Nie wiele to zmieni ,ponieważ zarządzanie nadal będzie w rękach Włocławka.Połączenie jest pewne więc to tylko kwestia formalna .
Od 1 stycznia 2014 r. Okręg Płocko-Włocławski PZW ma zostać włączony w struktury Okręgu Mazowieckiego PZW. Podobno to tylko formalność. Wszystko rozegra się na Głównym Zjeździe Delegatów Wszystkich Okregów PZW w październiku.
Jestem zdecydowanie za połączeniem tych okręgów ,mariaż Płocka i Włocławka jako okręg jest dla mnie mocno niesatysfakcjonujący ,okręg Mazowiecki jest otwarciem a inne wody poprzez porozumienia,jak również liczę na obniżenie składek :)Pozdrawiam
dla mnie daje to nadzieję, że jest to początek zmian w PZW. Jest jeszcze wiele okręgów, które "ledwo przędą". Niestety przez wiele lat Panowie trzymają się stołków rękami, nogami i jednym zębem, za nic mając ewentualne dobro PZW.
Po dziś dzień nie potrafię zrozumieć, jak to jest możliwe,że po ostatnich zmianach administracyjnych w Polsce, można był zrobić 16 województw, tyle samo sejmików, i najważniejszych instytucji administracyjnych, a nikt nie potrafi ruszyć nienasyconej hydry poruszającej się nadal w starych, kominustycznych torach.
W moim odczuciu byłby to czysty zysk, a choćby finansowy ( utrzymanie takiej ilości zarządów/budynków itd ).
Oczywiście nie można roztrzaskać wszystkiego, nie mniej jednak miom zdaniem część okręgów powinna zostać okrojona do miana jakiejś delegatury i odpowiedać tylko i wyłącznie za sprawy związane z ochroną wód i jakąś bieżącą gospodarką.
(2013/10/11 12:14)
Mylisz się kolego. Dopłata do starego okręgu i tak będzie obowiązywać. Poza tym majątek byłego okręgu zniknie w mazowieckim, a wy( co opłacaliście składki stracicie na tym). Tak się dzxiało w innych dużych okręgach. Nikt z wami się nie będzie tam liczył, 1000 członków dla mazowsza to peska w porównaniu z 9000-15000 w kołach warszawskich. Mam kolegów w małych kołach ok. 1000 osób i wiedzą jakie są problemy. W dawnych małych okręgach liczono się z nimi, a dziś? Gdy prezesem ZG został z mazowieckiego to tacimy wszyscy. Całe PZW straci !...... .
(2013/10/26 18:15)
to ile teraz bedzie wynosić składki?
Od początku wiedziałem że to wszystko co się zaczęło dziać w PZW a zwłaszcza podział na okręgi jest chore.Narobiło się administracji i różnych kacyków. Zaś co się tyczy wypowiedzi kolegi hopolity. A co mamy nie brać nawet z zadłużeniem. Może sprzedać za przysłowiową złotówkę. Być może o to w tym wszystkim chodziło.Należy skończyć ze wszystkimi spółdzielniami i innymi geszeftami na wodach PZW- naszych wodach. Wtedy nawet nie trzeba będzie zarybiać .
Przyroda sama sobie radę da.
Ps. Ile wędkarze( mięsiarze ) mogą wyłapać ryb na wędkę. A ile pseudo ekolodzy i różni trefnisie pod szyldem spółdzielni za jednym pociągnięciem sieci.
Julian
Może nie uwierzysz kolego ale z rozrzewnieniem wspominam czasy kiedy to opłacałem wody nizinne i mogłem moczyć kija w całej Polsce. Pieniądze powinny iść tam gdzie największa presja wędkarska . Miedzy innymi po to by były te już słynne rejestry połowów.
Julian
gdyby były składki jednodniowe np przez sms na określoną wodę, to by było możliwe i w tej chwili. byśmy zasilali konto tej wody na której chcemy łowić i tam gdzie jest największa presja wędkarska by wpływało najwięcej pieniędzy
Naprawdę wierzysz w to co piszesz? A jak sobie wyobrażasz to wykożystanie finansów. Podejrzewam że wszyscy skorzystają a naj mniej woda na którą wniasiesz opłatę. Tak jest już obecnie płacisz za łowienie w PGR a prezes Mercedesa sobie kupuje.