Zaloguj się do konta

Problemy ze spławikiem

utworzono: 2010/04/02 11:52
kargul

Mam problem co zrobic zeby splawik mi nie jezdzil po wodzie podczas nawet niewielkiego wiatru

[2010-04-02 11:52]

bogly44

a to zalezy,jesli to woda płynąca płytka ustaw wiekszy grunt,jezeli to głebsza woda to sa takie spławiki ktorych wieksza czesc jest znurzona a ponad wode wystaje tylko antenka,im dluzsza antenka a wieksza zanurzona czesc tym splawik bardziej stabilny .jest tylko jedno "ale",splawiki takie wymagaja wiekszego obciazenia.Opisz dokladnie akwen w ktorym lowisz,czy to jezioro czy rzeka. [2010-04-02 13:09]

kargul

ja lowie na dużych stawach

[2010-04-02 18:57]

gustaw1300

Uzyj waglera i przede wszystkim musisz zatapiac zylke bo jesli tego nie zrobisz to zawsze bedzie Ci splawik plywac [2010-04-02 19:29]

kargul

mam wagglera [2010-04-02 19:50]

bogly44

zapewne chcialbys aby splawik stal jak np.w wannie?nieruchomo?to w rzeczywistosci niemozliwe,bardzo trudne do uzyskania aczkolwiek jest sposob.ustawiasz sie z wiatrem,splawik-zestaw montujesz w ten sposob,ze zylka glowna jest w polowie dlugosci glebokosci,tzn.wiazesz zylke glowną np.do 4metrowego odcinka zylki w polowie jej dlugosci,z jednej strony jest ciezarek z hakiem a z drugiej splawik.Jezeli miejsce w ktorym lowisz ma 4 metry to zwisaja dwa konce po 2 metry(splawik i ciezarek z hakiem)-wystarczy kij  2 metry i staly splawik.Dlaczego z wiatrem?ano po to abys to TY lowiący ustalal miejsce lowienia(dzieki wiatrowi),metoda bardzo wymyslna i skomplikowana(nie ja ją wymyslilem-czytalem w WW),nie polecam jej,bo sie plącze  wszystko.Polecam za to cierpliwość.Łowienie to nie matematyka gdzie 2+4 jest zawsze 4,to sposób na zycie,na wymyslność ,na nowe kombinacje.Powiem Ci tak,nic nie zastapi pomyslowosci lowiącego,splawik to zaledwie tylko sygnalizator swego rodzaju,najwazniejsza jest przyneta,dostosowanie JEJ do pory roku,dnia to jest wyzwanie.Pomysl zatem czym odzywaiaja sie ryby w wodzie której lowisz a bedzie JE łowil(wiatr to sprzymierzeniec uwierz mi,"na fali to i ryba wali").Kazda ryba zawsze ustawia sie pod prąd,to taki instynkt samozachowawczy.napisz na jakie rybki polujesz. [2010-04-02 20:31]

kargul

wielkie dzieki ja poluje na leszcze okonie plocie czasem na karpie i na liny i karasie [2010-04-02 21:29]

bogly44

jakie tam jest dno,zarosniete,muliste,piaszczyste,kamieniste,czy jest duzo grazeli,czy czciny i tataraku,czy jest moczarka? [2010-04-03 09:22]

kargul

tam jest kamieniste muliste zarosniete dno [2010-04-03 11:33]

bogly44

no to rybki buszuja sobie pośród zielska grzebia w mule i sie zajadają slimaczkami,ochotkami i innymi żyjatkami.Tu gdzie mieszkam jest tez w poblizu podobna woda,metr poltora glebokosci,wiekszosc zarosnieta,liny i leszcze maja co jesc,rzadko wychodza na otwarta wode,taka gdzie mozna zarzucic splawik.Sa bardzo plochliwe,maly wiatr i nic nie bierze.w ubieglym roku zlapalem 2 liny,tuz przed zmrokiem,jak wiatr ustal.Wiele dni poswiecilem ale tylko dwa razy sie udalo,lecz i tak jestem zadowolony.Lowilem na czerwone gnojaczki i maly 1.5 gr splawik,im mniejszy tym lepszy.W wietrzne dni nie chodze tam bo nie ma sensu,ty tez sprobuj lowic albo wczesnym rankiem albo poznym popoludniem przy spokojnej bezwietrznej pogodzie. [2010-04-03 17:03]