Zaloguj się do konta

Połów lina

utworzono: 2014/01/23 14:53
tench123

Cześć

Chciałbym abyście opowiedzieli mi jak wy łowicie lina (wędka, kołowrotek, przynęta, zanęta, miejsce)

[2014-01-23 14:53]

http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,lin-ryba-piekna,68490 Zapraszam do przeczytania. [2014-01-23 16:09]

pioter94

http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,moja-metoda-na-lina,54594 Również zapraszam do czytania :D [2014-01-23 17:01]

sebek355

Ja jako wędkę stosuję delikatną odległościówke browning force silver match 3.90m cw.15g, stosuje tak delikatne wędzisko aby celnie rzucić  leciutki spławik w miejsce łowienia, i walka z rybą na takim kiju jest nie zapomniana. Kołowrotek to shimano catana 1000fb ma precyzyjny chamulec jest lekki i na niego nie narzekam. Na przynętę  najczęściej stosuje kukurydze, kukurydze z białym i czerwone robaki. Zanętę mam najczęściej z trapera lin karaś dodaję trochę pinki, kukurydzy, pieczywka i pęczaku. Dla mnie nie ma chyba nic piękniejszego niż wakacyjne budzenie się o 3 w nocy żeby przed wschodem słońca być na łowisku i po dotarciu wpatrywać się w tańczący spławik. Zazwyczaj łowię na płytszej części jeziora pomiędzy podwodnymi roślinami, szukam oczek wolnych od roślinności i tam podaje tak zestaw żeby przypon leżał na dnie a śruciny nad dnem.
[2014-01-23 19:42]

osa12

Natomiast ja znając wodę gdzie bywa lin, łowię go zupełnie inaczej.Noc to najlepsza pora na lina. W nocy lin porzuca swoje kryjówki i wychodzi na otwartą wodę poszukując pożywienia.Wędka gruntowa, mało finezyjna, na olbrzymi hak (prawie sumowy) nadziewam 4, 5, 6 olbrzymich rosówek i do wody.Brania są delikatne, (jak to branie lina, można na to złowić dowolną rybę), bombka jeSt pomału skokami podciągana do kija.Trzeba wyczuć i zaciąć w odpowiednim momencie, jak dojedzie do kija to po braniu.LINY ŁOWIONE TĄ METODĄ W NOCY SĄ DUŻE I PIĘKNE. [2014-01-24 07:56]

mrocio

[2014-01-24 14:47]

mrocio

Lin o tak piękna ryba. Ja lina łowię w jeziorach na głębokości od 1.5 do 3,5 metra. Ważne aby dno w moim miejscu było porośnięte moczarką , liny uwielbiają w niej buszować. Jeżeli chodzi o zanętę nie stosuje żadnych sypkich zanęt. Świeżo ugotowany pęczak,groch czy kukurydza pastewna to najlepsze co może być. Na hak zakładam to wszystko co w zanęcie oraz gnojaki. Jednak najczęściej łowię liny na GROCH. Wędka jaką stosuje to matchówka o długości 3.9m i cw 2-15g do nie przykręcony mam kołowrotek typowo matchowy z precyzyjnym hamulcem. Żyłki jakie stosuje to 0,16-0,18 główna i przypon 0,14-0,16 a haki 8,10,12. [2014-01-24 14:57]

kordeczek

Linów już dawno nie łowiłem, może ktoś z kolegów czy koleżanek opowie o zabójczo skutecznej metodzie połowu Linów jaką jest metoda na oszukanego ;-)
[2014-01-24 16:29]

rybak56

Lina łowie na jeziorze przez pięć mieśecy w roku trzy /cztery razy w tygodniu .Są takie dni że nic się nie dzieje nawet puknięcia.Jeśli już P.lin zechce wspułpracować to z reguły jest to między 11a 13 wpołudnie,żadziej pod wieczór ,taka jest specyfika tego jeziora.Do zanenty co by nie było na nią dodaje zapomniany nozdrzyk,ziemniaki. Sprzęt, nie ma to jak hol P.lina na delikatnego bata-mówie tu o rybie powyżej kilograma jeszcze większa satysfakcja jak się go wypuszcza ,a kibice przypatkowi mówią co pan robi.My wentkarze wiemy po co się daje wolność rybą,reszta nie koniecznie . [2014-01-29 02:07]

Witam, mój zestaw linowo-karasiowy-2x Wędka teleskopowa DAM 3.9m, kołowrotek Dragon Viper,Dragon Quatro,żyłka 0.16 i 0.18, hak zależy co zakładam na niego,spławik od 1 do 2,5 g, przynęta Rasówka ,kukurydza wędkarska na mniejsze ziarna drobnica skubie, zanęcam dużą ilością kukurydzy konserwowej jak i wędkarskiej z dodatkiem gnojaków.Wstaje możliwie najwcześniej przed 3 aby sie wygramolić i przygotować zanęte (DRAGON MAGNUM ZIELONY-MAGNUM PODWUJE WZMOCNIONY AROMAT)bo musi ona dobrze wchłonąć wodę(20-30min)przecieram przez sito, dodaje śladowe ilości wanili w miedzy czasie topie pinke i białe żeby były martwe bo żywe zagrzebują się w muł, troszkę kuku konopi pszenicy i włala. Miejscówka w moim przypadku jest udręką z powodu roślinności wodnej(pokrzywki)ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło przy czyszczeniu miejsca własno robionymi grabiami jak można je tak nazwać ruszam dno co jest dodatkowym plusem. Powodzenia !:) [2014-01-29 10:14]

pakul1206

Ja łowię liny i karasie(bąki) w wodzie ok. metra, delikatne odległościówki raczej wiosną wraz z nadejściem lata odpadają,za dużo krzaczysków. Nęce TRAPEREM LIN-KARAŚ z dodatkiem gotowanych ziemniaków pokrojonych na wielkość paznokcia.Na przynętę przeważnie pęk czerwonych takich średnich i ile się zmieści na haczyk.Najlepsze brania z samego ranka,pózniej przerwa i tak koło 11.Pod wieczór raczej słabo ale kilka ładnych sztuk złowionych tuż po zapadnięciu zmroku.Miejsce... jak kolega wyżej czyszczone własnoręcznie pospawanymi grabiami na sznurku.Takie są moje uwagi z ubiegłego roku. [2014-01-29 18:54]

notaki

Jesli lin żeruje nocą, rzeczywiscie zaobserwowałem, ze robi się mniej ostrożny i udaje się go złowic na toporny zestaw.
Jednak stanałbym po stronie kolegów sugerujących łowienie finezyjne.
Przyzwoita matchówka plus możliwie najciensze zyłki dobrej jakości .
Po prostu zaciętych brań będzie zdecydowanie więcej :-)

P.S Taka matchówka posłuzy nie tylko do lowienia linów. Łowienie płoci , czy leszca tą metoda jest rownież bardzo skuteczne.
[2014-01-29 20:39]

destruktor

Witam kolegów ja łowie przeważnie liny z gruntu na zestawy samozacinające  na włos kuku gotowana a na chaczyk pęk gnojaków ot cała tajemnica łowie na płytkiej wodzie na ok. 70 cm głębokości miejscówka stale nęcona najlepsze brania po świcie zregóły każdy mój wypad owocuje w liny na blogu z wędkami na śląsku wkleiłem fotki niektórych linów z tamtego sezonu :))
[2014-01-29 23:32]

seboa

polecam wędkowanie batem przy użyciu delikatnego zestawu np. haczyk 16 żyłka 12-14 i przypon 10-12 mm hol  0,5 kg to juz wiele emocji:)i o to chodzi
[2014-01-30 11:58]

galopeusz5

Do połowu lina nie potrzeba jakiegoś drogiego sprzętu czy wymyślnych rzeczy :3 Ja używam wędki 3.60 jaxonka i kołowrotek również jaxona . Żyłeczka nie za gruba ( 0,16 - 0,14) na przypon 0,10 czy nawet 0,08 , haczyki 10 czasem 12 ale uważam że 10 najodpowiedniejsze . Nęcenie wymaga czasu ale nie jest zbyt kosztowne :P Ja sam nęcę pszenicą bądź kukurydzą przez 2-3 dni z małym dodatkiem zanęty na którą będę łowił aby ryby się przyzwyczaiły ( ja używam zanęty lin-karaś Bruda ) A co do łowiska to gdzieś nie daleko jakiejś roślinności :P tam zawsze buszuje jakiś linek :D nie daleko od brzego około 5 metrów :P ale to na moim łowisku :P akurat tak mi warunki pozwalają :P mam nadzieje że pomogłem :P   [2014-01-31 18:48]

Chyba każdy marzy o takim tłuścioszku :)
https://www.youtube.com/watch?v=lp2kb3xh8dg [2014-01-31 19:51]

tench123

A czy da się go łowić bez wcześniejszego nęcenia?


[2014-01-31 20:00]

A czy da się go łowić bez wcześniejszego nęcenia?



Jeżeli jest rybą dominującą w łowisku to z pewnością ;) [2014-02-01 12:35]

notaki

Uda się i dużego karpia na pojedyncze ziarno kukurydzy w dziesięc minut po rozpoczęciu łowienia.
Nie rzecz w tym, by się przypadkowo udało, lecz w tym, by to łowienie było w miarę regularne.
Lin ( poczytaj sobie o tym ) jest ryba mającą swoje rewiry i swóje okresy żerowania, a do tego rybą płochliwą i lubiacą płytkie łowiska.
Bez nęcenia brania będą bardziej lub mniej przypadkowe ( chyba, ze znasz naturalne  miejscowki ryby).
Necąc w jednym miejscu i o podobnej porze, po prostu uczysz rybę nowego żerowiska, a do tego powodujesz, że staje się mniej płochliwa przyzwyczajając się do okreslonego pokarmu, a nawet kojarząc hałas w wodzie z pojawieniem się pożywienia.
[2014-02-01 16:46]

FRED80

Ja stosuję zwykłe wędki kupione na rynku za 40zł do tego kołowrotek za 35zł i mam efekty lepsze jak nie jeden z was
[2014-03-26 09:23]

FRED80

chętnie bym pokazał fotki ale są rozmiarowo za duże ,a właśnie wie ktos jak wysłać zapytanie do adm w tej sprawie tzn kiedy będzie możliwość wstawiania zdjęć większych jak 100mb

[2014-03-26 09:35]

FRED80

Hej wejdz do mojej galeri to sa okazy z tamtego roku od kiedy zaczełem robic fotki a sprzęt jest zakupiony na rynku i działa i to jak
[2014-03-26 09:51]

tench123

Dzięki. Ile ten lin miał i na co go złowiłeś, o jakiej porze, czym nęciłeś itd.?



[2014-03-26 17:16]

Szpulka28

Hej. Ja lina połowiłam w zeszłym roku całkiem sporo a wszystko metodą gruntową. Brały cały dzień z przerwami na płytkiej zarośniętej wodzie. Jako przynętę użyłam pęczka białych robaków a zanęta to lin-karaś. Wręcz biły się o robaczki :) Miejsca wcześniej nie nęciłam ale jezioro akurat linowo-szczupakowe więc nic dziwnego, że znalazły się sztuki co chętnie współpracowały. Mimo dużej presji wędkarzy nietrudno tam o pięknego profesorka. Wędki 3,0 i 3,6 dawały radę. Żyłka całkiem gruba bo 0,2 z przyponem 0,18 i się nie bały stanowczo podciągać sygnalizatora pod kij. No i najzwyklejsza sprężyna z rurką antysplątaniową. Jednak to było lato a na wiosnę polecałabym bardziej delikatny zestawik. Ach te liny... piękna sprawa. Już się nie mogę doczekać eh... ;) [2014-03-28 01:53]

MACZ51

Przeczytałem podpowiedzi na co i jak.Tylko kolego nie napisałeś na jakim akwenie będziesz łowił tj czy to woda jest zarośnięta i w jakim stopniu,co masz za plecami (krzaki ,drzewa)oraz co to za woda (staw,bagno,jezioro,rzeka).Wtedy będzie można coś doradzić.
[2014-03-30 13:40]

byk04

witam, chciałem zapytać czy ktoś już o tak wczesnej porze wybierał sie na lina?jakie miał efekty? i czy w ogóle można liczyć na lina na przełomie marca i kwietnia, czy trzeba jeszcze poczekac. [2014-03-31 13:14]