Zamierzam zakupić sprzęt pływający. Proszę o wasze opinie,doradźcie.
Pewnie ameryki nie odkryje ale powinienes najpierw przeanalizowac co naprawde jest ci potrzebne.
Jezeli zawsze bedziesz jezdzil z kims, masz latwy dostep do brzegu,posiadasz przyczepke albo solidne relingi dachowe, to bez dwoch zdan powinna byc to lodka.
Ale ale, jezeli czesto jezdzisz sam, ciezko sie dopchac do brzegu albo jest spora odleglosc, to sensowny bedzie ponton. Dopiero potem patrz na koszta zakupu. Ja najpierw nabylem potem pomyslalem, teraz mam lodke ktora sobie lezy i ponton z ktorym praktycznie sie nie rozstaje.
Pozdrawiam !
(2010/06/21 18:03)Ja polecam ponton dla tego że jest bezpieczniejszy bardziej praktyczny może nie zawsze wygodny bo zachowuje się na wodzie troszke mniej stabilnie jak łudka ale jest go dobrze przewieść nad wode w bagażniku ałta posiadam taki ponton 3 osobowy wraz silnikiem elektrycznym i pływam nim na zbiornikach zamkniętych i po odrze i jakoś daje rade ,napewno czeba uwarzać aby go jakoś nie uszkodzić bo wtedy to lipa , bo klejony to jusz nie to samo , ale ja swuj posiadam jusz 4 lata i uszkodzeniu nie uległ, napewno musi być zarejestrowany bo pszy jakiejś kątroli to sprawdzają . A chcę jeszcze powiedzieć że pszy nabraniu wody gdy jakieś dupki warjują pszy tobie na swoich motorówkach ponton nie tonie a złudką to może być rużnie no chyba że jest niezatapialna. Pozdrawiam.
Masz trochę racji w tym co piszesz, ale jednak tylko trochę. Dlaczego? Otóż niestety ponton nie jest bezpieczniejszy od łodzi, to NAPEWNO. Tak jak sam napisałeś, nie jest stabilniejszy na wodzie, a juz napewno nie w wypadku jego zachowania sie na fali spowodowanej przepłynięciem motorówki, skutera, czy większej jednostki. Ponton ze względu na swoją elastyczność poddaje się grzbietom fali i ugina się na niej "podrzucając" w górę wszystko co ma na pokładzie, łącznie z załogą. Łódka zakołysze sie na grzbiecie fali i opadnie. Ponton narażony jest na przebicia na podwodnych przeszkodach (zatopione gałęzie, kołki po kładkach, gwoździe w pomostach, kamienie na brzegu itp). Nabranie wody przez łódkę, zarówno jak przez ponton, jest równie niebezpieczne, dlatego musimy mieć zawsze na pokładzie "wybierak" do wody. Przebity ponton idzie na dno i nie ma możliwości złapania sie go przez tonącego do czasu przybycia pomocy. Łódka natomiast, wywrócona tworzy tzw. "grzyba" (do góry dnem), której można się złapać i czekać na pomoc. Łódki "idące" na dno, to juz przeżytek, nawet drewniane. Burty pontonów, są na tyle elastyczne i giętkie, że siadanie na nich może spowodować (często powoduje) wpadnięcie do wody i wywrócenie całego pontonu.. Na każdej jednostce pływającej, obojętnie czy jest to ponton , czy łódź, musimy posiadac sprzęt ratunkowy. Najlepiej kapok na sobie, lub chociaż na łodzi koło ratunkowe, lub rzutkę ratunkową. Policja Wodna sprawdza posiadanie takiego sprzętu na jednostce i karze mandatami za jego brak. Poza tym gwarantuję zarówno Tobie, jak i wszystkim, że dopłynięcie do brzegu w trudnych warunkach atmosferycznych (nagły wiatr, ulewa, fala) łodzią jest DUUUŻO łatwiejsze, bezpieczniejsze i szybsze, niż pontonem. Zyczę zatem kol. @pawel1980 i innym wodniakom, tylu samo cumowań w "porcie', co wypłynięć z niego.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
są łódki stynki na allegro widziałem taka łódka składana ktróra mieści się złożona w bagażniku prawie każdego auta. silnik mozna zamontowac i nie trzeba z przyczepka sie krecic
http://allegro.pl/nowa-lodz-lodka-skladana-nieuzywana-ideal-gratisy-i2346649761.html
(2012/05/20 10:51)