Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Ile razy będziemy na tym forum rozgryzać sprawę dostępu do wody?
To lustro wody wyznacza granicę działki dzierżawionej nad wodą. Oczywoście od lustra wody musi pozostać przejście o półtorametrowej szerokości.
Pomosty mogą być prywatne wyłacznie na stricte prywatnym zbiorniku, a jeśli ktoś na państwowej wodzie po uzyskaniu pozwolenia zbuduje pomost, to musi sie liczyć z tym, ze ktoś na tym pomoście zapragnie kiedyś wędkować.
Niech by mi któren u mnie zabronił przejścia, albo wywalał mnie z pomosty na państwowej wodzie - sprawa by sioe źle dla gościa skończyła.
Czytajcie ustawy ludzie! Ustawa Prawo Wodne! Ustawa o Ochronie Środowiska! Ustawa o Rybactwie Śródlądowym!
(2015/03/21 11:28)Ale problem :)
Chce łowić na danej wodzie to buduje sobie swój pomost - proste.Nie rozumiem oburzenia? Gdybym ja własnymi siłami, za swoje pieniądze zrobiłbym pomost to też bym nie chciał żeby mi włazili z buciorami na mój pomost i robili syf.
a jak wejdę przed Tobą na TWÓJ POMOST to co mi zrobisz?
przede wszystkim nie na krzywy ryj tylko takie mam prawo i możesz mi naskoczyć , bo jak może być twoje skoro jest na wodzie skarbu państwa i w dodatku pobudowane niezgodnie z prawem np jakiś natręt jak Ja może złożyć donos na Ciebie do starostwa a Ty jako WŁAŚCICIEL owego pomostu dostaniesz nakaz jego rozbiurki ,którego zbudowałeś bez pozwolenia.
Dokładnie tak jak piszesz, zająłeś czyjś pomost, przychodzi właściciel to pakujesz manatki i bez gadania szukasz innego miejsca.
wszystko sie zgadza tylko oplacajac dane wody nie bedzie gdzie stanac bo ktos pomost zbil sobie bo akurat mial kaprys albo ma blisko do danej wody ale ja placac tez chce kozystac a tu nie mozna bo zaraz sie sadzi to niech zwinie ten pomost zeby nie bylo problemu bo kazdy oplacajac ma do tej wody prawo a jeszcze troche to nogi nie postawi blisko wody bo juz dojscia nie ma przez samowole
Zatem hurray! Dalejże budować prywatne pomosty! Niech każdy postawi najlepiej dwa! Potem pojedzieta nad wodę i będzieta płakać, że ni ma gdzie kija wystawić, bo sama prywata!
Ludziom sie w dupach porąbało!
(2015/03/22 13:40)wszystko sie zgadza tylko oplacajac dane wody nie bedzie gdzie stanac bo ktos pomost zbil sobie bo akurat mial kaprys albo ma blisko do danej wody ale ja placac tez chce kozystac a tu nie mozna bo zaraz sie sadzi to niech zwinie ten pomost zeby nie bylo problemu bo kazdy oplacajac ma do tej wody prawo a jeszcze troche to nogi nie postawi blisko wody bo juz dojscia nie ma przez samowole
U mnie nie ma trzcinowisk które wymagałyby przerzucania nad nimi pomostów i kładek. Jestem stanowczo za tym, by wody w moim rejonie nie były tym problemem dotykane. Niech każdy sobie znajdzie miejsce do wękowania na dotychczasowych zasadach. Czasem wytnie sie trochę trzcin, a juz następnego dnia to miejsce jest okupowane. Co dopiero jak zaczniemy budowac jakies smieszne pomosty.