Odnośnie pucharków, itp rzeczy to jestem za, ale w ewentualnym drugim sezonie. Dlaczego? Ano dlatego, że kiedyś na innym forum zaproponowałem coś takiego. Napisałem nawet regulamin. Chciałem dograć kwestię ewentualnych nagród, ale..... Wiąże się to z pieniędzmi. Ja nawet nie chciałem być jakiś tam skarbnikiem, czy kimś takim. W momencie gdy zaczęto mi zadawać pytania ile ja na tym zarobię, to krew mnie zalała.
Człowiek wychodzi z inicjatywą, chce coś zrobić i jak zwykle w tym kraju każdy myśli, że na pewno chce coś zarobić.
Uprzedzając tego typu pytania oświadczam, że ja nie mam zamiaru na czyś takim zarabiać. Jeżeli dojdzie do zawiązania się takiej grupy, to proponuję, żeby pierwszy sezon był sezonem zapoznawczym. Wtedy jest szansa, że zostaną tylko Ci którzy będą to chcieli kontynuować i ewentualnie w drugim sezonie można by pomyśleć o nagrodach. Wtedy się lepiej poznamy i nabierzemy do siebie zaufania.
Wszystko można zrobić, trzeba tylko chcieć.
Zobaczymy, czy w ogóle będzie zainteresowanie. Byłem kiedyś gościnnie na takich zawodach u znajomego. Super sprawa. U nich to trwało już chyba 7 lat. Było ich chyba ok. 15. Zgrana paczka. Oprócz swoich zawodów jeździli kilkoma samochodami na drugi koniec Polski na zawody towarzyskie. Miło, sympatycznie, niedrogo i w razie czego zawsze ktoś znajomy pomoże.
Poczekamy, może wypali ......