Dlaczego tak postępuję a mianowicie większość wyławia drapieżniki i leżeli gatunki takie jak płocie , leszcze , jelce , okonie zaczynają dominować to po prostu zastępuję brakujące drapieżniki odławiając je i nie pozwalając nadmiernie się rozrosnąć . Drugą przyczyną jest to że po co mają być odławiane sieciami , agregatami i wywożone gdzieś tam jeżeli to my powinniśmy z tych ryb skorzystać , a każdy wie jak takie odłowy są przeprowadzane . Nauczyłem się przyrządzać te ryby łowione zgodnie z regulaminem i nawet uważam że są smaczniejsze niż te na które każdy ma ochotę . Postępuje podobnie na wszystkich łowiskach na jakich łowię , czy to rzeka czy to zbiornik . Jedynie jeżeli jadę na wody komercyjne , gdzie płacę za to co złowię postępuję zgodnie z rachunkiem ekonomicznym , czyli biorę to za co zapłaciłem . (2010/12/07 21:08)
Mówicie o rybach rodzimych to znaczy jakich . Są ryby rodzime dosyć rzadkie już , są ryby rodzime jeszcze występujące i są ryby rodzime w nadmiarze występujące gdzie nawet PZW prowadzi odłowy kontrolne aby nie skarłowaciały . Ja napiszę jak to jest u mnie . A mianowicie ryby dosyć rzadko występujące np. w Tanwi i dopływach wypuszczam niezależnie czy ma wymiar czy nie .
Ryby jeszcze występujące np. w Tanwi i dopływach zabieram sporadycznie ale tylko takie które są wymiarowe i czasami zgodnie z limitem , choć to zdarza się bardzo rzadko bo nie łowię na ilość i nie zawsze mam ochotę na ryby takie jak Klenie , Jazie czy leszcze . Ryby występujące w nadmiarze a więc płoć , leszcz , okoń , jelec łowię i zabieram zawsze zgodnie z limitem i wymiarem regulaminowym .
Dlaczego tak postępuję a mianowicie większość wyławia drapieżniki i leżeli gatunki takie jak płocie , leszcze , jelce , okonie zaczynają dominować to po prostu zastępuję brakujące drapieżniki odławiając je i nie pozwalając nadmiernie się rozrosnąć . Drugą przyczyną jest to że po co mają być odławiane sieciami , agregatami i wywożone gdzieś tam jeżeli to my powinniśmy z tych ryb skorzystać , a każdy wie jak takie odłowy są przeprowadzane . Nauczyłem się przyrządzać te ryby łowione zgodnie z regulaminem i nawet uważam że są smaczniejsze niż te na które każdy ma ochotę . Postępuje podobnie na wszystkich łowiskach na jakich łowię , czy to rzeka czy to zbiornik . Jedynie jeżeli jadę na wody komercyjne , gdzie płacę za to co złowię postępuję zgodnie z rachunkiem ekonomicznym , czyli biorę to za co zapłaciłem .
No ja i moi przyjaciele, to znaczy ci z którymi łowię, bo łowię tylko z przyjaciółmi i w samotnosci uważamy ze to bardzo dobra i przydatna tendencja to całe złów i wypuść. Dzieki takiej postawie tacy wędkarze jak ja mają, bądź będą mieli wiecej okazji do zabrania czegoś z łowiska. Postawa Kazika odpowiada mi bardzo bo tak jak on stosuję podobną taktykę. Jedank jesem za wypuszczaniem i będę je popierał właśnie po to, by jaknawiekszy odsetek ludzi trzymał łapki jak najdalej od moich rybek. Troche to pokrętne, ale zapewniam ze swój głęboki sens ma, choć troszkę zakamuflowany. Więc wypuszczajcie ryby przyjaciele. :-)))
Osobiście jestem za wypuszczaniem KAŻDEJ ryby...:)
Są oczywiście wyjątki, że ryba nie ma szans na przeżycie po wypuszczeniu, bo została zbyt głęboko zahaczona, itp., ale generalnie jestem za tym, aby zwracać każdej rybie wolność, i tej małej i tej "metrowej"...:)
(2010/12/08 13:26)Nigdy nigdzie nie napisalem ze jestem za przymusowym c&r. Zabierajmy ryby, ale tylko wtedy gdy oplaty z tym zwiazane beda w stanie pokryc straty.
W takim razie bezsensowne jest zabieranie ryb z łowiska płacąc za nie. Czy nie lepiej zmniejszyć składkę wędkarską do 25 złotych na rok., wprowadzić całkowity zakaz zabierania ryb z łowiska i pozwalniać niepotrzebnych urzędasów z PZW? Każdy będzie sobie spokojnie łowił nie czyniąc szkód w rybostanie, a ryby do zjedzenia kupimy sobie w Real?!!!
Pawelz, z całym szacunkiem, nie świruj bracie.
(2010/12/08 17:27)Witam kolegów ja osobiście bardzo lubię jeść ryby, ale złowione w tym roku wszystkie wypuściłem. Żadnej do domu nie zabrałem. Opowiem wam co się stało jak wypuściłem? Miałem w siatce może z 20 sztuk płoci takich po 30 cm i na koniec łowienia podniosłem siatkę do góry i zacząłem powoli je wypuszczać, a wędkarze stojący obok zgłupieli.
Przepraszam, ale ryby przeznaczone do wypuszczenia należy wypuszczać niezwłocznie po złowieniu, a do siatki wkładamy tylko ryby przeznaczone do zabrania. Niemcy nie stosują siatek w ogóle. Oni mają przepis że ryby do zabrania należy niezwłocznie usmiercić, a te które maja byc wypuszczone, uwalnia się prosto z haka.
Czy wiesz ile krzywdy wyrządzasz trzymając ryby w pełnej siacie a nastepnie wykazując się humanitaryzmem i je wypuszczając?
(2010/12/08 17:31)Czy wiesz ile krzywdy wyrządzasz trzymając ryby w pełnej siacie a nastepnie wykazując się humanitaryzmem i je wypuszczając?