Oczywiście że można nęcić, dobrym tego przykładem jest np. ostatni film dotyczący węgorza w czasopiśmie WMH, gdzie autor węgorzowej zasiadki nęcił stanowisko około tygodnia pokrojonymi w kostkę rybami i pociętymi rosówkami. Dlatego uważam że większe prawdopodbieństwo złapania węgorza jest na wcześniej przygotowanej miejscówce. (2009/06/03 15:26)
Jest w sprzedaży sztuczna krew , można dodać ją do zanęty bazowej + glinki i porobić kule wielkości pomarańczy i to wszystko pomrozić ............potem przed wieczorem wrzucać po 4 kule każdego dnia ....jest pewne , że węgorze zawsze będą odwiedzać to miejsce , ale jeszcze ważna jest miejscówka ...woda powinna lekko płynąć , żeby smużyło zanętę ..........jeszcze lepszym dodatkiem jest wątróbka drobiowa i pasztetowa--- ale tylko jako zanęta , na haczyk wkładamy rybkę ( na większy okaz ) , oraz robactwo na mniejsze .Spotkałem się z dwoma gatunkami węgorzy , jeden to wąsko-głowy..., który jak połknie haczyk to tylko wystaje mu z pyska żyłka ...jest on gruby i ma malutką głowę ( właśnie takiego złowiłem na Wiśle ...miał 104.3 cm i ważył 2.60 kg ) , druga odmiana to szerokogłowy długi i bardzo chudy---, ten bierze delikatnie i haczyk przeważnie wystaje mu z pyska ...........jest i trzecia odmiana tzw...zielony --- o którym wiem niewiele , nigdy go nie złowiłem , występuje w jeziorach .Prawie wszystkie węgorze do 1 kg to samce , a większe to samice ( rekord Polski to ponad 6 kilogramów --- możecie to sobie wyobrazić????????????? ) , Jest jeszcze jedna opinia , że samce wpływają do rzek tylko do 100 km , i w morzu czekają na samice .......Jurek . PDK . (2009/06/04 15:06)
na rosówkę to hak 1/0 z zadziorami na trzonku,przynajmniej ja tai stosuję a na filet nie łowiłem:) ale mysle ze tez sie taki hak też będzie dobry,tylko filet trzeba przeszyć tym hakiem aby był rozciągnięty. (2009/06/05 12:39)
Ja z taką wolnością słowa to bym uważał . A co do węgorzów to mogę się pochwalić że jeszcze żadnego nie złowiłem , ale specjalnie się też nie nastawiałem . Z opowiadań znajomego z ulicy to jak on lub jego kolesie jadą to zawsze coś wytargają . Może to tylko opowieści dziwnej treści , a może mają szczęście , o tym żeby nęcili to nic nie słyszałem . Po prostu jadą rzucają i sznurówki wyciągają - tak gadają (2009/06/05 21:06)
Coś zostało usunięte? A co? - bo nie pamiętam....... Aceroo moze na priv mi przypomnij i dopisz twoją odpowiedź?! Bo nijak nie mogę dojść do sedna. (2009/06/06 23:34)
To ja usunąłem post Ghostmira na temat "osób publicznych"-to raczej zrozumiałe. Natomiast niestety w takim wypadku usuwane są również posty bezpośrednio z nim związane.(dla zachowania ciągłości wątku). Jeśli kogoś uraziłem-moja wina, ale taka moja rola. Pozdrawiam! (2009/06/07 01:23)
Tinca - co ja takiego napisałem? Normalnie nie pamiętam już. O jakich osobach publicznych mówisz? Napisz mi na priv, to moze w przyszłości nie trzeba będzie usuwać postów. (2009/06/07 09:24)
na całe szczęście mineły czasy,że zamykali za podobne teksty. nawet niechętnie ale trzeba przyznać,że dzięki tym dwóm między innymi też. pozdrawiam wędkarzy wszystkich opcji. (2009/06/07 16:20)