Zaloguj się do konta

Preparowanie rybich głów

utworzono: 2009/12/02 15:03
withanight88

pytam z ciekawości bo preparowanie mnie nie interesuje, nie mam sumienia nawet głowy odciąć... [2010-01-13 23:17]

nie masz sumienia łba odciąć to chcesz wiedzieć jak się całe preparuje? Ty spryciarzu:):)
[2010-01-13 23:48]

withanight88

wydało sie ;/ :P hehhe


Poprostu ciekaw jestem :how it made: :) Bo z mojego wyobrażenia wynika , ze z niego powinien sie panel podłogowy zrobic

[2010-01-14 00:01]

Nie rozumiem co niektórych udają świętoszków którzy ryby nigdy nie wezmą z łowiska (wiem są i tacy i szanuję jak najbardziej).
Ja przyznaję czasem zabieram rybę bo mam ochotę czegoś dobrego skosztować i tak samo mam parę łbów szczupaka bo wolę sobie preferować niż wyrzucić do kosza..

Samo wykonanie nie jest trudne ja robię to troszeczkę w inny sposób niż kolega Mirkli.
Oczywiście początek ten sam ucinamy łeb wyrzucamy skszela całe mięso ucinamy w okolicy karku i końcówkę języka noo i teraz patyczki pionowo i poziomo i ja ogólnie na tym kończę kładę w cieplejsze miejsce np. na talerzyku na akwarium od którego żarówki dają ciepło i czekam z 2/3tyg aż sie ładnie wysuszy i w tedy daję lakier bezbarwny i jaki mam plus z tego że zachowuje naturalny kolor a nie taki żółtawy..
[2010-01-14 08:45]

withanight88

nie wiem czy do mnie pindral mówisz z tym świętoszkiem?"?- rybe z łowiska czasem zabieram- no bo w koncu mi wolno, nie patrosze i nie jem takiej ryby bo nie moge, równiez nie rozdaje po sąsiadach- ale i mieso sie nie marnuje.


Co do szczupaka: 

nie odrzuca Cie ten zapach, smród w domu?


nie uznaj tego za złośliwe : skrzela sie pisze i preparuje a nie preferuje



[2010-01-14 09:26]

nie powiesz mi kolego pindral że ten rybi łeb po 2 dniach nie cuchnie. Jeśli nie stosujesz żadnych specyfików to musisz mieć udrękę ze smrodem rozkładającego się rybiego mięsa. Czy może masz jakieś inne magiczne sztuczki? Opowiedz jak to jest.
[2010-01-14 11:46]

goryl25

...wydaje się, że preperowanie rybich głów to nic złego. Myśliwi całe gabinety mają obwieszone trofeami -oto przepis .Głowę ryby odciąć razem z płetwami piersiowymi , z kawałkim karku ,dokładnie czyścimy z mięsa , wycinamy płaty skrzelowe , tak przygotowaną głowę płuczemy w wodzie ,po wysuszeniu rozwieramy pysk ryby i wkładamy patyczki w pionie i poziomie , patyczki dobieramy tak jak chcemy mieć mocno rozwarty pysk..Następnie wkładamy do formaliny o stężeniu 3 do5% w formalinie głowa w zależności od wielkości przebywa od tygodnia do dwóch tygodni .Następnie wyjmujemy , wieszamy w ciepłym i suchym miejscu do całkowitego wysuszenia i got
owe na deseczkę ...


A czy głowe Dużego Leszcza , Klenia , BRZANY też można tak zrobić ?? [2011-04-03 21:00]

sobi1

daj sobie spokój z preparowaniem łba szczupaka. Po co go zabierać i zabijać. Nie lepiej zostawić żeby się mnozył. Przecież taki szczupak jest niesmaczny. lepiej weź aparat i zrób mu zdjęcie i niech wraca w dobrej kondycji do wody

Kto ci nagadał że szczupak jest niesmaczny!!!???? Jest tylko trochę gorszy od sandacza.

Ps:Gdzie kupić formalinę?



[2013-02-16 19:02]

rysiek38

Ja to robię troszkę inaczej a mianowicie tak jak wspomnieliście usuwam co sie da mięsnego ,nastepnie mocze w setce spyrolu by zabić bakterie a następnie do piejkarnika OTWARTEGO na pare godzin grzeje na jak najmniejszym ogniu.po kilkunastu godzinach jak jest suchy mocze w lakierze z godzinke i następnie susze no i trofeum gotowe
[2013-02-16 21:06]

rysiek38

Mam nadzieję że nikt mi tu nie wywali posta ale niestety tak zwani nie kilający działaja mi na nerwy i musze dowalić swoje 3 grosze.
po pierwsze jak ktos czasem wezmie rybe to nie znaczy ze jest miesiazem a po drugie jak zgodnie z Waszymi zasadami wypuszczamy wszystko to jaką będę mieć satysfakcje z metrówki jak tam mniejszych nie będzie a jak ktoschce leb na pamiatkę to jego święte prawo
[2013-02-16 21:18]

Jeśli o mnie chodzi to nie rozumie czemu ludzie preparują na pamiątkę rybie łby, brzydko to wygląda, kurzy się a po za tym czym tu się  chwalić, że się zabiło piękny okaz, nie ma to jak zdjęcie na pamiątkę , satysfakcja że rybie zwróciło się wolność no i ten moment jak patrze jak ryba odpływa, coś pięknego, Ci co wypuszczają swoje zdobycze widzą co mam na myśli :)
[2013-02-16 21:37]

Zander51

20- cia lat temu nie było czym fotki zrobić. Ni zapominaj o tym...
[2013-02-16 21:49]

MASTINO

20- cia lat temu nie było czym fotki zrobić. Ni zapominaj o tym...



Ami, Smiena, Zorka 5 :)))))))))))))))))))))



[2013-02-16 21:52]

rysiek38

A czemu ludzie zbierają znaczki przeciez są z papieru czyli parę drzew wycięto no i jedno pytanie do niekilajacych ???czy nie zdarzyło Wam się walnąć komara na recę? przecież to tez żywa istota i w czym jej wartość życia jest gorsza od np szczupaka  a sumika też np.  kazecie gnoić ?
[2013-02-16 22:04]

20- cia lat temu nie było czym fotki zrobić. Ni zapominaj o tym...

Witam. Pisząc swój komentarz miałem na myśli  głownie obecne czasy, co do ludzi preparujących rybie łby 20 lat temu jeszcze to jakoś potrafię zrozumieć, nie  było tak łatwo o aparat a wędkarz chciał mieć za wszelką cenę pamiątkę, choć jeśli mam być szczery to wolał bym nie mieć żadnej pamiątki niż pamiątkę w postaci łba na ścianie, przykład - ja jak pewnie pan wie lubię łowić karpie, kilka lat temu złowiłem karpia 13kg, ryba zrobiła na mnie wielkie wrażenie gdyż mój wcześniejszy rekord wynosił 8,30kg to mimo tego że nie miałem przy sobie aparatu rybę wypuściłem bez zastanowienia a więc ........ ;) pozdrawiam . 
[2013-02-16 22:06]

rysiek38

Był jeszcze zenith i practica .tego pierwszego mam do dzis no i cmiene 8
[2013-02-16 22:07]

rysiek38

co do karpia to na balicach pod krakowem zaliczyłem wciągu nocki 11 i 22kilo.pierwsza myśl to zabrać sobie jedną łuske ale po przemyśleniu stwierdziłem ze to głupota bo zakażenie może sę wdać w to miejsce więc wypuściłem a nie będę zabijał zwierzaka dla łuski popza tym karp jest dla mnie całkowicie niezjadliwy
[2013-02-18 22:02]