Przynęta domowej roboty

/ 5 odpowiedzi
Piszcie swoje opinie na temat tej wachadłówko-obrotówki. Dodam że w wodzie zachowuje się świetnie: przewiercony gnom chodzi na boki, a obrotóweczka z chwostem domowej roboty kręci się chodząc raz w prawo, raz w lewo. Aha, piszcie, jakie jeszcze znacie przynęty tego typu i czy byłoby to dobre  na wiślane szczupaki?

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

u?ytkownik6774


kolego jak odwiedzisz wisle i pomachasz wedka to sie przekonasz czy pomysl dobry czy nie - czasem taki wymysl moze okazac sie rewelacja - a czasem moze odstraszac skuteczniej niz wabic i prowokowacdo brania  - wiec wedka w dlon i nad wode   (2010/05/05 21:55)

u?ytkownik31907


tez tak sądzę musisz ja po prostu przetestować (2010/05/07 12:04)

u?ytkownik13410


Dlaczego przy wahadełku nie ma kółka łącznikowego? Przecież bezpośrednie mocowanie do przyponu może popsuć pracę. Czy obrotówka nie zaczepia o kotwicę przy gnomie w momencie wyrzutu? Czy obrotówka pracuje w momencie gdy pracuje wahadłówka czy wtedy przypadkiem nie przygasa?
Mi się nie podoba. (2010/05/07 12:14)

u?ytkownik32820


mi się wydaje że prawo polskie pozwala na używanie tylko jednego chaczyka lub kotwiczki (2010/05/07 15:10)

u?ytkownik6774


kolego tomkens to dlaczego praktycznie kazdy wobler itp jest uzbrojony w 2 kotwiczki
(2010/05/07 20:26)