Poszukuję kija i kołowrotka do spinningu

Witam szukam kija i kołowrotka spiningowego do 200zł..jestem początkujący ale interesuje mnie połow szczupaka i okonia.Czekam na propozycje z góry dzięki. [2015-10-18 07:37]

Proponuję to wędzisko  Robinson Bluebird Pike Spin 10-30g
i  kołowrotek Robinson Spencer FD

Kołowrotek świetnie pracuje,  jest wyposa­żony w 8 wysokiej klasy łożysk. Ma szeroką rolkę wzmocnionego kabłąka i precyzyjny hamulec. Niejeden spinningista będzie jego fanem.
[2015-10-18 07:51]

Robinson to dobra firma, nie ulega wątpliwości, ale pogodzenie szczupaka i okonia jednym zestawem, tym bardziej przy CW 10-30 to niemal mrzonka...
Jeśli już koniecznie - to raczej nieco lżejszym kijem, proponowałbym taki o CW w granicach 5-20 lub 5-25g.
Zerknij na http://www.wedkarski.com/wedki/6993-wedka-extera-spinning-jaxon.html model WJ-EXS27025, wędzisko praktycznie niezniszczalne, lub nieco droższe ale już niezłej klasy http://www.wedkarski.com/wedki/10211-wedka-ferox-ultra-spin-jaxon.html model WJ-FUS27020.
Do tego kołowrotek http://www.wedkarski.com/kolowrotki/10259-kolowrotek-armand-htx-jaxon.html model KJ-ARM300M, tegoroczna nowość, mam, używam i z czystym sumieniem mogę polecić. Na szpuli głównej żyłka http://www.wedkarski.com/zylki-plecionki/3356-zylki-guide-select-crystal-clear-dragon.html 0,14mm na okonia a na zapasowej plecionka http://www.wedkarski.com/zylki-plecionki/9450-plecionka-nihonto-octa-braid-150-metrow-mikado.html 0,14mm zielona na szczupaka.
Pamiętaj o przyponach wolframowych, bo szczupak łatwo poradzi sobie z plecionką, nawet najgrubszą i przypon długości minimum 30cm, stosowanie krótszych mija się z celem.
Całość nieco przekroczy Twój budżet, ale warto dołożyć kilka PLN i mieć zadowolenie z posiadanego sprzętu.

Ps
Sklep z linków wskazany przypadkowo, po prostu większość mojego wyposażenia tam kupuję. Możesz poszukać, może gdzieś znajdziesz taniej.
[2015-10-18 08:34]

Idź do sklepu wędkarskiego i powiedz ile masz kasy, oraz czego ci potrzeba. To proste rozwiązanie co nie? [2015-10-18 12:24]

Idź do sklepu wędkarskiego i powiedz ile masz kasy, oraz czego ci potrzeba. To proste rozwiązanie co nie?

Przede wszystkim szukaj sprawdzonego sprzętu. Np. Spro passion, który spokojnie parę sezonów pociągnie. W tanie Jaxony bym nie szedł bo możesz szybko się zrazić. Kołowrotki, które miałem rozlatywały się z byle przyczyny. [2015-10-18 13:01]

(...) W tanie Jaxony bym nie szedł bo możesz szybko się zrazić. Kołowrotki, które miałem rozlatywały się z byle przyczyny.

Sam używam spina od Jaxona. Dałem za toto chyba koło stówy (już nie pamiętam) a do tego kołowrotek no jakiejś mało znanej firmy ( sam nie powtórzę nazwy) za jakieś 7 dych. Macham tym na rzece, na żabiokach, macham tym już ze trzy lata i jakoś kurna wszystko działa poprawnie.Jeśli w sklepie ktoś młodemu wciśnie jakiś szit niechodliwy, to ja bym już zadbał o to,by temu sklepowi zrobić odpowiednią reklamę. Może niech przyjedzie do Rybnika do sklepu  SUM. Tam mu panowie doradzą i dobiorą coś w odpowiedniej cenie i jakości. Ważne, zemy młokos sam nie chodził w takiej sprawie, ale z kimś dorosłym, kto nie pozwoli się robić w jajo. [2015-10-18 14:43]

Budżet niski więc bez różnicy czy to będzie Jaxon, Mikado, Robinson lub inna marka. Ja kolego łowię kołowrotkami do maksymalnie 200 zł i nie narzekam na nie. Dbam i konserwuję i działają tak jak trzeba.
Spójrz na ten zestaw, w miarę "uniwersalny"

Wędka Tritium Trout Spin Kołowrotek Dakota fd 306








[2015-10-18 18:02]

(...) Dbam i konserwuję i działają tak jak trzeba. (...)




... i to jest pierwsza prawda...

Oczywiście, że można łowić niedrogim sprzętem tyle tylko, że sprzęt dobry to taki, którego wady nie dają o sobie znać podczas łowienia...zwłaszcza w przypadku kołowrotków. Kręciołek, który chrobocze ma luzy czy oddaje dziwne odgłosy...no cóż to nie dla mnie. No chyba, że ktoś lubi. Dlatego też polecać to można sprzęt sprawdzony, najlepiej przez siebie a nie na zasadzie ta firma robi dobry sprzęt...bo to, że coś jej się udało nie znaczy, że zawsze udawać się będzie. [2015-10-18 18:35]

Oczywiście, że można łowić niedrogim sprzętem tyle tylko, że sprzęt dobry to taki, którego wady nie dają o sobie znać podczas łowienia...zwłaszcza w przypadku kołowrotków. Kręciołek, który chrobocze ma luzy czy oddaje dziwne odgłosy...no cóż to nie dla mnie. No chyba, że ktoś lubi. Dlatego też polecać to można sprzęt sprawdzony, najlepiej przez siebie a nie na zasadzie ta firma robi dobry sprzęt...bo to, że coś jej się udało nie znaczy, że zawsze udawać się będzie.

Satysfakcjonuje Cię praca tego Posejdona? Miałem z nim styczność i byłem przerażony. Zdaniem producenta sprzęt przystosowany do połowów dorszy, wytrzymały, solidny....a był to kręciołek praktycznie nowy... [2015-10-18 19:52]

A co Ci się działo?
Mam go od ponad roku, łowiłem nim już dorsze z kutra, trocie na spinning z brzegu, szczupaki w jeziorze i nic się nie dzieje. Dobrze nawija plecionkę, przy zarzucaniu nie ma bród. Chodzi cicho i płynnie. Teraz kupiłem drugi taki sam dla mojej Pani, bo Jej KONGR Seakon Baltica zaczął rzęzić i zacinać się (jest na gwarancji, muszę odesłać).
[2015-10-19 07:19]

Kolega kupił ostatnio shimano catana 2,40 dx cw 7-21 Akurat była promocja, więc wziął też kołowrotek shimano catana. Cały zestaw jakoś ok 300. Wyników wielkich nie ma ale jest zadowolony :). Może warto zaczekać do wiosny, odłożyć przez ten czas stówkę i kupić coś "lepszego"?

[2015-10-19 08:56]

(...) W tanie Jaxony bym nie szedł bo możesz szybko się zrazić. Kołowrotki, które miałem rozlatywały się z byle przyczyny.

Jeszcze nie miałem takiego przypadku. Owszem złamałem szczytówkę wędziska, ale wyłącznie z mojej winy, po 15-tu latach rozpadł mi się hamulec w kołowrotku, ale to się zdarza po takim czasie "służby", zwłaszcza jeśli się nie myśli w emocjach holu. Używam sprzętu JAXON-a od ponad 20-lat i twierdzę, że przyczyna jest zawsze i leży w nieumiejętnym posługiwaniu się sprzętem... lub braku wyobraźni i zbyt wysokim wymaganiom w stosunku do sprzętu...
Mam też tani kołowrotek JAXON Nano NT za 40 PLN i w zestawie z wędziskiem 1-8g przy najdelikatniejszym łowieniu wzdręg i okoni na smużaki idealnie zdaje egzamin. Na pewno rozleciałby się "z byle przyczyny" gdybym próbował nim łowić sandacze i szczupaki.

Tez mam jaxona nano 100 chyba w tej najlepszej wersji i śmiga bez zarzutu z matchówką, fajnie jest bo zestaw jest leciutki tylko że ostatnio oglądałem kołowrotki jaxona w sklepie i na 10 szt. w dwóch coś trzeszczało, mimo że na tej firmie się jeszcze nie przejechałem to np. kołowrotki mikado w porównywalnej cenie wydają się solidniejsze. [2015-10-19 22:39]

Co do wędek z Mikado to odnoszę wrażenie że jakby coś oszczędzało na materiale , nie tak jak kiedyś  i to nie tylko moja opinia ale i niektórych moich kolegów od wędkowania , no ale dalej słuchamy a raczej czytamy opinii na temat tańszego sprzętu aczkolwiek temat jest inny [2015-10-19 23:12]

Tendencja spadkowa jakości jest niestety teraz regułą w każdej dziedzinie. Kiedyś VW Garbus to był symbol trwałości i długowieczności, ciekawe czy którykolwiek z obecnie produkowanych modeli wytrzymałby kilkadziesiąt lat - mrzonka.
Jestem pewien, że żaden z obecnie używanych przez mnie kołowrotków nie wytrzyma 15-tu lat "orki" tak jak to miało miejsce ze św.p. JAXON-em Turbo VX200.
@slawomir68, święta racja KTO DBA TEN MA - z jednym wyjątkiem dotyczącym pajęczyn ;-)
[2015-10-20 06:06]