Zaloguj się do konta

Popis

utworzono: 2012/12/02 21:34

A dla tych niegodziwych karnego wacka na auto....

Oooo :)))
[2012-12-04 10:47]

MASTINO

Na pudełku, na uchwycie wędki, na podbieraku, na aucie, na rowerze, motorze, na okładce przy karcie wędkarskiej, legitymacji, a nawet niew wklejona tylko wetknięta w dokument wędkarski. Ale zapwene zaraz będą tu głosy w stylu:.... "-Jak przyszłem to te śmieci już były i ja po kimś nie bede sprzątał syfu, bo to nie mój....". Więc może wrócimy do punktu wyjścia i zostanie tylko wypraszanie z łowisk. Może ta forma kary by poskutkowała? Pepiki to zastosowali :))))) [2012-12-04 10:48]

MASTINO

A dla tych niegodziwych karnego wacka na auto....



Na czoło :))))))))  Kasia, ale o tę naklejkę Ci chodzi, tak? 



[2012-12-04 10:49]

Mija

A dla tych niegodziwych karnego wacka na auto....



Na czoło :))))))))  Kasia, ale o tę naklejkę Ci chodzi, tak? 




Tak, o naklejkę :)
[2012-12-04 10:52]

Verbal

A to mnie akurat nie dziwi. Goście chcą prowadzić swój biznes spokojnie i bez niepotrzebnych zgrzytów. Jak im wychodzi ,że większość polskiej klienteli to ćwoki to olać całość --i słusznie.
Nie znam łowiska ale pewnie jest tak jak zawsze.
Wszak Polak swoje zdanie o sąsiadach ma czyż nie;) : Niemiec to szwab , wiadomo; pepiki to żenada bo się nie bili kiedy trzeba; Słowacy to  w ogóle jakaś nierozpoznana nacja - najprawdopodobniej parobki , Litwini to bidoki. Polskie kompleksy podlane zwykle nadzwyczaj konsekwentną i głęboką nieznajomością jakiegokolwiek języka obcego.Przygnębiające.
[2012-12-04 10:59]

JKarp

Ja powiem (napiszę) Wam tak. Z racji wykonywanej swojej funkcji, zastanawiam się nad systemem, sposobem, możliwością swego rodzaju "nagradzania" wędkarzy za czystą miejscówkę. Tak, dziwicie się i może wyśmiejecie, że to niemożliwe fizycznie, że czystość na stanowisku-łowisku to obowiązek wędkarza, że nie uda się tak z Polakami etc. Ale ja mam nadzieję, że jak nie groźbą, nie prośbą, to może przysłowiowy "cukierek" pomoże. Nie wiem w jakiej formie, naprawdę, może jakieś naklejki w stylu- "Nie śmiecę na rybach", "Nie śmiecę sobie w domu-na łowisku także", czy takie tam podobne. Może rzepy do wędek z takim nadrukiem, może to ......, a może....., może...... Do tego doszło, że trzeba zastanawiać się nad formą podziękowania za kulturę, porządek i człowieczeństwo nad wodą, bo grożenia palcem i surowych kar się nikt nie boi. Czescy wędkarze pojechali krótko- WON Polaczki i tyle. Przypuszczam, ze chętnie by tak zrobili Niemcy, Szwedzi, Norwegowie i Holendrzy, bo tam też puszki po Tyskim, Lechu, pety po Fajrantach czy innych Klubowych, czy paczki po polskich zanętach żeglują po łowiskach i "upiększają" ich zieleń.

CześćW sumie świetny pomysł. Skoro można mieć napisane C&R to dlaczego napis NIE ŚMIECĘ NA RYBACH miałby się nie przyjąć :-)JK [2012-12-04 11:08]

maras74

Cześć,Każda inicjatywa, która przyniesie choć najdrobniejsze efekty jest pożądana, a wiadomo kto nie próbuje ten nie wygrywa. Tylko jak pomyśl Maćku jak to wprowadzić i rozpowszechnić.Pzdr. Marek
[2012-12-04 11:16]

MASTINO

Cześć,Każda inicjatywa, która przyniesie choć najdrobniejsze efekty jest pożądana, a wiadomo kto nie próbuje ten nie wygrywa. Tylko jak pomyśl Maćku jak to wprowadzić i rozpowszechnić.Pzdr. Marek



Projekt, aprobata Okręgu PZW (bo teoretycznie zgoda musi być), kolega z drukarką do naklejek i poszły konie po betonie. Groszowa sprawa, więc sam to sfinansuję, żeby nie słuchać od "góry" ile to pieniędzy, problemów, kłód itd. I na każdym patrolu strażnicy SSR będa takie "cukierki" wręczać.



[2012-12-04 11:27]

niutek40

Ja powiem (napiszę) Wam tak. Z racji wykonywanej swojej funkcji, zastanawiam się nad systemem, sposobem, możliwością swego rodzaju "nagradzania" wędkarzy za czystą miejscówkę. Tak, dziwicie się i może wyśmiejecie, że to niemożliwe fizycznie, że czystość na stanowisku-łowisku to obowiązek wędkarza, że nie uda się tak z Polakami etc. Ale ja mam nadzieję, że jak nie groźbą, nie prośbą, to może przysłowiowy "cukierek" pomoże. Nie wiem w jakiej formie, naprawdę, może jakieś naklejki w stylu- "Nie śmiecę na rybach", "Nie śmiecę sobie w domu-na łowisku także", czy takie tam podobne. Może rzepy do wędek z takim nadrukiem, może to ......, a może....., może...... Do tego doszło, że trzeba zastanawiać się nad formą podziękowania za kulturę, porządek i człowieczeństwo nad wodą, bo grożenia palcem i surowych kar się nikt nie boi. Czescy wędkarze pojechali krótko- WON Polaczki i tyle. Przypuszczam, ze chętnie by tak zrobili Niemcy, Szwedzi, Norwegowie i Holendrzy, bo tam też puszki po Tyskim, Lechu, pety po Fajrantach czy innych Klubowych, czy paczki po polskich zanętach żeglują po łowiskach i "upiększają" ich zieleń.
CześćW sumie świetny pomysł. Skoro można mieć napisane C&R to dlaczego napis NIE ŚMIECĘ NA RYBACH miałby się nie przyjąć :-)JK
 Pomysł z całą pewnością niezły, powiedziałbym nawet bardzo optymistyczny, ale od czegoś trzeba zacząć, lepiej zrobić cokolwiek, niż nie robić nic i tylko biadolić. Na nas Polaków to z reguły bardziej działał kij, a nie marchewka. Może jednak przyszedł czas na zmianę, ale dopóki nie zmieni się nasza narodowa  mentalność, (o wychowaniu już wspomniałem) to jakoś Maćku  widzę to w czarnych kolorach. Z drugiej strony patrząc, jesteśmy jednym z najbardziej nie lubianym narodem na świecie, ciekawe dlaczego!. Sporo czasu musi minąć  i sporo wody jeszcze upłynie. Zanim Polacy zaczną pozostawiać po sobie porządek, kulturę i zaczną dbać o rzeczy które nie są ich prywatną własnością, nie mówię tylko o wędkarzach. Wystarczy wjechać tylko na jakikolwiek parking w lesie, wszyscy wiemy jak tam wygląda.           [2012-12-04 21:07]