuje bez przyponu,ale też myślałem o tym, żeby taki przypon z plecionki sobie zrobic, z jednej strony agrafka z drugiej krętlik?????.POZDRAWIAM!!!

KONIO jeśli chodzi o klenie to moim zdaniem najlepszą opcją będzie łowienie bez przyponu wolframowego. W czystej pstrągowej wodzie raczej wątpię w skuteczność zestawu z cienkim wolframem czy przyponu z plecionki. Małym kleniom wolfram nie przeszkadza ale sztuki takie powyżej 40 cm nie nabiorą się, są zbyt ostrożne. Cienki przypon możesz zastosować wczesną wiosną kiedy woda jest jeszcze dość mętnawa lub w sezonie po intensywnych opadach deszczu kiedy zmienia się kolor wody na ciemniejszy. Inna sprawa gdybyś chciał połowić klenie np. w Wiśle... Tam nawet typowy szczupakowy wolfram + wahadło 16 g nie będzie im przeszkadzać ;). Ogólnie odradzałbym stosowanie wszelkiego rodzaju przyponów spinningowych przy połowie kleni i jazi. Pozdrawiam
[2010-02-10 23:28]

pluszowy

W czystej pstrągowej wodzie raczej wątpię w skuteczność zestawu z cienkim wolframem czy przyponu z plecionki.


W czystej pstrągowej wodzie na pewno ma to wpływ na wyniki, ale w Odrze czy Bugu nawet czterdziestakom nie przeszkadza.










[2010-02-11 10:03]