Przekwitnięta woda brak brań białej ryby
utworzono: 2011/08/13 16:35
witam wszystich!!!
Mam pytanko czy na waszych łowiskach tez tak jest że około sierpnia biała ryba przestaje kompletnie brać i można tylko zapolować na szczupaka lub poganiać za sandaczem.
N mojim łowisku dzieje się tak gdy woda tzw. przekwita staje sie po odejściu upałów całkowicie przezroczysta, wszystkie glony i tym podobne wodne roślinki opadają na dno poza lilią wodna i woda staje sie czyściutka tak że widać deno.
Łowisko na którym łowie ma ok1.5 do 2 metrów głębokości i jest to woda stojąca posiadajaca odpływ i dopływ wody!
[2011-08-13 16:35]Cześć.
Może coś w tym jest. W ogóle sierpień dla mnie po prostu żenująco pod względem brań (nawet na nockach...). W czerwcu/lipcu było bardzo przyzwoicie a w sierpniu na 5 wypraw 1 wymiarowa ryba... Może to z tego powodu o którym piszesz?
[2011-08-20 20:44]
Sierpień to jeszcze lato - czas gdy aktywna latem część ichtiofauny przygotowuje się do nadejścia długotrwałych chłodów ( tak jakby teraz było ciepło ) -czyli żeruje . Czasem na płytkich łowiskach - mamy do czynienia z sytuacją podobną do tej opisywanej , polega to na tym że woda im płytsza tym szybciej się nagrzewa ale i równie szybko wychładza - skutek jest zawsze jeden - PUSTYNIA !W zasadzie można pokusić się o uogólnienie ze w sierpniu wystarczą 2 tygodnie zimnej pluchy , by termometr zanurzony w wodzie - wskazał niewiele bo 14 st C. Znane z chimerycznej natury ryby spokojnego żeru - szukając stabilizacji wybierają wtedy głębsze partie zbiornika a trzeba pamiętać że gdy jest nim jezioro - to w odróżnieniu od stawów panują tam warunki zgoła odmienne od stawowego blatu pokrytego grubą warstwą szlamu . W jeziorach istnieją bowiem tzw strefy termiczne . Inaczej jest w przypadku jezior typu politroficznego ( stawowego , przeżyźnionego ) które rządzi się niestety trochę podobnymi zasadami niż staw .
[2011-08-21 09:25]