Przynęty,zanęty-nadmierne ilości

/ 47 odpowiedzi
Witam serdecznie.Ten wątek ma dotyczyć  jak sama nazwa wskazuje - przynęt. Mam na myśli to że  gdzie kolwiek pojedziemy na staw czy nad jezioro, to większość  wędkarzy poławia karpia, a tym samym jak i zanęty i przynęty w postaci proteiny wrzucają tonami . Zalegająca przynęta tak paskudztwo wodę że  mam wrażenie że zatruta Warta to pikuś. Już nie ma czystych wud jedynie mętne. Czy można to ograniczyć do maksimum.




JKarp


Tonami - następny ....
Wud czystych może i nie ma ale wódki czyste i wody czyste jeszcze są...
Można ograniczyć wszystko do minimum - nawet meduzy be tego żyją już 600 mln lat ;-)
JK (2016/02/09 10:37)

miecz-gaz


Myślę  że  nie karpie łowisz tyloko przerośnięte i przekarmione świnie z mydlanej wody.Podczas holu ryby dopiero wiesz co masz na haku jak już jestw podbieraku.Podam ci przykład Grundela - wodociągi Poznań do puki nie zjechali się karpiarze woda lustro, a dziś  pomyje. (2016/02/09 11:53)

marek2


Ooo kurde zaraz rozpęta się istna gównoburza :V (2016/02/09 11:59)

patryk-kociemba


A może to nie karpiarze tylko spławikowcy robią z czyściutkiej wody męty ?? wrzucają tonami glinę do wody:) taki granat zaczepny od razu powinien być usuwany. (2016/02/09 12:23)

JKarp


Myślę  że  nie karpie łowisz tyloko przerośnięte i przekarmione świnie z mydlanej wody.Podczas holu ryby dopiero wiesz co masz na haku jak już jestw podbieraku.Podam ci przykład Grundela - wodociągi Poznań do puki nie zjechali się karpiarze woda lustro, a dziś  pomyje.





Ja myślę, że skoro meduza tak długo żyje to i Ty też dasz radę ... ciężko będzie ale dasz rade.
Obrażać to trzeba umieć ;-)
JK (2016/02/09 12:40)

JKarp


A może to nie karpiarze tylko spławikowcy robią z czyściutkiej wody męty ?? wrzucają tonami glinę do wody:) taki granat zaczepny od razu powinien być usuwany.





No jak widać zima długa i zaczynają się ciekawe tematy. Nic nie poradzisz na takie posty a wystarczy poszukać bo podbne tematy już się pojawiały ;-)


Ja to bym zapytał spiningistów łowiących na gumy dociążone główkami ołowianymi na ten przykład czy wiedzą jak działa ołów na organizmy żywe i czy wiedzą ile czasu ołów się rozkłada w wodzie ?
;-)))))))))))))))


JK (2016/02/09 12:44)

krisbeer


Widziałem kiedyś, jak jeden taki (bez wędek) mył brudne nogi w wodzie................Jak ryby poczuły ten smród, ....................jak poszły na drugi brzeg, ................zrobiły taką falę że tsunami przy tym to zmarszczka na wodzie. Następnie na przystanek PKS i pojechały szukać czystego zbiornika :) Przykład ten pokazuje że nie zawsze wszystkiemu winni są wędkarze :) (2016/02/09 13:10)

miecz-gaz


Tylko na tyle was stać.
Podsumowanie : pijecie wude  nad wodą, moczycie nogi zamiast wędki i do tego bawicie  się ołowiem . Najważniejszym z zajeć karpiarza to załadować łudkę wywozową 5 kg. proteiny i na drugi brzeg posłać razem z zestawem i czekać aż  się  trzy niedziele zejdą  do kupy. I to nazywa się wędkowanie. Ja bym nencił granatami.Woda byłaby przynajmniej czysta. (2016/02/09 18:25)

JKarp


Tylko na tyle was stać.
Podsumowanie : pijecie wude  nad wodą, moczycie nogi zamiast wędki i do tego bawicie  się ołowiem . Najważniejszym z zajeć karpiarza to załadować łudkę wywozową 5 kg. proteiny i na drugi brzeg posłać razem z zestawem i czekać aż  się  trzy niedziele zejdą  do kupy. I to nazywa się wędkowanie. Ja bym nencił granatami.
Woda byłaby przynajmniej czysta.



Nie mów o sobie w drugiej osobie - kto pije to pije. Czy kieliszek wódki lub dwa do kolacji jest zakazany?
Ja myję się owszem ale nie w odzie z jeziora. Przywożę kranówę. 
Ołowiem się nie bawię bo jest niezdrowy.
Chętnie kupię łódkę mieszczącą 5 kg kulek.
Akurat łowię pod drugim brzegiem żeby nie wywozić pod drugi brzeg.
A tymi granatami to byś umiał zawleczkę i te sprawy ? Łatwo można sobie zrobić krzywdę takim granatem ... 




A może jednak kupić Ci ten granat....Tak se myślę. Naturalna selekcja ...


JK (2016/02/10 10:11)

miecz-gaz


Widzę że się znasz nie tylko na karpiach lecz też na granatach, a wiesz jak to chociaż wygląda.
Wywóz nie wywóz i tak smrodzicie proteiną wody karmiąc karpie. Ile tej proteiny musi się karp na żreć by tą jedną łyknąć z hakiem lub
pełne skarpety z nici rozpuszczalnej z zawartością tego czegoś.
Karp niby królewska ryba szybki przyrost wagi w naturalnym środowisku, a za pomocą protein to jak prosie żre i puchnie smrodząc wodę.
Światowy chwast w całej europie wszystko żerny. Są miejsca gdzie się poławia olbrzymie okazy ryb lecz nie wolno ich wypuszczać z powrotem do wody ani  zabierać ze sobą  tylko się je naturalnie zakopuje. Nie mowa tu o karpiu, a powinno się tak robić.
Pozdrawiam.Życzę owocnego wędkowania i karmienia świń. (2016/02/10 11:05)

JKarp


Widzę że się znasz nie tylko na karpiach lecz też na granatach, a wiesz jak to chociaż wygląda.
Wywóz nie wywóz i tak smrodzicie proteiną wody karmiąc karpie. Ile tej proteiny musi się karp na żreć by tą jedną łyknąć z hakiem lub
pełne skarpety z nici rozpuszczalnej z zawartością tego czegoś.
Karp niby królewska ryba szybki przyrost wagi w naturalnym środowisku, a za pomocą protein to jak prosie żre i puchnie smrodząc wodę.
Światowy chwast w całej europie wszystko żerny. Są miejsca gdzie się poławia olbrzymie okazy ryb lecz nie wolno ich wypuszczać z powrotem do wody ani  zabierać ze sobą  tylko się je naturalnie zakopuje. Nie mowa tu o karpiu, a powinno się tak robić.
Pozdrawiam.Życzę owocnego wędkowania i karmienia świń.





Wyobraź sobie, że ja na dupie noszę spodnie a nie rurki. W wojsku byłem, prawdziwym granatem kilka razy rzucałem, z karabinu też strzelałem znaczy z AK-47 i SWD. 
Co do ilości zanęty - naprawdę nie trzeba dużo nęcić żeby łowić. To w wiaderku 5 l na dwie doby.
Karp ma w nazwie królewski a nie jest królewską rybą. Każda ryba w tym karp zje tyle ile zje - nie jest tak, że że żre jak człowiek choć jest najedzony.
No znaczy rolnikiem nie jestem - karp jest rybą. To tak dla przypomnienia choć ponoć winniczek jest też rybą więc karp może jest świnią ?
JK (2016/02/10 11:41)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

patryk-kociemba


JKarp nie warto zawrać sobie głowy taką osobą, widac ewidętnie, że zazdrość przez niego przemawia. Prawda jest taka, że nei jeden spławikowieć wrzuca więcej towaru niż ty w ciągu trzech dni zasiadki. Widocznie gościa nie stać na sprzęt karpiowy i zazdrości wypominając łodki i inne rzeczy. parodia (2016/02/10 11:51)

JKarp


JKarp nie warto zawrać sobie głowy taką osobą, widac ewidętnie, że zazdrość przez niego przemawia. Prawda jest taka, że nei jeden spławikowieć wrzuca więcej towaru niż ty w ciągu trzech dni zasiadki. Widocznie gościa nie stać na sprzęt karpiowy i zazdrości wypominając łodki i inne rzeczy. parodia





Ten wątek powinien być skasowany - to po pierwsze.
Po drugie - skoro jest uważam, że trzeba się merytorycznie wypowiedzieć bo jakby nie patrzeć ktoś coś pisze nie wiedząc do końca co. A że przy okazji chcę pokazać, że Autor toczy pianę z nienawiści to inna sprawa. Ciekaw jestem czy ma tyle odwagi, żeby na rybach podejść i wygłosić te swoje teorie i opinie.
Piszę tak na prawdę dla żartu :-)


JK (2016/02/10 15:48)

jendreczek


No to jaja bo ja łowiąc okonia pod wieczór na spina silnie nęce drobnice. Że pozwolę sobie zacytować guru laszczaży (sam je łowię ale mam ciut inną filozofie) pana Bartona nęcić grubo i obficie wiadrami. I znów się dostaje biednej rybce zamiast działaczom. Mam pewne zastrzeżenia co do ilości zarybień odkurzaczem niektórych akwenów ale przywalić się do Karpiarzy żenada. Karpiarze do bodaj najbardziej innowacyjni ludzie w wędkarskim świadku i przeważnie bardzo koleżeńscy jak to w sekcie :-) (2016/02/10 17:08)

JKarp


Powiem Ci @jendreczek, że nie jeden zagubiony wśród burzy i piorunów wędkarz znalazł suchy kąt u mnie w namiocie, tudzież i coś ciepłego dostał do rozgrzania się.
JK (2016/02/10 19:58)

miecz-gaz


JKarp nie warto zawrać sobie głowy taką osobą, widac ewidętnie, że zazdrość przez niego przemawia. Prawda jest taka, że nei jeden spławikowieć wrzuca więcej towaru niż ty w ciągu trzech dni zasiadki. Widocznie gościa nie stać na sprzęt karpiowy i zazdrości wypominając łodki i inne rzeczy. parodia







Jak już wspominałem nie raz, że nie sprzęt czyni wędkarza
Boss się znalazł wśród wędkarzy od ch...ch....usteczki sprzętu i zero talentu
Jak mi powiesz co to jest wędkowanie na zapałkę lub na piórko to możemy pogadać, a tym czasem możesz zawdziać pieluchy i odpocząć  
(2016/02/11 10:01)

miecz-gaz


J Karp --  Był w wojsku o proszę i rzucał kilka razy granatem ( za siebie czy przed siebie ) jak tylko kilka razy to jak baba czy jak ogryzką.
Pewnie pięć dni urlopu zarobiłeś na święta za rzut granatem - to był granat ćwiczebny, bojowy czy zaczepny ( łapki nie urwało, gacie pełne strachu). Aż mi kopara opadła że byłeś w wojsku.


Widzisz teraz sam jak was łatwo idzie sprowokować byście pokazali na co wędkujecie- jak, gdzie i czym" i ktoś kto łapie na waszym łowisku już wie co zrobić by tez dobrze powędkować. Zdjęcie wyraża wszystko. Każdy wędkarz ma swoja tajemnicę by być lepszym od innych.
Czy na zawodach chwalił byś się czym i na co łowisz . Twój kolega chwali sie sprzętem karpiowym, a czy złapał kiedyś karpia na bata 8 m. czy tylko na diesla ( ciężki sprzęt) umie to robić. 
Pozdrawiam wędkarskim cześć !  ( emocjonalnie za angażowani )  KARPIARZE   (2016/02/11 10:33)

JKarp



Zawsze tak było i jeszcze długo będzie, że ten któremu braknie argumentów odnosi się do swojego Adwersarza w sposób obraźliwy. 
Nie odnoszę się ani Twojego sprzętu ani do tego jaki z Ciebie wędkarz. Nie używam epitetów pod Twoim adresem więc to, że Ty tak robisz w stosunku do mnie świadczy o braku kindersztuby i kultury. W tym momencie należałoby zakończyć dyskusję.


Miało być o przynętach a zbaczasz na jakieś regionalne nazwy jakiś sposobów. A skąd ja mam u licha to wiedzieć ? Czy ja pytam Cię o cupel ?
Czy ja zadaje Ci pytania o zestawy karpiowe - o te wszystkie niuanse w nazewnictwie i sposobie użycia haczyka i plecionki ? Ale jak chcesz proszę bardzo - na czym polega modyfikacja zestawu helikopterowego wymyślona przez Warwicka ?




Ale ja nie napisałem gdzie :-) A to na co łowię i czego używam zawsze chętnie podpowiem ale gdzie to już trzeba sobie zasłużyć :-)
Tak na zawodach też bym powiedział na co łowię bo to żadna tajemnica. 
No a teraz skoro wiesz na co łowię nie pozostaje nic innego jak sprawdzić gdzie to kupić, zamówić, zapłacić i złowić wielkiego karpia. Przecież to jest takie proste....


Dla mnie łowienie karpi na baty czy też inne tyczki jest dość dziwne bo czy ktoś z okoniówką wybiera się na dorsze ? Oczywiście , że nie więc jaka to przyjemność i dla kogo łowić waleczne ryby na zestawy i wędki, które ku temu nie nie powinny być użyte. 


JK
EDITChcesz gadać o zanętach i przynętach.Proszę bardzo - a czy wiesz jak działa i jaki wpływ na wodę ma wrzucony spleśniały chleb, takie same ziemniaki, jakieś pierogi , makarony ? A zanęty w których znajdowałem pety, kawałki szkła, jakieś coś cukiernicze w dużych kawałkach co lepiło się i mazało ze starości? I to jest Twoim zdaniem w porządku?To Cię nie przeraża ?  (2016/02/11 12:28)

Haryyy5


Nie jestem wprawdzie karpiarzem ani też wrogiem karpiarzy ale wtrącę swoje obiektywne 3 grosze. 


A po co łowić karpie na bata 8m ? Bo nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi ? A Ty łowisz ukleje na 1g spławik wędką sumową 2,4m 400g ? Jest odpowiedni sprzęt do odpowiedniego celu. Do połowu dużych karpi z gruntu są solidne karpiówki a do wyczynowego łowienia małych rybek na spławik finezyjne tyczki. Ale co ja Ci będę tłumaczył, może sam najlepiej uzasadnij, dlaczego miałbym wybrać bacik idąc łowić duże ryby. 
A po drugie na co karpiarzowi, czy ogólnie komuś łowiącemu  ryby spokojnego żeru z gruntu wiedzieć co to łowienie na zapałkę albo na piórko ? Nie bardzo widzę zastosowanie dla tych sposobów.  


Ehhhhh chyba faktycznie zazdrość przez Ciebie ciężka przemawia.  (2016/02/11 12:45)

miecz-gaz


A czego tu zazdrościć, nie ma czego. (2016/02/11 16:23)

JKarp


Chcesz gadać o zanętach i przynętach.Proszę bardzo - a czy wiesz jak działa i jaki wpływ na wodę ma wrzucony spleśniały chleb, takie same ziemniaki, jakieś pierogi , makarony ? A zanęty w których znajdowałem pety, kawałki szkła, jakieś coś cukiernicze w dużych kawałkach co lepiło się i mazało ze starości? I to jest Twoim zdaniem w porządku?To Cię nie przeraża ? 



JK (2016/02/11 17:16)

Jędrula


Jasna cholera, gdzie ja byłem jak mnie nie było! Taki fajny wątek, mój ulubiony usher Mieczysław i mnie tu nie było :( (2016/04/26 09:24)

JKarp


No własnie - taki fajny wątek. A ty gdzieś balowałes ?
JK (2016/04/26 10:23)

notaki


I ja tez dopiero czytam.... kurcze, najlepsze mnie omineło. Ja to zawsze mam pecha.

A tak do kolegi miecz-gaz. Może weź się przyjacielu za tych co sznury stawiaja, co na szarpak lecą, co sieciami ciągna, czy leją do strumieni podchloryn, żeby odciąć rybom tlen i sto metrów dalej zbierac je z powierzchni ???

A jak już tych sk* się pozbędziesz ( i to nie klepiąc teksciki w necie , tylko realnie walcząc z nimi nad wodą ) wtedy bedzie czas ustalać jaki jest jedynie słuszny sposób połowu.
Bo jak mawiał tow. Lenin "jedna partia, jeden wódz, jedyna słuszna linia".
Oczywiście Twoja , choć - mogę zagwarantować - od klepania w necie na Lenina-bis raczej nie wyrosniesz. (2016/04/26 13:27)

Artur z Ketrzyna


No własnie - taki fajny wątek. A ty gdzieś balowałes ?
JK

Wątek fajny tylko coś tu buża wyszła.
Co do pzrenęcania łowisk.
Proponuję serię filmów wędkarskich "Kołowrotek"
Prowadzi je ichtiolog, i prawie w każdym odcinku jest coś na ten temat.
Czyli jest coś na rzeczy ;-) (2016/04/26 19:09)