Przynęty Dragon Lunatic
utworzono: 2011/10/31 14:41
Kupiłem kilka przynęt gumowych dragon'a , mianowicie są to gumy Dragon Lunatic o długości 7,5 cm . Co o nich sądzicie? do tego główki jigowe Jaxona o wadze 5 i 6 g . Łowić zamierzam szczupaki , czy uda mi się ? Jezioro , 1-4 m ;))
[2011-10-31 14:41]
Dużo słyszałem o ich skuteczności i świetnej pracy ogonka ;]]
Ale wydaje mi się że będzie potrzebna dozbrojka . Czy ktoś takową stosuje ? Z czego ją zrobić i jak to wygląda?
[2011-10-31 14:47]
Moim skromnym zdaniem są to bardzo ciekawe i pracujące intensywnie rippery. Nie będę się wysilał o specjalistyczne nazewnictwo bo i tak się pomylę. Jest ono często przecież zależne od kształtu i pracy przynęty. Polecam jednak stronę i sklep internetowy, gdzie pięknie przedstawiono poszczególne rodzaje przynęt miękkich. Zwrócił bym tylko uwagę na długość trzonka główki jiggowej, może być zbyt długi. Na tak przedstawionym zdjęciu trudno jednak w miarę obiektywnie ocenić. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
http://bit.ly/oQHZL9 - spinn. pl , internetowy sklep wędkarski
Próbowałem rożne rodzje i kolory jak do dzisiaj zero brań (Odra).
Jak na teraz to straszna lipa.
[2011-10-31 15:17]opad , opad i jeszcze raz opad .
Dozbrojka zdaję mi się że się przyda , bo przynęta jest dość długa jak szczupak zaatakuje samą końcówkę gumy to ją odgryzie po braniu , a mała kotwiczka na końcu może też zwalić pracę całej gumy ... jest ryzyko ;/
[2011-10-31 15:18]
Gumy są po prostu moim zdaniem za "twarde" i żadne dozbrojenie (ktorego nigdy nie stosuję) nic nie pomoże. Woda ma niższą temperturę i wiadomo guma słabiej pracuje ale może gdzieś w polsce inne wody to akurat killer? [2011-10-31 15:24]
Tak tylko że jakoś nemrawo ale jak pisałem to jest tylko moje zdanie.
Ogon lata bo jest długi i szczupły ale to jednak nie wszystkim się podoba np. ryby też jakoś to ignorują.
Chuda d..a nie zawsze działa cuda :-)
[2011-10-31 15:45]
Moim zdaniem fenomen tej przynęty polega na tym , że szczupłą gumę łatwiej pochwyci mniejszy szczupaczek . a jeśli byłaby wyższa to ciężko mniejszej rybie ja pochwycić . Ładnie wchodzi do japy ;))
[2011-10-31 15:51]
http://www.firmadragon.pl/index.php/oferta/przynty-i-gowki-jigowe/gumy/gumy-dragon-v-lures/lunatic poczytaj kolego Jack14 jak to jest z tą twardością gumy :D
pozdro
[2011-10-31 15:52] Ja qpiłem dzis Dragon Lures Buster :P Sądze ze w niedziele bedzie skuteczna :)
[2011-10-31 16:02]
Może nie do końca wyjaśniłem jasno.
Ja nie podszukuję małych szczupaczków np. 51cm tylko nieco większych.
Jak napisałem na "moim" łowisku totalna lipa.
Może na waszych się sprawdzą? Trzeba próbować i tyle.
[2011-10-31 16:30]Tak tylko że jakoś nemrawo ale jak pisałem to jest tylko moje zdanie.
Ogon lata bo jest długi i szczupły ale to jednak nie wszystkim się podoba np. ryby też jakoś to ignorują.
Chuda d..a nie zawsze działa cuda :-)
Nie tylko Twoje kolego:) Ogólnie z Dragona łowie tylko na reno killery i na tym koniec. Lunatici są do dupy, podobno modele wieksze z dużymi główkami sprawdzają się na sandaczach, nie wiem nie próbowałem, ja osobiscie stosuję prawie wyłącznie relaxy i bass asassiny-to są prawdziwe gumy do opadu, oczywiścoe nie wszystkie...Relax wypuścił coś ala Lunatic mianowice model OHIO dzisiaj testowałem i Lunatici się chowają...specjalnie porównałem i na OHIO 10cm padły 3 szczupłe na Lunatica nawet brania, aby test był rzetelny łowiłem w jednym miejscu...przez dwie godziny i na zbliżony kolor w między czasie próbowałem tez innych przynęt ale tylko na OHIo były efekty, nie ma wogóle o czym gadać...aczkolwiek wiem że są tacy któzy mają na lunatici wyniki. Woda wodzie nie równa
[2011-10-31 18:03]
Możesz wkleić jakąś fotkę tego Relaxa Ohio.P.S.Na lunatica też jeszcze nic nie złapałem ale spotkałem się z obcinaniem ogonka przez wędkarzy i stosowaniu go na Bolenie. [2011-10-31 18:40]
A myślałem, że to ja jestem taki do d.... bo nie umiem na te gumy łowić. Ja również mam takie doświadczenia, że na łowisku gdzie znam zwyczaje szczupłych, lunatic w łownym kolorze nie dał pożadanego efektu. zakładam Relax czy Kopyto i za kilka min. jest kaczodziób. [2011-10-31 19:26]
A myślałem, że to ja jestem taki do d.... bo nie umiem na te gumy łowić. Ja również mam takie doświadczenia, że na łowisku gdzie znam zwyczaje szczupłych, lunatic w łownym kolorze nie dał pożadanego efektu. zakładam Relax czy Kopyto i za kilka min. jest kaczodziób.
Koledzy na Lunaticka 10cm w kolorze Pearl mam rewelacyjne połowy na jeziorze a na rzece na razie tylko guma Fatty rządzi w wielkości 10cm lub 8.5cm (kawał gumy to jest co nie którzy mogą się przestraszyć jej wielkości) ale rybki fajnie współpracują.
Pozdrawiam.
Ps.Poniżej Fatty 8.5cm.
[2011-10-31 20:02]
Możesz wkleić jakąś fotkę tego Relaxa Ohio.P.S.Na lunatica też jeszcze nic nie złapałem ale spotkałem się z obcinaniem ogonka przez wędkarzy i stosowaniu go na Bolenie.
Proszę bardzo:)
Dwa pierwsze to właśnie OHIO w najłowniejszych kolorach
Pozostałe dwa to Relaxy Kopyto 3 calowe również mega killery
[2011-10-31 20:55]
Wiele razy pisałem o Lunatickach ale jakby ktoś to przeoczył pozwolę sobie powtórzyć. Jest to najlepsza i fenomenalnie pracujące guma , myślę tu o większych czyli 10 cm i 12,5 cm, na sandacze w rzekach. Na jeziorze jest już gorzej, choć taki Kolega Andrzej "Edi" ma piękne wyniki również na jeziorze, ponieważ są one zrobione z dość twardej gumy. Ale jest to zmyślny zabieg firmy. Natomiast mniejsze 7,5 cm Lunaticki mimo że są dużo miększe NIE SĄ TYPOWYMI PRZYNĘTAMI SZCZUPAKOWYMI. Są po prostu za małe o co najmniej dwa rozmiary. Na szczupaki na wodzie stojącej osobiście zakładam gumę min. 4" i są to przynęty Relaxa Shad oraz Kopyto. Natomiast wspomniane Ohio było już testowane przeze mnie i nad Wisłą, Drwęcą oraz dwoma jeziorami. Wyniki: tragiczne. Tak ch...owej przynęty w życiu nie kupiłem. Ps. Były to 4" w bodaj 5 różnych kolorach. Ten model odradzam, wyniki a właściwie ich brak, z 4 różnych łowisk to potwierdzają. Ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, czasem popartego doświadczeniem;)
[2011-10-31 21:02]
Wiele razy pisałem o Lunatickach ale jakby ktoś to przeoczył pozwolę sobie powtórzyć. Jest to najlepsza i fenomenalnie pracujące guma , myślę tu o większych czyli 10 cm i 12,5 cm, na sandacze w rzekach. Na jeziorze jest już gorzej, choć taki Kolega Andrzej "Edi" ma piękne wyniki również na jeziorze, ponieważ są one zrobione z dość twardej gumy. Ale jest to zmyślny zabieg firmy. Natomiast mniejsze 7,5 cm Lunaticki mimo że są dużo miększe NIE SĄ TYPOWYMI PRZYNĘTAMI SZCZUPAKOWYMI. Są po prostu za małe o co najmniej dwa rozmiary. Na szczupaki na wodzie stojącej osobiście zakładam gumę min. 4" i są to przynęty Relaxa Shad oraz Kopyto. Natomiast wspomniane Ohio było już testowane przeze mnie i nad Wisłą, Drwęcą oraz dwoma jeziorami. Wyniki: tragiczne. Tak ch...owej przynęty w życiu nie kupiłem. Ps. Były to 4" w bodaj 5 różnych kolorach. Ten model odradzam, wyniki a właściwie ich brak, z 4 różnych łowisk to potwierdzają. Ale oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, czasem popartego doświadczeniem;)
POwtarzam woda wodzie nie równa, wg mnie OHIO to naprawdę niezłe gumy zwłaszcza 4 calówki, na główce od 8g w góre pracują wyśmienicie no i efekty są przynajmniej u mnie :)
[2011-10-31 21:15]
Zgadza się Piotrze ale mi w ogóle się nie sprawdziły a te 4 łowiska są zupełnie różnymi wodami, które nomen omen naprawdę dobrze znam. Może gdzie indziej są skuteczne ale widać nie w moich okolicach. Tu rządzi kopyto i Shad, ew. Predatory Mannsa. Oczywiście poza Wisłą, tu Lunatick RULES;)
[2011-10-31 21:20]
Zgadza się Piotrze ale mi w ogóle się nie sprawdziły a te 4 łowiska są zupełnie różnymi wodami, które nomen omen naprawdę dobrze znam. Może gdzie indziej są skuteczne ale widać nie w moich okolicach. Tu rządzi kopyto i Shad, ew. Predatory Mannsa. Oczywiście poza Wisłą, tu Lunatick RULES;)
Coś w tym musi być bo nie powiem, ale zdarzało mi się że na mojej małej rzeczce sandaczyki pókały tylko w lunatica fluo i tylko i wyłącznie z opadu, ale co ciekawe przypadkowo odkryłem mega killera i nie jest to żadna guma a wobler:)
[2011-10-31 21:41]
HRT Dancer pływający, w kolorze zgniłej zieleni z pomarańczowym rażącym brzuszkiem...do tego kotwice VMC praca idealna, troszkę za płytko schodzi a niestety z dostępnością jest tragedia (a przydałaby sie wersja tonąca) pomimo ze dystrybutorem jest Mistrall, ale co ciekawe (rzadko zwracam uwage na opisy producentów, bo jak wiadomo czesto mijają się z prawdą) producent opisuje ten model jako idealny na sandacza i okonia i zgadzam się z tym w 100%, bo właśnie tylko te rybki się nim interesują a szczupłe wogóle...30-40 rzutów w jednym miejscu zero brań, zmiana na kopyto, albo OHIO i szczupły w 2,3 rzucie.
[2011-10-31 21:50]