Problem z żyłką na kołowrotku
utworzono: 2016/03/06 23:54
Mam taki problem. zawijałem na swój kołowrotek nowĄ żyłke po zawinięciu okazało się że jest ona luźna. nie stanie się nic jak tak to zostawię czy muszę od nowa to zawijać. czy da radę jakoS to zascisciślić na tym kolowrotku nie będzie się to platać ani przeszkadzac w łowieniu . Jestem początkującym wedkarzem [2016-03-06 23:54]
Nie może być luźna, będzie się plątać a przy zarzucaniu może schodzić całymi zwojami. Ja bym ją nawinął ponownie. [2016-03-07 00:07]
Zdejmij szpulę z kołowrotka, załóż zapasową. Przewiń żyłkę, znów zamień szuplę i nawiń raz jeszcze tylko ciasno. [2016-03-07 00:39]
Odwiń, wez jakąś większą książkę, otwórz na środku, włóż żyłkę i zamknij książkę. Teraz tylko wystarczy nawinąć od nowa, książka zapewni stałe równomierne naprężenie żyłki. [2016-03-07 07:14]
Można też nawinąć z drugiego kołowrotka przy hamulcu ustawionym na 1/4 mocy. Z książek na 1/2 objętości doskonale sprawdza się stare 1-tomowe wydanie PWN Encyklopedji powszechnej ;-) [2016-03-07 08:01]
Nawijając nową żyłkę, kij trzymam prawą ręką około 40cm powyżej kołowrotka, jednocześnie palcami przytrzymuję żyłkę, końcówkę kija opieram na brzuchu a lewą ręką kręcę korbą. Można żyłkę owinąć kawałkiem szmatki i wcisnąć w przelotkę. [2016-03-07 09:14]
Wlodzimierz-bia dobrze to napisał książka będzie dobrym rozwiązaniem na prawidlowe nawiniecie żyłki dodatkowo książka pomoże ci w pozbyciu się spirali(ósemki)na żyłce. Jeszcze odtłuść żyłkę za pomocą cieplej wody (nie wrzątkiem)z płynem do mycia naczyń. Miksturę wlej do miski i wrzuć szuple z żyłką i pozostaw do wystygnięcia wody.Odtłuszczanie powoduje toniecie żyłki. W razie konieczności w jednym i drugim przypadku ponow próbę. [2016-03-07 09:32]
cy_tat "Można żyłkę owinąć kawałkiem szmatki i wcisnąć w przelotkę." - miodzio, nigdy o tym nie pomyślałem, przecież to rewelacja,a takie proste. Dzięki OGTW. [2016-03-07 10:00]
A jak ta żyłka jest do ,,spławika '' a szmatka nasączona płynem do naczyń [detergentem] to dopiero jest rewelacja . [2016-03-07 10:12]
A jak ta żyłka jest do ,,spławika '' a szmatka nasączona płynem do naczyń [detergentem] to dopiero jest rewelacja .
Fajnie tonie co przy odległościówce ma olbrzymie znaczenie. Weź jakąś małą miskę, naczynie ,napełnij częściowo wodą i wrzuć do niego szpulę znową żyłką. Nawijaj na kołowrotek średnim tempem ( oczywisćie młynek przymocowany do wędki a żyłka przeprowadzona przez przelotki tak jakbyś montował zestaw ) trzymając linkę w palcach przed kołowrotkiem. Tu możesz zastosować powyższy patent ze szmatką i płynem do garów - wystarczy odrobina. Szpulka z żyłką będzie się swobodnie obracać w misce z wodą. Może trochę chlapać. Reguluj ścisłość nawoju poprzez trzymanie linki palcami. Nie za mocno tak by przechodziła z minimalnym oporem. Najlepiej zerknij na yt tam napewno ktoś pokazał jak to robić.
[2016-03-07 10:33]