Zaloguj się do konta

Przepis na ukleję, moskaliki

utworzono: 2010/01/03 19:58
kowal42

koleżanki i koledzy dawno temu miałem okazię sprubować uklejek kture smakowały jak sledzie tzw. moskaliki, będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś z kolegów udostępnił by przepis na ich wykonanie. Dzieki i pozdrowienia
[2010-01-03 19:58]

Zgłoś go go kolegi GHOSTMIRA on jest mistrzem w tej dziedzinie .
[2010-01-03 20:20]

Ja pierdziu przepraszam za błędy .Zgłoś się do GHOSTMIRA 
[2010-01-03 20:22]

kowal42

rubin44wr kto to jest GHOSTMIR bonie jarze .Jestem  w portalu od niedawna i dużo rzeczy jeszcze niewiem i dlatego za każdą informacię i pomoc dziękuje. Pozdro.:)
[2010-01-04 22:02]

Uklejka to doprawdy bardzo smaczna ryba . Generalnie rzadko który wędkarz zabiera uklejki do domu w celach konsumpcyjnych a jeszcze mniej nastawia się na połów tych niewielkich , agresywnie żerujących rybek . Uklejka  w Polsce jakoś nie cieszy się popularnością wśród zajmujących się gotowaniem wędkarzy - a szkoda bo smażona w głębokim oleju na kształt frytek są po prostu niesłychanie pyszne . Smacznego !
[2010-01-05 00:57]

Uklejki oczyścić i układać w ceramicznej, szklanej, lub emaliowanej misce do której uprzednio należy wsypać garść soli. Miska emaliowana nie może być obita.

Na sól która leży na dnie miski kładziemy kilka uklejek i posypujemy dość grubą warstwą soli. 

Ogólnie chodzi o to, by układać ukleje warstwami przesypując je obfitą ilością soli w taki sposób, by były dokładnie zakryte. Ja zużywam nawet około kilograma soli na taka standardową miskę na sałatki.

Na zasolonych rybkach kładziemy talerzyk o takiej średnicy, by mógł opadać w miarę jak będą się prasowały rybki i na ten talerzyk stawiamy litrowy słoik napełniony wodą jako obciążenie.

Tak przygotowany zestaw stawiamy w chłodnym miejscu na 36 godzin.

Uklejki w tym czasie dokładnie przejdą solą i sprasują się nieco, pozbywając się nadmiaru wody zawartej w mięsie.

Po upływie czasu solenia płuczemy uklejki by pozbyć się soli. Płukanie powtarzamy trzykrotnie, za każdym razem wymieniając wodę. Następnie zalewamy ukleje w misce czystą wodą i odstawiamy na 3-6 godzin. Nadmiar soli z ryb wchłonie w tym czasie woda, którą następnie wylewamy.

Tak przygotowane uklejki zalewamy zalewą octową, przygotowaną z wody, octu, cukru, cebuli, marchwi, ziela angielskiego, liścia laurowego (czasem miodu, jałowca, skórki cytrynowej, gorczycy)

Ja robię zalewę tak:

2,5 części wody +1 część octu (ale może być mocniejsza) ja lubię delikatną

Łyżeczka cukru, lub miodu, marchewka pokrojona w cieniutkie plasterki, bądź starta na wiórki.

Wlewamy do garnka i stawiamy na gaz, czyli podgrzewamy wodę z octem, cukrem, liściem laurowym, zielem angielskim. Kiedy to wszystko zawrze, wrzucamy pokrojoną w talarki cebulę i marchewkę. Od razu wyłączamy gaz, bo nie chcemy gotować cebuli, tylko ją sparzyć.

po ostygnięciu zalewy wlewamy ją do rybek, trochę wzruszamy rybki i odstawiam na dolne piętro lodówki. Jeśli uklejki nie są duże, już po 12 godzinach można je konsumować. Jeśli trochę większe, dajmy im czas przez 24 godziny.

Można toto włożyć do słoików, dodać trochę gorczycy żółtej i zawekować, ale u mnie nigdy tej chwili nie doczekały.

Przechowywać w misce , w zalewie, można chyba jakieś półtora tygodnia.

Chrupiące pieczywo z domowym masełkiem, browarek, skoki narciarskie w tv i jest jak w raju.

Można w ten sposób przygotowywać nie tylko uklejki, ale wszystkie rybki jakie wpadną nam w ręce. Jednak uklejka jest najlepsza.

SMACZNEGO.


[2010-01-05 09:31]

Posolone, zawieszone nad ogniskiem w dymie są też niezłe. Ja poławiam ukleje. Mam to szczęście, że można u mnie złowić nawet takie po 30 cm. Można rzec, żem taki uklejowy killer. Wkońcu jestem naczelnym mięsiarzem tego Portalu. [2010-01-05 09:40]

A posól je i usmaż na smalcu....... co ja bede gadał. [2010-01-05 09:41]

GHOSTMIR,ja ten przepis sobie skopiowałem. Mam nadzieję,że ni masz do mnie urazy spowodu tego. Jam kucharz z zawodu wyszkolony. Tak na marginesie ,to ja też łowię uklejki i baaardzo mi smakują:) Pozdrawiam Mirku i dziękuję za przepis odnośnie ,,moskalików". [2010-01-05 11:21]

Przepis jest mój, ale używajta spokojnie. Smacznego. [2010-01-05 12:02]

GHOSTMIR
Mam pytanko co do zalewy . Jaki ocet ile procentowy?

[2010-01-05 12:43]

Zwykły ocet spirytusowy... ile on tam ma?... chyba 11% jak się nie mylę?


[2010-01-05 12:50]

A jak by tak troszeczkę podwędzić.
[2010-01-05 17:50]

Dziękuje . Na pewno skorzystam z receptury. A czy ktoś wędził ukleję? Ciekawostka jest  na stronie sielawy na naszym portalu.
sielawa Czyje to zdjęcie uklej czy sielawy? Ja twierdzę że ukleja. [2010-01-05 18:14]

kowal42

dzięki ci GHOSTMIR za ten przepis już niemogę się doczekać wyjazdu nad wodę ( a raczej lód ) jak połapię uklei to odrazu pujdą w marynate. czuje jak mi slinka leci, na ukleje i ten browarek jako nieodzowny dodatek. pozdro.
[2010-01-05 21:30]

Oj Ghostmirze - najwyraźniej " narobiłeś wszystkim smaku " swoim przepisem . Też na pewno nie omieszkam spróbować uklejowego specjału ala Ghostmir .
[2010-01-05 23:01]

Smacznego [2010-01-06 12:11]

kowal42

ghostmir może masz jakiś dobry przepis na przyżądzenie łososia chodi mi o tani i niezbyt skąplikowany .Mam akurat trochę łososia ale za mało dowędzenia. Pozdrawiam.
[2010-01-08 21:51]

JakubUrsynow

W Finlandii robią tak: filet z pstrąga bądź łososia kroją na cieniusieńkie płaty ( potrzebny bardzo ostry nóż i sporo precyzji ) później skrapiają taki płat obficie sokiem z cytryny, obsypują morską grubą solą i posypują świeżym, posiekanym koperkiem a na to wszystko wędruje kolejny płat i tak dalej. Później do lodówki na dobę, wyjmujesz, nalewasz, zakąszasz.. nic prostszego;)

pozdrawiam
[2010-01-12 23:16]

JakubUrsynow

http://finlandia.2taj.net/Gravlax to jest inna wersja tego przepisu aczkolwiek nie próbowałem jeszcze, w powyższej formie rybka kiedyś przyleciała do mnie z Helsinek i była pyszna:)
[2010-01-12 23:25]

bosman1974

I  ja poławiam uklejki j zabieram do domu ale tylko smażone podjadałem, w tym roku spróbuję i tego przepisu.
[2010-01-22 17:31]

Witam i Ja łowię i jadłem ukleje ale tylko smażone zawsze na połowie żywca na sandacza złowi sie kilka większych które mozna oprawić i ze smakiem zjeść ;D A teraz moskaliki spróbuję :D [2010-01-26 14:10]

Ponawiam wpis gdyż zrobiłem to co opisane było wcześniej .Uklejki są SUPER SMACZNE !!!
Łowienie max 2 godziny gorzej ze skrobaniem i patroszeniem (wymaga cierpliwości :)
2,5dnia w soli płukanko i do zalewy po 3-4dniach można się delektować smakiem słodkowodnego śledzika dla mnie na 5tkę z + :)))
[2010-05-21 14:12]

bolekma

koleżanki i koledzy dawno temu miałem okazię sprubować uklejek kture smakowały jak sledzie tzw. moskaliki, będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś z kolegów udostępnił by przepis na ich wykonanie. Dzieki i pozdrowienia


[2014-01-14 17:34]