Dzięki za podpowiedzi. Nie bardzo tylko rozumiem, w czym się różni przynależność do Okręgu Sieradz z przynależnością do Okręgu Piotrków Trybunalski (na razie jestem w tych podziałach "zielony"), a niedługo przyjdzie czas decydować.
(...)Dla mnie takie porozumienia między okręgami są chorym wymysłem panów prezesów!!!! Wody PZW powinny być ogólnodostępne dla wędkarzy!!!!!Popieram w 100%%!!!
Póki jeszcze śniegi nie stopniały, wędruję sobie (jako od lat zakochany w Grabi) palcem po mapie satelitarnej. Nigdy jeszcze nie byłem nad ujściem Grabi do Widawki.
Był tam ktoś kiedyś?
Każde ujście jest zwykle miejscem ciekawym (z wędkarskiego punktu widzenia), jak np. ujście Widawki do Warty (podobno zawsze jest tam jakaś ryba). A co z tym wymienionym powyżej? Łowił tam ktoś z Was?
Jedynie wyprawa na spławik nie zakończyła sie o przyslowiowym kiju. Udało się złapać kilka czy kilkanaście uklei do 10 cm max.
Jedynie wyprawa na spławik nie zakończyła sie o przyslowiowym kiju. Udało się złapać kilka czy kilkanaście uklei do 10 cm max.
No to zawsze ... COŚ. Ukleja - też ryba :D
Wybiorę się tam niedługo z samej ciekawości. Od pewnego czasu obserwuję też na YouTube nagrane kamerą relacje ze spływów kajakowych rzeką Grabią ( i nie tylko). Nie interesują mnie same spływy, tylko konfiguracja brzegów rzeki, jej głębokość na różnych odcinkach i inne jej walory. Wszystko w tych miejscach, w których nie było mi dotąd dane zajrzeć osobiście.
Zawsze przecież taki "wywiad" jest tańszy i dokładniejszy, niż dojazd samochodem, nieprawdaż? :D
Na początek zabiorę swe tajemne przynęty, które przed laty przynosiły mi sukcesy na Grabi.
Zobaczymy, czy i teraz zadziałają :D Przy takiej mizerii, jak tu piszą koledzy na wątku o Grabi, nawet kilka jelców lub sumików karłowatych (na początek) by mnie ucieszyło. W cichości ducha liczę jednak na ładnego jazia lub klenia, bo te czasami podobno dają się zobaczyć.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Piękne egzemplarze. Gratulacje.Dzięki! Najbardziej jestem szczęśliwy z tego powodu, że pozostałe jelce wróciły do wody oraz z tego, że widziałem tam jeszcze kilka takich "okazów" (jak na jelca oczywiście przystało :D)