Przynęta szczupak co teraz jest najlepsze
2011-12-02 / 13 odpowiedzi
Osobiście jestem za gumami no wobler dobry ale na ciepłe miesiące chyba że tonący.(wiadomo rybki przy dnie stoją teraz) Dziś byłem 1. 60cm pare małych i piękny strzał sandała I wszystko na GUME.Pozdrawiam (2011/12/02 18:08)
Zależy gdzie mam jeziorko gdzie teraz szczupłe wolą blaszki a na innym rządzi guma.Wniosek to zależy od łowiska i na co w danym momencie mają ochotę ryby (2011/12/02 19:15)
jade z kolega to jeden zalozy to drugi tamto i bedziemy wiedziec ;p kolego ale to z opadu takie branka ladne ?? (2011/12/02 19:17)
polecam woblery,niezaleznie od pogody (2011/12/02 20:25)
Grudzień dobrym miesiącem na szczupaka???Sprzęt | utworzono: 2011/12/03 00:11 | |
| #373328 | wysłano: 2011/12/03 01:18 | |
|---|---|---|
  sumik1974 Moim zdaniem to lepszy okres na sandacza,ale w tym roku mamy naprawdę piękną pogodę jak na grudzień to i szczupak też jeszcze żeruje całkiem nieźle.Ja osobiście używam kopyt perłowych z czarnym grzbietem i z dodatkiem czerwieni na głowie lub ogonie ok.5,5cm bo mam kijaszka do 10g.To jest chyba standardowy kolor i ja się tego trzymam.Ryba generalnie nie odróżnia kolorów,kolory bardziej mają znaczenie przy pogodzie i przejrzystości wody,no i oczywiście stworzyli je dla wędkarzy żeby mieli w czym wybierać.Niekiedy stosuję twistery,woblery ale tylko wtedy kiedy moje pewniaki nie zdają egzaminu.Chociaż jestem tego zdania że jak szczupaki dobrze żerują to byle co rzucisz to i tak się skuszą. | ||
odpowiedz
zgłoś naruszenie
Moim zdaniem na szczupaka nie ma jednej przynęty. Ja mam sentyment do blach i lubię łowić szczupaki na wahadłówki i obrotówki. Jesienią oczywiście będą to obrotówki nr 3-4 (te ostatnie głównie) i wahadełka typu mors 1-2, alga 1, 2... Zależy od warunków i wody (w nurcie raczej wahadełka i obrotówki long) (2011/12/04 18:36)
Z mojego doświadczenia wobler i blaszka. (2015/10/20 20:17)
Guma jest świetna, wobler super, a blachy zniewalają skutecznością... . A tak na poważnie choć kolokwialnie to dana przynęta użyta w danym dniu i odpowiednio poprowadzona da niewątpliwy sukces i problem w tym tylko taki żeby dobrze trafić. Rachunek prawdopodobieństwa w porównaniu do totolotka zdecydowanie na korzyść spinningu. (2015/10/21 16:47)
Na szczupaka nie ma pewnego leku. W jednym dniu może zmienić menu, jak Chińczyk posiłek na bazarze. (2015/10/21 19:54)
Szanowny Kolego!
Jednoznacznych reguł myślę, że nie ma. Co łowisko, takie różne preferencje.
Ważnymi elementami będą zapewne cierpliwość i osobiste eksperymentowanie.
Stań np. na jednej miejscówce i próbuj. Jedną przynętę poprowadzić kilka razy przy dnie, kilka razy w połowie wody, następnie zaś kilka razy powierzchniowo.
Zmień tą brzydką przynętę na jeszcze brzydszą i znowu powtórz!
Kilka razy przy dnie, kilka w połowie wody, kilka powierzchniowo. Sam zapewne dojdziesz do tego, co na Twojej wodzie się sprawdza.
Zaznaczam jednocześnie, że aby to było skuteczne, to każdy wariant należy powtórzyć w każdych warunkach danego ciśnienia atmosferycznego, kierunku wiatru i temperatury powietrza wielokrotnie.
Możliwe, że tym sposobem, po kilkunastu latach powyższych eksperymentów, znajdziesz ten najskuteczniejszy swój sposób.
Jedyną rzeczą, która może znacznie przyśpieszyć ten sposób dochodzenia do prawdy jest echosonda, ewentualnie kamera.
Nie gwarantuję wówczas jednak pełnej satysfakcji wynikającej z osobistego i bezpośredniego rozpoznania łowiska!!!
(2015/10/21 22:02)
Jak dla mnie najlepsza przyneta dotad jest soft for play od savage , na glowce jigowej jaki i haku ofsetowym dociazonym czyburaszka ,dla mnie nr 1 (2015/11/01 13:56)
Witam, ja stosuje jedną zasade i się sprawdza przez ostatnie dwa tygodnie 15 ciapków udało się przechytrzyć.. Jak słońce to zaczynam od efezeta(czerwone paski i biało czerwony chwoscik), świetna blacha praktycznie co wyjazd coś na nią się uczepi... jak chmury i pada to manns.. chociaż wczoraj ani efezet nie dał rady ani manns, na zakończenie jeden półtoraczek trzepnął na lunatica praktycznie w ostatnich rzutach przy szarówce.. (2015/11/01 14:24)
W ubiegły weekend wędkowaliśmy w kilka osób. W sobotę przy pięknej słonecznej pogodzie i temperaturze około 16'C, przez 4 godziny nikt nie zaliczył brania oprócz mnie na srebrną Algę nr 2 POLSPING.
Nie skutkowały ani gumy, ani woblery. (2015/11/01 14:53)
