Zaloguj się do konta

Prośba o pomoc w rozszyfrowaniu łowiska

utworzono: 2018/04/05 09:51
bikobiko

Potrzebuję pomocy bardziej doświadczonych wędkarzy ! :)

Przeprowadziłem się właśnie nad jezioro, zdj mapki miejsca gdzie moge łowić załączyłem. I tak:
- Dno twarde, brak roślinności
- Linia brzegowa bardzo słabo rozwinięta, na całym jeziorze praktycznie brak trzcinowisk, nad brzegiem rosną drzewa
- Jezioro duże, ponad 400 ha
- I mój największy problem - głębokość 1-2m przez jakieś 50-70m, później spad na 5 m, kilkanaście metrów i spad na 10 m.


Czy jest szansa, żeby skutecznie łowić z brzegu? Szans na dorzucenie do głębszej wody raczej nie ma... Boje się, że nie uda mi się zwabić ryb na płytszą wodę. Jakieś pomysły? podpowiedzi? obserwowałem Jeziorko parę ładnych dni, ryb raczej nie widać, chociaż widoczność też słaba. Załączam również zdjęcie, które zrobiłem wczoraj z brzegu. Wiatr wieje zawsze w stronę brzegu :) [2018-04-05 09:51]

bikobiko

nie załączyła się mapka brzegu, więc dołączam :) [2018-04-05 09:53]

bojanek123

Wodery na nogi ile sie da wejsc i lowic, necic grubo, kukurydza, makaron, z czasem rybka przyjdzie, wedki grunt, [2018-04-05 14:38]

bikobiko

ciężko mi to ogarnąć, chciałbym łowić z brzegu, a w woderach chyba nie dam rady dojść tak daleko żeby dorzucić do 5m. Pytałem jak zwabić rybę na płytszą wodą, czy w ogóle jest taka szansa jeśli są głębsze partie jeziora :) [2018-04-07 13:04]

bikobiko

trudno... mimo wszystko jutro spróbuję :D
kupiłem koszyk 80g, ciemna zanęta wiosenna na leszcze, wędka z dużym ciężarem wyrzutu, żyłka 0,24 , przypon 0,18 i spróbuję zarzucać ile sił w łapach :) kto nie próbuje ten nie ma  [2018-04-07 15:27]

bojanek123

Wxhodzisz ile mozna w woderach wyzucasz zestaw i cofasz sie do stanowiska na brzegu wedki w poziomie szczytowka so dolu tak zeby jak najwiecej zylki bylo zatopione, do necenia tzw rakieta, lub koszyki zanetowe, wiosna rybka tez szuka plyyszej nagrzanej wody, [2018-04-07 19:21]

Eryk S

Nie wiem gdzie widzisz problem przecież spokojnie można łowić na tych odległościach 50 m jest osiągalne na spokojnie te 70 również . Na twoim miejscu jeden zestaw bym ulokował daleko a drugi bliżej brzegu i tu bym bardziej szukał ryb 2 m to żadna plycizna [2018-04-07 21:26]

stanmat5

Eryk S ma rację -wyrzut na 50 m to pikuś ,da się zarzucić i na 100 (przyy odpowiednim kiju ,drubości żylki i ciężarze koszyczka [2018-04-07 23:02]

bikobiko

Panowie, na wstępie bardzo dziękuję za odpowiedzi :)


Byłem wczoraj, tak jak mówiliście próbowałem jedną dalej drugą bliżej, z racji tego że miałem bardzo ciężki zestaw żyłka też była gruba ( może dlatego nie było brań?)
Nie miałem ani jednego brania, ani puknięcia, ani na białe robaki, ani na makaron, ani na czerwonego. Muszę się nauczyć tego łowiska, próbować. Ale wiem jedno, bez problemu dorzucam jakieś 60-70 m :) czekam na cieplejszą wodę i będę próbował obławiać płytszą wodę z gruntu [2018-04-09 12:37]