Okręg poznański ma poprostu dużo wody i nie chce się dzielić z innymi. Czy to dobre myślenie to już pozostawiam sumieniu działaczy. Od lat wraca temat d/opłaty ogólnokrajowej, która tego typu problemy znacząco by rozwiązała, ale jak już ktoś napisał, jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi.
Efekt jest taki, że duże grono wędkarzy z okręgu poznańskiego migruje np do okręgu pilskiego ( nadnoteckiego ), ponieważ tamten ma podpisane porozumienia, a składkę poznańską opłacają za połowę ceny. Całkowicie rozumiem te osoby... jest to pewna oszczędność. Tylko ilu jeszcze wędkarzy musi odejść z PZW Poznań, aby ktoś to zrozumiał? Otóż chyba bardzo wielu, ponieważ na każdego odchodzącego z poznańskiego okręgu przychodzi dwóch np z okręgu leszczyńskiego i innych mniej rybnych..a to powoduje, że działacze PZW Poznań utwierdzają się w przekonaniu słuszności decyzji...przecież bilans jest dodatni.
wytrwałości życzę w tej nierównej walce nam wszyskim...jesteśmy TYLKO wędkarzami
(2015/02/27 18:13)