Zaloguj się do konta

Połam wędkę z Robsonem Greenem rzeź karpi

utworzono: 2011/10/03 16:11
damian666

witam ogladalem w niedziele serial na tvn turbo pod tytulem polam wedke z Robsonem Greenem bylem ciekaw jakie to okazy i jaka to technika lowione sa rybki na swiecie a tu po prostu strzelali z lukow do karpi.Plywali w nocy po zaroslach razili je halogenami i strzelali wyciagali sztuki po okolo 6kg taka przebita rybe wrzucali do beczki gdzie sie w cierpieniu wykrwawialy.tlumaczyli sie ze to obcy gatunek i trzeba tepic ale mogli by je palka przynajmniej dobijac czy cos zeby skrucic cierpienie. nawet nie ogladalem do konca bylem mocno zniesmaczony tym co zobaczylem!              ogladal ktos z was jeszcze  ten serial koledzy? [2011-10-03 16:11]

lol4321

też to oglądałem chwile, ale ten program wogule mi sie nie podoba. Strzelali oni też do ptaków i niszczuki krokodylej, pięknej zagrożonej ryby
[2011-10-03 16:27]

kamfora

 A to ja chyba jestem porównywalnie zły, bo karpie normalnie zjadam i liny tez zjadam i czasem zjadam leszcze i uklejki i karasie i płocie i co tam jeszcze w wodzie się rusza. Nie widziałem tego programu, ale sam uważam, że jak złowisz i chcesz zjeść to bierz, tylko nigdy nie męcz bez potrzeby. Ludzie lubią widok krwi, ludzie lubią sprawiać cierpienie i kochają zabijanie. Lecz czy zabijanie bez potrzeby może być jakoś usprawiedliwione? Chyba nie. Każdy z nas ma wolną wolę i każdy ma rozum. Jak z tego rozumu będziemy korzystać zależy tylko od nas. A swoją drogą to jakaż to stacja podbudowuje sobie oglądalność takimi materiałami? A fe! [2011-10-03 17:15]

bobus86

też to oglądałem chwile, ale ten program wogule mi sie nie podoba. Strzelali oni też do ptaków i niszczuki krokodylej, pięknej zagrożonej ryby

na z ta niszczuka troszke przegieli pale.ten gosc z programu polowanie na wodne potwory stara sie chronic zagrozone gatunki a tu co pokazli?z tymi karpiami tez to nie zbyt mi sie podobalo.skoro u nich jest to gatunek obcy czy inwazyjny jak mowili to niech go odlowia sieciami i przywioza do P_olski i nasze wody niech nim zarybia: D
[2011-10-04 17:32]

mienta

co kraj to obyczaj u nich to normalka a u nas forma kłusownictwa i barbażyństwa  [2011-10-04 17:57]

mimi127

witam ogladalem w niedziele serial na tvn turbo pod tytulem polam wedke z Robsonem Greenem bylem ciekaw jakie to okazy i jaka to technika lowione sa rybki na swiecie a tu po prostu strzelali z lukow do karpi.Plywali w nocy po zaroslach razili je halogenami i strzelali wyciagali sztuki po okolo 6kg taka przebita rybe wrzucali do beczki gdzie sie w cierpieniu wykrwawialy.tlumaczyli sie ze to obcy gatunek i trzeba tepic ale mogli by je palka przynajmniej dobijac czy cos zeby skrucic cierpienie. nawet nie ogladalem do konca bylem mocno zniesmaczony tym co zobaczylem!              ogladal ktos z was jeszcze  ten serial koledzy?


 

 

Kolego, tak śmiem powiedzieć. Czy oby ten film nie pochodził z Austreali? Może ten gatunek ryb jest gatunkiem nieporządanym na tym kontynęcie? Może różne gatunki ryb na całym świecie zagrażają rodzimej populecji? Trzeba do filmow popularno naukowych podchodzić z jaqkimśn dystansem.... Pozdrawiam

[2011-10-04 18:08]

damian666

kolezanko mimi127 film nagrywano w ameryce w tytule 'polam wedke'... a wedki tam nie widzilem a glownie chodzilo mi o sposob umiercania ryb a raczej jak zdychaly podziurawione.sam czasem mam smaka na rybke i gdy zabieram ja z lowiska to usmiercam ja szybko i tyle pozdrawiam [2011-10-04 21:38]

Qoorchuck

Ja widzialem ten odcinek. Łowił też na harpun itp. W innym odcinku był na Alasce i łowił na jeziorze w którym szczupak wytępił łososie i pstrągi, to łowili pod namiotem w przerębli na widły. Najpierw wabili ryby taką śmieszną przynętą, a jak podpłynęła to ciap widłami i w ten sposób w godzinę złowili 9 szczupaków 70+. Ja nie uważam to za niestosowne, ponieważ tam ludzie robią to by przetrwać. W tamtych rejonach technika też jest wysoko rozwinięta, ale ludzie utrzymują się z polowań, a co do tych karpi to naprawdę mogli je dobijać, a nie zostawiać do wykrwawienia.
[2011-11-08 18:33]

Kolejny martwy , telewizyjny chłam wciskany wędkarzom. Jeżeli takie programy są adresowane do wędkarzy , to pojęcie wędkarstwa w mniemaniu twórców jest - czymś zupełnie innym niż mogłoby się wydawać.
[2011-11-26 19:31]

też to oglądałem chwile, ale ten program wogule mi sie nie podoba. Strzelali oni też do ptaków i niszczuki krokodylej, pięknej zagrożonej ryby

na z ta niszczuka troszke przegieli pale.ten gosc z programu polowanie na wodne potwory stara sie chronic zagrozone gatunki a tu co pokazli?z tymi karpiami tez to nie zbyt mi sie podobalo.skoro u nich jest to gatunek obcy czy inwazyjny jak mowili to niech go odlowia sieciami i przywioza do P_olski i nasze wody niech nim zarybia: D

I jeszcze jakieś życzenia ? Niszczuka to amerykański gatunek prymitywnej , żarłocznej i agresywnej  ryby . Raz , że by nie przetrwała w Polsce a dwa , że wprowadzenie jej do naszych wód mogłoby mieć katastrofalne zmiany , będące pośrednim lub bezpośrednim efektem całego zajścia.
[2011-11-26 19:39]

misiek123

u nich karp to szkodnik [2011-11-26 19:55]

Ja widzialem ten odcinek. Łowił też na harpun itp. W innym odcinku był na Alasce i łowił na jeziorze w którym szczupak wytępił łososie i pstrągi, to łowili pod namiotem w przerębli na widły. Najpierw wabili ryby taką śmieszną przynętą, a jak podpłynęła to ciap widłami i w ten sposób w godzinę złowili 9 szczupaków 70+. Ja nie uważam to za niestosowne, ponieważ tam ludzie robią to by przetrwać. W tamtych rejonach technika też jest wysoko rozwinięta, ale ludzie utrzymują się z polowań, a co do tych karpi to naprawdę mogli je dobijać, a nie zostawiać do wykrwawienia.

Że co ? Szczupak amerykański Muskellunge - ma prawo żyć tam gdzie jego  środowisko i odżywiać się zgodnie ze swoją drapieżną naturą. Ryby wymienione przez ciebie - odżywiają się swoją ikrą wzajemnie. Do tępienia łososi i pstrągów przyczyniają się kłusownicy , słaby system regulacji kwestii (nazwijmy to ) rybacko - wędkarskiej ( niewłaściwa ochrona ), regulacja rzek , zanieczyszczenia pochodzenia przemysłowego , postępująca urbanizacja . Wysoko rozwinięta chemizacja rolnictwa powoduje wzrost osobników  hermafrodytycznych ( obojnaczych ) czyli  niezdolnych do rozrodu. Dzieje się tak na skutek używania pewnej grupy pestycydów , które działają na samce łososiowatych feminizująco ( tj powodują niewieścienie , nieznaczne ale poważne w skutkach  - wykształcenie się żeńskich cech płciowych , osłabienie dymorfizmu płciowego  ) oraz  uszkodzenie błędnika błoniastego , będącego jak wiadomo narządem słuchu i równowagi u kręgowców , do których także ryby należą ... Ryby Co jeszcze sobie życzymy ?
[2011-11-26 20:02]

Kolejny martwy , telewizyjny chłam wciskany wędkarzom. Jeżeli takie programy są adresowane do wędkarzy , to pojęcie wędkarstwa w mniemaniu twórców jest - czymś zupełnie innym niż mogłoby się wydawać. Świat telewizyjnego blichtru jakoś nie współgra według mnie z wędkarstwem. Żaden program nie potrafi oddać istoty wędkarstwa. Niby program jest prowadzony przez wędkarza, ludzie trzymają wędki w ręku, krzyczą , piszczą , bawią się wyciągając ryby , ale jest to tylko wystudiowana poza  - robi się po prostu wszystko , by program miał oglądalność.. Telewizja sprawia , że poszczególne motywy wędkarskie szybko się dezintegrują , nie pozostają ze sobą w relacji . To jest pewien syntetyczny stan - gdzie też ktoś musi obmyślić scenariusz, krzątać się po scenie , upominać "że tak " a tak to  "już nie " - bo program poniesie klapę....  Najbardziej sromotny powrót znad wody o kiju ( a było ich sporo )  - nie jest tak irytujący jak ta cała masa filmów, kolorowych pisemek  - na których to łamach wciska się ludziom , że piszą dla nich prawdziwe wędkarskie "Asiory " , choć tak naprawdę czyta się zwykłą ,jałową pisaninę pseudointelektualistów w podrabianych  okularkach typu "PEPE" i z laptopem na kolanach.
[2011-11-26 20:25]

W Polsce z powodzeniem ( rzecz jasna w zimnym , naukowym rozumieniu ) introdukowano rybę z Ameryki Północnej - wiosłonosa amerykańskiego .Naturalnym , pierwotnym środowiskiem tego gatunku są odcinki rzeki Missisipi ( głębokie dorzecza ) i niektóre jeziora.Ryba ta odżywia się w dużej mierze za pomocą odfiltrowywania planktonu za pomocą wyrostków filtracyjnych. Rybę wprowadzono do polskich wód już ładnych parę lat temu  Pytam się tylko : PO CO ?
[2011-11-26 20:47]

Nie oglądam już tego. Patrzcie na tytuł '' połam WEDKE!!! , a nie jak szczupaki na widły łowią spod lodu
[2011-11-26 21:15]

Przemol34

U nas też to jest szkodnik. Jeśli nie bezpośrednio to pośrednio. Powinni wytłuc to badziewie w pień i zarybić normalną, rodzimą rybą , a nie tym czymś. Popieram aczkolwiek lepiej jakby to robili bardziej humanitarnie.
[2011-11-26 21:34]

Robert1911

program jest ostry, też nie oglądałem nigdy w całości. Do podbierania ryb używają najczęściej haka, niesmaczne jak dla mnie. [2011-11-26 21:56]

Szalek123

Nie rozumiesz, że są nawet w to zawody. A Robson Green może nie chciał tego robić, tak jak w Indiach przynętą posłużyła żabka on jej nie chciał nabić i zrobił to jego przewodnik.
[2013-02-09 09:05]

Szalek123

Obejrzyj se inne odcinki pełny profesjonalizm a nie "Jak to jest złowione?''- Amatorka.
[2013-02-09 09:07]

MASTINO

Obejrzyj se inne odcinki pełny profesjonalizm a nie "Jak to jest złowione?''- Amatorka.


Wolę ogladać polską amatorkę-rzeczywistą, niż zachodni "profesjonalizm"-amatorkę. Tam gdzie oni kręcą swoje bajdury, to ryby MUSZĄ być i MUSZĄ brać, bo kasy producenci na filmikach nie zarobią. Oglądam filmy wędkarskie tylko kręcone na polskich łowiskach. I obojętne mi to jest, czy program prowadzi profesjonalista, czy kompletny amatorzyna. Ważne, że łowiska są polskie, wiem co do mnie mówią, znam sprzęt na który łowią i ryby, które łowią. Zachodnie filmy kręconę przez (powiedzmy) profesjonalistów na oceanach, w Amazonii, na brytyjskich stawach hodowlanych, czy filipińskich komercjach dla bogatych amerykanów, są nudne, przesadnie "kolorowe" i najczęściej nierealne w przełożeniu na polskie wędkarstwo. "Na ryby" z Panem Biedrzyckim już zaczynają mnie irytować jak widzę ich bajki kręcone na drugiej półkuli na sprzęt "samołowiący" z miejscowymi przewodnikami robiącymi za nich wszystko co robi łowiący wędkarz.



[2013-02-09 09:51]

Bernard51

Wolę ogladać polską amatorkę-rzeczywistą, niż zachodni "profesjonalizm"-amatorkę.

4 lata temu bylem u kolegi z dawnych lat ,wraz z córką prowadzą Zajazd nad zbirnikiem , wieczorem pokazal w chlodni ryby co sobię życze na grila , wszystkie miały dziury od beltów w bebechach , ciekawe od kogo to kupił?? Niektórzy twierdzą że w Rosji i na zachodzie jest barbarzyństwo. A wędkarze narzekają że o wieksza sztukę (rybę) jest coraz cieżej wyjąć z wody
[2013-02-09 11:04]

grisza-78

Moim zdaniem te wszystkie programy- czyli Robson Green, Rex Hunt, John Wilson, a nawet juz teraz nasz polski program Taaaka Ryba są do niczego. Nie lubię oglądać łowienia na Alasce, gdzie są tysiące łososi i łowi się sztukę za sztuką, nie interesuje mnie również łowienie jakichś dziwnych ryb na rafach koralowych itd.....
Brakuje programu o polskich łowiskach i żyjących u nas rybkach.
[2013-02-10 09:43]