problem z rybakami
utworzono: 2009/08/15 12:01
Mamy w naszym okręgu wielki problem z rybakami ---na miesiąc sierpień opłatę wniosło 14 rybaków --- w tym jeden z numerkiem sieci NR 46 do 15 sierpnia........... ale w święta i niedziele nie wolno im stawiać sieci ( a każdy z rybaków może postawić 1.5 km sieci jednorazowo ---więc cała wyspa kormoranów jest obstawiona przez sieci ---- żadna rybka nie przedostanie się poniżej---gdzie łowią wędkarze , o tym nie wiedząc............. poza tym w górę rzeki w okolicy Liszyna również stawiają sieci .............. a także w nocy około 2 godziny rybak za rybakiem przepływają pod dwoma mostami --stawiając tzw.pławki w miejscu dla nich zakazanym ( przez 30 minut płyną po cichutku i wolno ---zbierając ryby--które w nocy podchodzą do powierzchni ----------- i bardzo trudno ich na tym złapać na gorącym uczynku ...........WIĘC BĄDŹCIE UCZULENI NA CIENIE WOLNO PŁYNĄCYCH ŁODZI .......po zmroku łódki powinny być oznakowane trzema światłami zielonym i niebieskim po bokach i na górze czerwonym lub białym w sposób ciągły w ciemności............. inni są podejrzani i lamią przepisy i swoje bezpieczeństwo narażają ???????????????????????????? . [2009-08-15 12:01]
na jeziorach widzialem rybakow ale mieli do tego uprawniennia napewno poniewaz byli oni z miejscowej szkułki rybackiej [2009-08-15 14:13]
To co robi okręg to jest przegięcie pał**,powinni zlikwidować całkowicie rybactwo śródlądowe,oni dzień w dzień wala po 400 kg leszczy i innych ryb a potem sie sami dziwia ze ryb niema, z checią by sie zajeli terenem w płocku bardziej legalnie bo u nich juz ryby niema;/na ich teraneach . [2009-08-16 11:40]
(Oni) nie zlikwidują rybactwa śródlądowego,musimy to zrobić my wędkarze wspólnymi siłami,podstawą do tego jest chodzenie na zebrania sprawozdawczo wyborcze i wybieranie odpowiednich ludzi, którzy będą reprezentować nasze interesy, to wtedy "beton" może skruszeje, bo jak do tej pory trzyma się trwale. Jak nie będziemy brać czynnego udziału w naszym (wędkarzy)związku,to będziemy narzekać, łowiąc krąpie i niedobitki drapieżników,pozdrawiam. [2009-08-16 14:57]
Czytając wasze wpisy głowa mi się jeże na to co wyprawiają rybacy . Jeżeli Ministerstwo Ochrony Środowiska nie zajmie się tym procederem to nie będzie ryb w naszych rzekach i nasze No kil nie pomoże . Po co w takim wypadku ograniczać nasze połowy i wypuszczać ryby jeżeli rybacy zaraz je odłowią . Powinniśmy walczyć o całkowity zakaz połowów sieciami i sprzętem do masowego odłowu . Głównie tym problemem powinni zająć się nasze władze PZW bo po to ich wybraliśmy. Ciekawy jestem co zrobili w tym temacie delegaci z okręgów do PZW . Jak na razie o tym temacie nikt się nie wypowiedział lub ja nie czytałem i nie słyszałem . My pojedynczy wędkarze sami niewiele możemy zrobić chyba że rozpoczniemy wojnę i narobimy sobie wrogów .Przecież nasz regulamin wyraźnie zakazuje nam nawet łowić w pobliżu tych sieci , nie mówiąc o jakimś zdejmowaniu. Nadeszły czasy że i rybacy muszą poszukać sobie innego zajęcia bo w końcu i tak nie będzie ryby i nie będą mieli z czego żyć , a odwlekanie takiej decyzji źle skończy się dla nich i dla przyrody. [2009-08-16 21:15]
na ulicy Twardej w Warszawie, w siedzibie OM PZW wiszą różne tablice ze zdjęciami. Pod jedną z nich jest napis - " PZW - największy RYBACKO - WĘDKARSKI użytkownik wód śródlądowych w Polsce ". Nie wędkarski użytkownik ( jakby wywnioskować można po nazwie PZW ), tylko RYBACKO - wędkarski. W tym jednym zdaniu cała ta zgraja krętaczy pokazuje, że ma nas - wędkarzy w d...e. Odsyłam Was panowie do fajnego tekstu kolegi Zbig'a28 - https://wedkuje.pl/n/niezrozumiala-polityka/1875 [2009-08-16 22:48]
Kazik, wszyscy ich nie wybieraliśmy, zrobiła to garstka wędkarzy, która przychodzi na zebrania,duża grupa z tych ludzi jest nie świadoma co dzieje się z naszymi wodami, każde zebranie rozpoczyna się od niszczycielskiego wpływu kormorana na rybostan,a o rybackich wyczynach oczywiście się nie mówi.Pozdrawiam. [2009-08-16 23:03]