Zaloguj się do konta

Poradźcie, podpowiedzcie

utworzono: 2013/09/17 20:50
bartus1612

Witam.Dwa miesiące temu wzięło mnie na wędkowanie. Więc odgrzebałem gdzieś w piwnicy jakiś czeski wynalazek, teleskop cw 5-15g, kołowrotek no name. Ale tydzień temu postanowiłem kupić drugi zestaw. I wyszło na OKUMA BLACK ROCK TELE FLOAT 4,20 m cw 5-25g. i kręciołek DRAGON QUATTRO RD 435. Czy sądzicie że taki zestaw jest w miarę rozsądny? Druga kwiestia to jakie żyłki stosować do tych wędzisk. Łowię głównie na łowiskach specjalnych, bez niespodzianek na dnie, i są to w przerażającej większości leszcze ( dwa były ponad kilo  ) choć trafił się ostatnio niewielki karp. Jaką żyłkę zsotosować do tych zestawów ? Chciałbym też nie bać się czegoś większego np 4 kg karpia. Lepiej stosować zwykłe spławiki czy np mogą być to waglery? I oczywiście jaka masa na wody stojące. Waglery podobają mi się z tego względu że latają dość daleko. I nie chodzi tu o zarzucanie na 70m. Po prostu łatwiej mi sciągnąć trochę taki zestaw niż machać ze zwykłym spławikiem na granicy wytrzymałości ( spławik 4g). Dziś korzystałem z waglera 3+2. Nie działo się nic ciekawego ale cały dzień było chłodno i padalo więc chyba to było powodem. Ale ten wagler w wodzie wydawał mi się dość toporny przy braniach( może takie moje wrażenie ).Co powiecie na zanęte firmy Traper? I skąd mam wiedzieć kiedy jest odpowiednio nawodniona. A i jeszcze jedna ważna sprawa, szpula ma pojemność 0,20 - 200m. Czy tyle ma być tej żyłki, czy jeżeli bedzie np 150 tez bedzie dobrze.Mam multum pytań ale teraz nie jestem w stanie teraz wszystkich zadac :)Szukam kogoś kto bedzie mi wstanie pomóc ze spławikowaniem a może nawet wspólnie połowimy.
Bartek [2013-09-17 20:50]

Witam.Dwa miesiące temu wzięło mnie na wędkowanie. Więc odgrzebałem gdzieś w piwnicy jakiś czeski wynalazek, teleskop cw 5-15g, kołowrotek no name. Ale tydzień temu postanowiłem kupić drugi zestaw. I wyszło na OKUMA BLACK ROCK TELE FLOAT 4,20 m cw 5-25g. i kręciołek DRAGON QUATTRO RD 435. Czy sądzicie że taki zestaw jest w miarę rozsądny? Druga kwiestia to jakie żyłki stosować do tych wędzisk. Łowię głównie na łowiskach specjalnych, bez niespodzianek na dnie, i są to w przerażającej większości leszcze ( dwa były ponad kilo  ) choć trafił się ostatnio niewielki karp. Jaką żyłkę zsotosować do tych zestawów ? Chciałbym też nie bać się czegoś większego np 4 kg karpia. Lepiej stosować zwykłe spławiki czy np mogą być to waglery? I oczywiście jaka masa na wody stojące. Waglery podobają mi się z tego względu że latają dość daleko. I nie chodzi tu o zarzucanie na 70m. Po prostu łatwiej mi sciągnąć trochę taki zestaw niż machać ze zwykłym spławikiem na granicy wytrzymałości ( spławik 4g). Dziś korzystałem z waglera 3+2. Nie działo się nic ciekawego ale cały dzień było chłodno i padalo więc chyba to było powodem. Ale ten wagler w wodzie wydawał mi się dość toporny przy braniach( może takie moje wrażenie ).Co powiecie na zanęte firmy Traper? I skąd mam wiedzieć kiedy jest odpowiednio nawodniona. A i jeszcze jedna ważna sprawa, szpula ma pojemność 0,20 - 200m. Czy tyle ma być tej żyłki, czy jeżeli bedzie np 150 tez bedzie dobrze.Mam multum pytań ale teraz nie jestem w stanie teraz wszystkich zadac :)Szukam kogoś kto bedzie mi wstanie pomóc ze spławikowaniem a może nawet wspólnie połowimy.
Bartek

Witam , co do zestawu to na dzień dobry może być , żyłka w rozmiarach 0,20 , 0,18 , możesz do tego zestawu zastosować cieńsze przypony w rozmiarach 0,16 a nawet i 14 . Piszesz że masz dwie wędeczki , jedną zrób z grubszą żyłką i zakładaj przynęty grubsze co zniechęci do brania małe rybki a drugą zrób z delikatniejszym zestawem i nabieraj praktyki łowiąc miejsze rybki , co do spławika to tak jak piszesz wagler jest od tego aby rzucić zestawem dalej a miej dajesz obciążenia , zwykłe spławiki stosuj w granicach 2gr jak masz nie za głęboko i nie musisz daleko rzucać . Co do zanęty to musi się kleić , możesz dodać do niej kukurydzy , pęczaku , białych robali , formujesz kule i gotowe .Na kołowrotku im więcej żyłki tym lepiej wylatuje zestaw , gdy masz miej jest większe tarcie i wtedy nie zarzucisz tak dobrze zestawu jak byś chciał , no i tak z grubszego opisałem po kolei jak to ma się w praktyce . Najlepiej zapoznać doświadczonego kompana od wędkowania który podpowie i doradzi jak , co i gdzie .

Powodzenia

 

 

 

 

 



 

[2013-09-17 22:54]

geniuh

Witam,

Dodam jeszcze, że żyłki z reguły sprzedawane są w szpulach po 150 lub 300 m. Trzeba też uważać, żeby nie nawinąć za dużo żyłki, bo może plątać się przy zarzucaniu. Parametry na szpuli podają maks. długość żyłki jaką można na nią nawinąć. Nie będzie problemu ze 150m żyłki 0,20.

Powodzenia

[2013-09-18 09:54]

bartus1612

A co sądzicie o multiplikatorach do metody odległościowej?Nie jest to zbędne komplikowanie sobie życia?Czytałem o którymś ze sklepu raven że ma przełożenie 7:1 !!! [2013-09-19 11:14]

ryukon1975

A co sądzicie o multiplikatorach do metody odległościowej?Nie jest to zbędne komplikowanie sobie życia?Czytałem o którymś ze sklepu raven że ma przełożenie 7:1 !!!

 

 

 

 

 

 

 

 

I co wynika z tego przełożenia ? (że aż trzy wykrzykniki:))



 

[2013-09-19 11:28]

bartus1612

że przy jednym przekręceniu korbą szbula robi 7 obrotów ( tak to czytam i chyba jest to dobry odczyt). Porównując do zwykłych kołowrotków wydaje mi się że to dużo.
Ale nie pomogłeś za wiele:/ [2013-09-19 12:03]

ryukon1975

że przy jednym przekręceniu korbą szbula robi 7 obrotów ( tak to czytam i chyba jest to dobry odczyt). Porównując do zwykłych kołowrotków wydaje mi się że to dużo.
Ale nie pomogłeś za wiele:/

 

 

 

 

 

 

 

 

No to Ci pomogę. :)

Multiplikator nie nadaje się do odległościówki szukaj kołowrotka, zaś kołowrotek to nie bolid F 1 i nie chodzi w nim tylko i wyłącznie o prędkość.



 

[2013-09-19 12:08]

bartus1612

Rozumiem, teraz szukam dobrej wędki do odległościówki i odrazu kołowrotka.Całość chcę zmiescic w 600 zł. Gdzieś rzuciła mi sie informacja o którymś multiplikatorze że jest on dobrym rozwiązaniem do tego typu łowienia, więc zacząłem o tym rozmyślać.  [2013-09-19 12:18]

bartus1612

czy ktoś z was używa i może napisać coś o żyłce JVS Vulcan 0,18mm Match.Będzie to rozsądny wybór? [2013-09-19 12:49]

lynx

A co sądzicie o multiplikatorach do metody odległościowej?Nie jest to zbędne komplikowanie sobie życia?Czytałem o którymś ze sklepu raven że ma przełożenie 7:1 !!!

Daj sobie spokoj z multiplikatorem. Jak pojedziesz na Baltyk to go wezmiesz.
[2013-09-19 16:02]

lynx

Rozumiem, teraz szukam dobrej wędki do odległościówki i odrazu kołowrotka.Całość chcę zmiescic w 600 zł. Gdzieś rzuciła mi sie informacja o którymś multiplikatorze że jest on dobrym rozwiązaniem do tego typu łowienia, więc zacząłem o tym rozmyślać. 

Kumpel ma multiplikator i 800m plecionki i od dwu lat go nie uzywa no bo gdzie?
Nie rzucaj sie na bog wie jaki sprzet bo to nie ma sensu.
[2013-09-19 16:04]

bartus1612

Oki dzieki wielkie, zostanę jednak przy zwykłym kręciołku dragona/okumy. A co z tą żyłką? [2013-09-19 16:19]

misiu86

Ale się chłop napalił . .   
[2013-09-19 20:42]

Spawciu

na mocniejsza wedke zylke glowna 0,20 przypon 0,14-0,18

na lzejsza zylke 0,16 przypon 0,12-0,14, na takiej leszcz 1kg bez problemu wyciagniesz a i z mniejszymi rybkami bedzie zabawa .

 

jesli chodzi o splawiki to zalezy jak daleko musisz rzucac i na jaka glebokosc , jelsi jest to daleki rzut i 5m glebokosci to taki wagler a nawet ciezszy bedzie dobry .

ja łapie dosyc blisko na plytkich zbiornikach i splawiki 0,5-1,5g mi starcza w zaleznosci od wiatru ktory tez ma wplyw na gramature

[2013-09-20 13:02]

ryukon1975

Ale się chłop napalił . .   

 

 

 

 

 

 

Niestety ale niektórzy mają takie podejście na początku. Zaślepieni wierzą że sprzęt i jego niesamowicie celny, precyzyjny dobór pozwoli łowić ryby od zaraz.

Prawda jest taka że pozwoli po 5-10 latach praktyki nad wodą a wtedy już nie trzeba pytać o takie rzeczy.



 

[2013-09-20 13:41]

perwer

Nie da sie kolego przez portal poradzić Ci tak dobrze ,jak zobaczył bys na żywo .
Wystarczy podejść na łowisku do pierwszego lepszego wędkarza i z serca poprosić,to pokaże doradzi i podpowie Ci tak, że te wypociny portalowe o d...e można roztrzaść ....

 Tu oczywiście nie chodzi że koledzy źle pisza ,ale  lowienie na spławik ,to nie tylko sprzęt.To dobry dobór przyponu ,haczyka,spławika na odpowiednie warunki,wygruntowania ,odpowiedniego necenia  itd...Dobry sprzet ma tylko sprawić komfort w łowieniu,ale nie on bedzie Ci ryby łowił..
 
Kołowrotek możesz mieć jaki chcesz -czy Dragona ,czy okumy ,czy te z lidla ,które na spławik nadaja sie wyśmienicie . Żyłki musisz mieć tyle nawinięte ,żeby najlepiej była na równo z końcówką  szpuli -czyli nie haczyła o szpule przy zarzucie i sama sie nie wyciagała -jak będziesz miał za duzo żyłki.
Grubość żyłki na spławik to maks 0,16 -polecam z firmy trabuco ,a przypony na razie możesz kupić gotowe z haczykami -do puki nie zaznasz więcej wiedzy . Najlepiej z żyłko 0,12 -to taka uniwersalna grubość ,przy dośc dobrej wytrzymałości .
 Spławiki -tutaj zależy od pogody -ale staraj sie używać max do 2gr. zależy jeszcze na jaka rybe sie nastawiasz ,na jakiej odległości będziesz łowił-tutaj troche musisz sie wtajemniczyć.
Do dalekich rzutów z dociążeniem ,ale musisz wiedzieć jak odpowiednio rozstawić dociążenie-co jest uzaleznione od głebokości ..no nie da sie teraz tego od tak wytłumaczyć.
 
Co do wędek wyrzuć teleskopowy wynalazek z piwnicy i na początek ku sobie kijaszek choćby z mikado 4,2 odległość z dobrą pracą i nie musi byc wegiel....Możesz tanio za pare groszy kupic kij który będzie sprawiał przyjemnośc z wyciagania nawet najmniejszej płotki ,a będzie w stanie wytargać również karpia.
No i przymusowo jak chcesz łowić ryby ,musisz wybrać sie z kims na początku ,kto w miare juz łowi ....inaczej nie da rady.
[2013-09-20 15:08]

bartus1612

perwer:dzieki wielkie, myslę jednak że z lidlowymi produktami dam sobie spokój chociaż by ze względu na serwis, nie mniej za porady serdecznie dziekuje
ryukon1975:nie komentuje bo Twoja odpowiedz jest poniżej jakiegokolwiek poziomujezeli Tobie obojętne jest wydanie 600zł na byle co to oki, ale nie każdy nie ma szacunku dla własnych zarobionych pieniedzy [2013-09-20 16:43]

Artur z Ketrzyna

Rozumiem, teraz szukam dobrej wędki do odległościówki i odrazu kołowrotka.Całość chcę zmiescic w 600 zł. Gdzieś rzuciła mi sie informacja o którymś multiplikatorze że jest on dobrym rozwiązaniem do tego typu łowienia, więc zacząłem o tym rozmyślać. 

Kumpel ma multiplikator i 800m plecionki i od dwu lat go nie uzywa no bo gdzie?
Nie rzucaj sie na bog wie jaki sprzet bo to nie ma sensu.

Tak jak kolega pisze. Za tą kaskę możesz mieć i spławikówkę i gruntówkę. Dlaczego piszę Ci o gruntówce. Bo mówisz dno bez zawad, są leszcze i karpie. Tak więc na tą metode dasz sobie rady i będziesz mógł liczyć na większe sztuki (o gruntówce poczytaj na forum).
I tu możesz sobie łowić na przykład na jedna spławikówkę i zażucić gruntówke na grubszą rybkę.

Co do;
A i jeszcze jedna ważna sprawa, szpula ma pojemność 0,20 - 200m. Czy tyle ma być tej żyłki, czy jeżeli będzie np 150 tez będzie dobrze.

Na szpuli ma się naleźć tyle żyłki by do krawędzi szpuli brakowało ok 3 mm. Możesz mieć nawinięte tylko 100 m np. 0,2mm i podkład z jakie starszej i może być grubsza. Oczywiście jak liczysz ba dobre brania, i możesz mieć walkę z dużą rybą która przy delikatniejszym zestawie możne wybrać Ci większość żyłki Dobrze dać jedną żyłkę na całą szpulę lub dobry podkład. Oczywiście to co na kołowrotku pisze, że niby 0,22 mm wchodzi 200 metrów, to nie zawsze prawda, Może wiejść dużo więcej lub jedynie 150 m.
Oczywiście, jesteś z Warszawy, a tam sa konkretniejsze sklepy, i możesz kupić żyłkę na metry. W sklepie nawiną ci na kołowrotek i policzą za tyle ile weszło i często są to naprawdę dobre żyłki.
Ewentualnie jeśli kołowrotek ma zapasowa szpulę, o tej samej pojemności to;
Możesz kupić szpulę 150m/020mm i nawinąć na zapas, Potem dodać podkład i nawijać  aż będziesz miał odpowiedzą ilość (liz 3 mm od krawędzi szpuli). Potem to przewijasz na szpulę główną i masz git. Oczywiście po nawinięciu dobrze jak żyłka poleży z 2 dni, by się ułożyła na kołowrotku, i wtedy na rybki...

Co do waglera i innych spławików, to wszystko zależy też od tego jak go wyważysz (ile antenki będzie wystawało).

Co do zanęt, to na każdym łowisku inaczej rybki na nią reagują. Tu można podpatrzeć miejscowych lub metodą prób i błędów dobrać optymalną.

[2013-09-20 21:00]