Witam, mam problem ze złapaniem lina na moim stawie. Otóż mam staw średnich rozmiarów( ok. 70m x 70m, głebokosc do 2 m), i miałem w nim jeszcze 4 lata temu liny do 1.5 kg, tylko mam z tym problem że Karaś srebrny bardzo mocno mi sie przerybił i gdy chce zapolowac na karpia, lina, amura bardz karasie złotego, to zawsze łapia sie tylko karasie srebrne bo mam ich za duzo. Wiec jak mam zapolowac na lina?? Podajcie mi jakis sposób na złapanie lina na takim stawie.
Nie jest potrzebna duża liczba gatunków drapieżników tylko ich ogólna ilość w stawie. Wpuść tam kilka sztuk np szczupaka albo okonia to za jakiś czas będzie troche mniej drobnicy. A za kilka lat jeśli się wytrą to będziesz mial zabawe także z drapieżnikami ;D (2011/07/09 14:29)
Jeśli chcesz mieć efekt od razu to musisz nęcić tylko grubymi frakcjami. Np krojone w kostkę i gotowane ziemniaki, gruby groch, np pelet itp. Jeżeli w ten sposób przygotujesz linowe łowisko to powinieneś mieć spokój od małych karasi. Jeśli już się trafią to tylko okazałe sztuki. Na hak zakładaj też większe kąski. (2011/07/09 14:33)
Szczupaki były wpuszczone na ten staw w zeszłym roku, tylko nie mała ilość, tylko około 30 sztuk o wadze do 0.5 kg, ponieważ mam w okolicy staw na którym sa same sczupaki i okonie wiec ze z zarybieniem szczupakiem na moim stawie nie mam problemu.. a Przez rok nic one jeszcze nie pomogły, nadal same brania karasi tylko i nic wiecej, od czasu do czasu zdarzy sie złoty karas lub amur, ale to rzadko... (2011/07/09 15:07)