Mam pytanko do szanownych kolegów,czy są już gdzieś przyduchy na waszych wodach---lód już dość poważny i jeszcze śniegu ma dosypać zaczynam się martwić przede wszystkim o rybki na moich stawach.Mam nadzieje że z racji późnej zimy przyduchy nas ominą tej zimy.
Na przyduchę to jeszcze raczej za wcześnie:) Dobry lód w Polsce praktycznie jest z 1,5 miesiąca, tak więc nie ma co wpadać w panikę:) To że ktoś tam widzi ryby martwe po lodem to normalka, w końcu różna jest kondycja poszczególnych osobników, ale to tak jak w każdej grupie zwierząt. W tej chwili groźba przyduchy może wystąpić raczej tylko w małych, prywatnych stawikach o małej powierzchni i niewielkiej głębokości.
Najlepszą metodą jest wprowadzenie tlenu pod warstwę lodu. Jest to jednak metoda bardzo droga, wymagająca dużej ilości energii. Można również skierować natlenioną wodę do zbiornika. Stosuje się również metody wykuwania przerębli oraz odgarnianie śniegu co umożliwia roślinom przeprowadzanie procesu fotosyntezy.
P.S . Jest to komunikat Zarządu okręgu dla wszystkich kół i wędkarzy o dbałość o swoje akweny .
(2012/02/15 12:59)Na przyduchę to jeszcze raczej za wcześnie:) Dobry lód w Polsce praktycznie jest z 1,5 miesiąca, tak więc nie ma co wpadać w panikę:) To że ktoś tam widzi ryby martwe po lodem to normalka, w końcu różna jest kondycja poszczególnych osobników, ale to tak jak w każdej grupie zwierząt. W tej chwili groźba przyduchy może wystąpić raczej tylko w małych, prywatnych stawikach o małej powierzchni i niewielkiej głębokości.
Niestety się mylisz. Wiem co to przyducha i własnie się rozpoczyna.
Na przyduchę to jeszcze raczej za wcześnie:) Dobry lód w Polsce praktycznie jest z 1,5 miesiąca, tak więc nie ma co wpadać w panikę:) To że ktoś tam widzi ryby martwe po lodem to normalka, w końcu różna jest kondycja poszczególnych osobników, ale to tak jak w każdej grupie zwierząt. W tej chwili groźba przyduchy może wystąpić raczej tylko w małych, prywatnych stawikach o małej powierzchni i niewielkiej głębokości.
Niestety się mylisz. Wiem co to przyducha i własnie się rozpoczyna.
super, cieszę się, że kolega wie, Ja też wiem:) Co to znaczy, że się rozpoczyna??? gdzie???? wszędzie??? Zawsze występują niedobory tlenowe w wodzie skutej lodem, duże czy małe niedobory, ale są. Tak było, jest i będzie. Każda woda jest inna, różne jest jej natlenienie, tak więc nie wszędzie jest to problem. Nie wszędzie też była jesień sucha tak jak kolega pisze wyżej. Spędziłem w zeszłym roku 2 miesiące na pomorzu w okolicy Szczecinka i nie narzekałem na brak opadów, tak więc...