Prosty zestaw na grunt
utworzono: 2013/07/16 15:11
Witam! Kilka dni temu złożyłem sobie prosty zestaw na grunt: Wedzisko Jaxon 1.80m, żyłka główna 0.18mm, Sprężyna a pod nią śrucina. Jednak mam problem, gdyż przy zarzutach z boku lub zza głowy przypon obkręca mi sie wokół spręzyny. Chciałem jeszcze dodać że wtedy łowiłem bez zanęty. Czego moze być to wina? [2013-07-16 15:11]
słyszałem też że mozna mały ciężarek na przypon daĆ, to bedzie lepszy wyrzut i mniejsze ryzyko splatania. a kijek dokładniej to Jaxon Concerto tele 180/30. stary jest bo ma chyba już z 12 lat ale wciąż sprawny:D
[2013-07-16 12:54]
ja robie tak ze jak mi sie splata na sprezynie - to scisne(dwoma palcami) i przejade zylke od agrafki w góre z jakies 40 cm - wydaje mi sie ze jak zylka jest czysta to sie rzadziej placze- jakis to efekt daje, tak samo z przyponem- scisne i w dół od agrafki w strone haczyka "wyczyszcze" przypon
[2013-07-16 16:51]
Byłem wczoraj z kolegą na Wisłoku w Krośnie (podkarpackie) i popróbowałem z długością przyponów. Zauważyłem, że im dłuższy przypon (dawałem tak do 70 cm) tym rzadziej się pląta i częściej są brania. Niestety łowiliśmy przez 4 godziny i oprócz okonia na 17 cm nic większego na nie brało, jedynie jakieś małe rybki (nie zwracaliśmy na nie zbyt duzej uwagi bo od razu wypuszczaliśmy je z powrotem do wody) i większe kiełbie. [2013-07-18 13:02]
Tak myslę, ze na wody płynace spręzyna nie jest najszczęśliwszym rozwiązniem. Nurt ją ściąga, placze się , jak sam pisałeś. Spróbuj paternoster z dociązonym koszyczkiem . Nie ma splątań , a i zestaw zdecydowanie mniej spływa .
[2013-07-18 13:55]
Akurat nurt rzeki na której lowie jest dość wolny i nie oddziałuje na sprężyny w dużym stopniu. Mam jeszcze pytania co do wielkości haczykow. Udało mi się wczoraj złapać ploc na 20 ck haczykiem 12. Wcześniej lowilem na 16, ale miałem problem z zacięciem. Tam gdzie lowie są głównie świnki, płocie i klenie. Jak duży haczyk byłby najlepszy? [2013-07-19 11:58]
Haczyk dobierasz do wielkosci przynety, a nie do gatunku ryb jakie planujesz lowic :-)
( idac dalej wielkośc przynety w jakiś sposób oddziaływuje na wielkośc łowionych ryb w tym sensie, ze po prostu musi sie zmieścic w pyszczku ryby )
Przyneta ma się prezentowac na haku naturalnie, więc nie nabijesz białych na hak nr 4 , ani nie zalozysz kukurydzy na haczyk 16.
Płoś, świnka czy kleń spokojnie "siądzie" i na hak nr 6, a nawet 4, wiec - jak pisałem dobieraj wielkośc haka pod przynetę ktorą łowisz.
Połamania :-)
[2013-07-19 14:14]
Dopiszę jeszcze:
Tak jak do przynety dopasowujesz haczyk, tak do haczyka przypon. Absurdem jest wiązanie haczyka nr 18 na zylce 0,20 jak i haka nr 4 na zyłce o,o8. , a idac jeszce dalej nie użyjesz przecież zyłki głównej o,35 na wędeczce o c.w. 10 czy 15 g jak i zyłki o,16 na karpiówce.
Cały zestaw ma być harmonijny :-)
[2013-07-19 14:23]
Lowie na białe robaki i pinke (haczyki od 10 do16),rzadziej na czerwonego( haczyk od 2 do 8) . Zylke główną mam 0,18 a przypon do mniejszych haczykow 0.12 a do większych 0,16
[2013-07-19 14:31]
No i super :-)
Jesli łatwiej Ci jest zaciąć rybę na większy haczyk, do białych spokojnie możesz użyć haka numer 12.( nawet Nr. 10 - ale za to zaraz mnie puryści wedkarscy ukamienują :D ) Najwyżej dołożysz jednego białego więcej :-)
[2013-07-19 14:48]
Nie stosuje kretlikow do gruntu, ale przy mojej splawikowce owszem. Dziś rano wybrałem sie na ryby i udało mi sie wyciągnąć klenia 33 cm na haczyk 16 z jednym białym robakiem. Rurki nie stosuje i powiem że nie przeszkadza mi to zbytnio, gdyż kiedy rzucam od dołu nawet bez zanety nie ploncze mi się przypon. [2013-07-20 16:49]
A sprezyne się kupuje razem z rurką czy można rurke osobno kupić? I jak ją zamontować? W.sensie w kktórym miejscu. [2013-07-20 19:53]
Masz sprężyny do kupienia od razu z rurką, fabrycznie scalone:) Jakbyś używał koszyczka, to kupujesz osobno rurke antysplątaniową, i wtedy do niej na agrafke montujesz koszyk. pozdrawiam
[2013-07-20 21:43]
Dodam, ze osobiście wole kupić koszyk + rurkę, można w sklepie sobie dobrać ciężar koszyka. Do sprężyny nie mam przekonania jakoś, może to moje widzi mi się tylko, ale polecam zestaw z koszykiem.
[2013-07-20 21:49]
Pomysle nad tym ale dopiero jak kupię feedera bo jest w planie. Ta wędka co teraz łowie ma 12 lat i zrobiłem ją na grunt za namową kolegi. A co do feedera to lepszy będzie z cięzarem wyrzutu do 120g czy 150g? [2013-07-20 21:51]
Hmm, jak kto woli, ale przy gruntowych połowach wole stosować sztywniejsze wędki karpiowe, oczywiście na ping ponga. Kwestia przyzwyczajenia, lepiej sie wyrzuca no i zacięcie ryby pewniejsze. Co do cieżaru wyrzutu, to zależy od zestawów jakie będziesz stosował, 120 powinno jak na moje wystarczyć w zupełności, przy zwyklym zestawie, bez specjalnych dociążeń.
[2013-07-20 22:04]
Oczywiście, teraz zakminiłem, ze kolega chce na rzece łowić. Ja osobiście polecam jezioro jak na grunt :)
[2013-07-20 22:07]
Co do tej gruntówki, to słyszałem e feeder z ciężarem wyrzutu do 150 g jest podobny do karpiówki. Chociaż możliwe że ktos się z tym pomylił, więc byłbym wdzięczny za wyprowadzenie mnie z błędu. [2013-07-21 11:52]
Karpiówka i feeder to zupełnie różne konstrukcje, bo i różne jest ich przeznaczenie. Kapiówka ma wytrzymać ekstremalne przeciążenia w momecie holu przede wszystkim ( z załozenia słuzy do połowu ostro walczących ryb o cięzarze ponad 10 kg. ) Jako że samo wedzisko nie ma spełniac funkcji sygnalizacji brań, a zaciecie ryby bywa w wiekszości przypadków samoistne, charakterystyka blanku jest czesto semiparapoliczna, ilość przelotek jest ograniczona i sa one odsunięte od blanku ( sa także bardzo wytrzymałe ).
Feeder to wedka której podstawowa podstawową funkcją jest wskazywanie brań, więc konstrukcję dostosowano to tego. Blank ma akcję szczytowa ( umozliwienie szybkiego zacięcia ), szczytówki sa cienkie i bardzo elestyczne ( oraz wymienne ) do tego wedka wyposazona jest nawet w kilkanascie gęsto rozmieszczonych przelotek przylegających do blanku. Wszystko to po to, by maksymalnie wykorzystać sprezystość przeciez lekkiego i cienkiego blanku.
Teoretycznie feederem wykonujesz kilkadziesiąt rzutow na zasiadkę, karpiówką kilka i to tez determinuje róznice konstrukcyjne.
Oczywiście spokojnie wyciagniesz feederem karpia, a karpiowka leszca, ale konstruktorzy w trosce o wygodę wedkarza ( i wlasną kieszeń :D ) dostosowali wedki po okreslone gatunki ryb i metody połowow :-)
[2013-07-21 12:12]
Tam gdzie łowie, czyli na tej rzece, nie spotkałem się jescze z ryba powyżej 10 kg, więc pewnie wybiorę feedera (w grę wchodził jeszcze picker,ale on podobno przeznaczony jest głównie na jeziora, a ja cześciej łowię na rzekach). Tylko gdyby jeszcze ktoś mógł mi doradzic co do ciężaru wyrzutu to byłbym wdzięczny. [2013-07-21 12:17]
Kwestia ile masz kasy ;-) i na jakich rzekach łowisz
100 g to minimum, powiedzmy 140-150 to juz pelen komfort.
Dodam jeszce , ze to kwestia i długości i techniki rzutu. Jak na jeziorze musisz walić "ile fabryka dała" to rzeczywiście mozna przeciązyć blank, na rzece rzucajac płynnie o połamanie wędki przy rzucie raczej bym się nie martwił.
No - chyba, ze to "profesjonalne" cudo z alledrogo za 50 zł ;-)
[2013-07-21 12:31]