Zaloguj się do konta

Pokrowiec na wędki do jazdy na motorze

utworzono: 2016/11/18 14:07
jarek-szwemin

Jaki pokrowiec na wędki,ale zarzucany na plecy,jazda na motorze?Biorąc pod uwagę długość wędek to 145cm długi.Ile wybrać komór?Myślałem o trzech ale czy nie będzie nie wygodnie podczas jazdy?Podmuchy wiatru itp.Mięki czy sztywny?Zestawy gotowe,więc kręcioł przykręcony do kija. [2016-11-18 14:07]

ryukon1975

Nie ma praktycznie żadnej różnicy czy masz pokrowiec z trzema czy dwoma komorami, rozmiary różnią się nieznacznie więc nie powoduje to dyskomfortu. Natomiast jeśli bierzesz czasem więcej jak dwie wędki to lepiej mieć trzy komory jak upychać na siłę po dwa kije w jedną komorę, rysować przy tym blanki i drapać kołowrotki o siebie. Często biorę nad wodę dwa feedery oraz spinning dlatego ostatnio używam pokrowca z trzema komorami.

Pokrowiec na wędziska Dragon [2016-11-18 14:23]

SlawekNikt

Na motorze to z żadnym pokrowcem sensownie nie pojedziesz, oczywiście piszę o pokrowcach na trzy składowe wędziska bo na teleskopach to jazda jak najbardziej sensowna. Mój kolega jeździ na rybki skuterem, dlatego też jak sam twierdzi ma wędki telskopowe. Pozostaje jeszcze kwestia po jakich drogach jeździsz bo czym innym będzie dojazd na komercję, a zupełnie inaczej "trawestujesz" 15 czy nawet 20 cm. koleiny ...

A stricte w kwesti pokrowca to trzy komory z serii team dragon. [2016-11-18 18:33]

z@mela

Kiedys  także szukałem pokrowca co prawda na 1 wędke (spinning) po złożeniu okolo 140cm  i radziłem sobie różnie czasem bralem 2 komorowy pokrowiec z 1,5m kijem od miotły w srodku aby  usztywnić   , później zrobilem sobie pokrowiec z tekturowej tubu uzywanej do wysyłki wędek + kieszen na kolowrotek  do tego dorobiłem pasek parciany  ale jaazda z pokrowcem przewieszonym przez ramie z prędkością powyzej 70km/h była męcząca  a juz nie mówie jadąc krzakami przez las .
W tym roku kupiłem spinning Shimano Catana  2,4m  ale teleskop  który się  mieści w plecaku  , ma kapturek na przelotki i teraz mogę  jeździc wszędzie na dodatek przy zmianie miejscówki aby skladam kijem wkladam go za kamizelke i jazda .

Może warto rozważyć  opcje zabierania teleskopów na wypady jednosladem chyba że jazda z pokrowcem 2 komorowym nie stanowi problemu .


czyms  takim czasami jeżdzę nad  rzekę . [2016-11-18 18:52]

ryukon1975

Kolega jest bardzo nieudolny skoro pokrowiec 145 cm przeszkadza mu w jeździe na skuterze do tego stopnia że woli męczyć wedkarstwo na teleskopach. Ja z takim pokrowcem daję radę bez problemu. Zdjęcie stare ale jakoś na rybach rzadko robi się zdjęcia skuterom.:) [2016-11-18 19:01]

z@mela

Z tą nieudolnością  to chyba nie do mnie ?  a jeśli tak to wyjaśnię   że jazda szybciej jak 60-70km/h powodowała ze pokrowiec ciągnął mnie w tył  jakbym ciągnął spadochron za sobą  do tego jadąc nad rzekę przez las , krzaki kilka razy haczyłem o gałęzie  na szczęście kij cały dzięki  usztywnieniu  ale szelka się zerwała bo inaczej pewnie bym leżał.
Jakbym jeżdził  asfaltem nad zalew  to mogłbym przemieszać się z rozłozonym batem  na plecach ale na moto jeżdzę  tylko nad rzeki w miejsca do których ludziska samochodami nie dojeżdżają. [2016-11-18 19:07]

SlawekNikt

Fajne motorki, jeździłem obydwoma, ale wsk 125 nie sobie równych :-) Jakie numery widziałem na takim sprzęcie to klękajcie narody ;-) [2016-11-18 19:09]

ryukon1975

Chodzi o post wyżej tylko za długo szukałem zdjęcia. :)
Rozumiem że szybka jazda na duże dystanse może być mocno kłopotliwa ale skuter nie kojarzy mi się ani z jednym ani z drugim. [2016-11-18 19:09]

z@mela

. [2016-11-18 19:10]

SlawekNikt

Kolega jest bardzo nieudolny skoro pokrowiec 145 cm przeszkadza mu w jeździe na skuterze ...
Krzysztof piszesz o jeździe czy o poruszaniu się ? Bo to sa dwa diametralnie różniące się style jazdy o czym wspomniałem.
Ps. Nie sądziłem, że  przedstawiciel dragona ma za zadanie ludzi obrażać. Masz to w kontrakcie zapisane ?
  [2016-11-18 19:16]

ryukon1975

To nie jest obrażanie nikogo tylko stwierdzenie faktów. Tak to właśnie jest w wielu dziedzinach to co dla jednego jest proste i łatwe do zrobienia drugiemu wydaje się niemożliwe. Jeśli to nie jest nieudolnść to nazwijmy lenistwem. [2016-11-18 19:23]

erykom

Mój znajomy zawsze jedzie na ryby skuterem.Na plecach pokrowiec 3 komorowy w którym oprócz 2 wędek pomieści wiele innych rzeczy i jakos daje radę jeździć więc dla chcącego nic trudnego... [2016-11-18 19:25]

SlawekNikt

Mój znajomy zawsze jedzie na ryby skuterem.Na plecach pokrowiec 3 komorowy w którym oprócz 2 wędek pomieści wiele innych rzeczy i jakos daje radę jeździć więc dla chcącego nic trudnego...
Taaa znajomy znajomego od znajomego znajomka ... A jechałeś z takimi tobołami kiedyś ? Czy tylko teoretyzujesz ? Owszem pewnie, że można tak jak można np. chodzić i w za małych o numer albo dwa butach czy ubraniach ... I wierz mi, że ja próbowałem skuterem z półtora metrowym pokrowcem jeździć, a do tego jakies tam wiaderko itp., ale koleiny czasami wygrywały ...
  [2016-11-18 19:41]

SlawekNikt

Chodzi o post wyżej tylko za długo szukałem zdjęcia. :)
Ciekawa fotka ... ;-)
  [2016-11-18 20:08]

Mój znajomy zawsze jedzie na ryby skuterem.Na plecach pokrowiec 3 komorowy w którym oprócz 2 wędek pomieści wiele innych rzeczy i jakos daje radę jeździć więc dla chcącego nic trudnego...
Taaa znajomy znajomego od znajomego znajomka ... A jechałeś z takimi tobołami kiedyś ? Czy tylko teoretyzujesz ? Owszem pewnie, że można tak jak można np. chodzić i w za małych o numer albo dwa butach czy ubraniach ... I wierz mi, że ja próbowałem skuterem z półtora metrowym pokrowcem jeździć, a do tego jakies tam wiaderko itp., ale koleiny czasami wygrywały ...


Osobiście jeżdzę skuterem na rybki i to czasami ponad  czterdzieści  kilosów , zdemontowałem ze skutera kuferek i pierwszy idzie fotel , następny plecak , cztery gumy z zaczepami i zabezpieczone , pokrowiec trzy komorowy 150 cm na plecach   i jakoś daje radę . Jeżeli pomyśli trochę to nie będzie kłopotu

  [2016-11-18 21:10]

erykom

Mój znajomy zawsze jedzie na ryby skuterem.Na plecach pokrowiec 3 komorowy w którym oprócz 2 wędek pomieści wiele innych rzeczy i jakos daje radę jeździć więc dla chcącego nic trudnego...
Taaa znajomy znajomego od znajomego znajomka ... A jechałeś z takimi tobołami kiedyś ? Czy tylko teoretyzujesz ? Owszem pewnie, że można tak jak można np. chodzić i w za małych o numer albo dwa butach czy ubraniach ... I wierz mi, że ja próbowałem skuterem z półtora metrowym pokrowcem jeździć, a do tego jakies tam wiaderko itp., ale koleiny czasami wygrywały ...


Osobiście jeżdzę skuterem na rybki i to czasami ponad  czterdzieści  kilosów , zdemontowałem ze skutera kuferek i pierwszy idzie fotel , następny plecak , cztery gumy z zaczepami i zabezpieczone , pokrowiec trzy komorowy 150 cm na plecach   i jakoś daje radę . Jeżeli pomyśli trochę to nie będzie kłopotu

 


Tylko że są tacy co nie myślą   :) [2016-11-18 22:48]

SlawekNikt

Mój znajomy zawsze jedzie na ryby skuterem.Na plecach pokrowiec 3 komorowy w którym oprócz 2 wędek pomieści wiele innych rzeczy i jakos daje radę jeździć więc dla chcącego nic trudnego...
Taaa znajomy znajomego od znajomego znajomka ... A jechałeś z takimi tobołami kiedyś ? Czy tylko teoretyzujesz ? Owszem pewnie, że można tak jak można np. chodzić i w za małych o numer albo dwa butach czy ubraniach ... I wierz mi, że ja próbowałem skuterem z półtora metrowym pokrowcem jeździć, a do tego jakies tam wiaderko itp., ale koleiny czasami wygrywały ...


Osobiście jeżdzę skuterem na rybki i to czasami ponad  czterdzieści  kilosów , zdemontowałem ze skutera kuferek i pierwszy idzie fotel , następny plecak , cztery gumy z zaczepami i zabezpieczone , pokrowiec trzy komorowy 150 cm na plecach   i jakoś daje radę . Jeżeli pomyśli trochę to nie będzie kłopotu

 


Tylko że są tacy co nie myślą   :)
I tu się z tobą zgadzam. Wolą teoretyzować i obrażać innych. [2016-11-19 07:02]

SlawekNikt

Mój znajomy zawsze jedzie na ryby skuterem.Na plecach pokrowiec 3 komorowy w którym oprócz 2 wędek pomieści wiele innych rzeczy i jakos daje radę jeździć więc dla chcącego nic trudnego...
Taaa znajomy znajomego od znajomego znajomka ... A jechałeś z takimi tobołami kiedyś ? Czy tylko teoretyzujesz ? Owszem pewnie, że można tak jak można np. chodzić i w za małych o numer albo dwa butach czy ubraniach ... I wierz mi, że ja próbowałem skuterem z półtora metrowym pokrowcem jeździć, a do tego jakies tam wiaderko itp., ale koleiny czasami wygrywały ...


Osobiście jeżdzę skuterem na rybki i to czasami ponad  czterdzieści  kilosów , zdemontowałem ze skutera kuferek i pierwszy idzie fotel , następny plecak , cztery gumy z zaczepami i zabezpieczone , pokrowiec trzy komorowy 150 cm na plecach   i jakoś daje radę . Jeżeli pomyśli trochę to nie będzie kłopotu

 

Dawać radę to i ja dawałem skuterem ... aktualnie jak jadę motorkiem to tylko niezbędny sprzęt. Można też zamontować stelaż pod kufry i coś tam pokombinować z pudłami aby zwiększyć ładowność, a taki stelaż olbrzymie korzyści przynosi. [2016-11-19 07:08]

pajak321

Ja jeżdżę w tak sposób nad Bug. Do tuby spinning bądz bolonka, kołowrotek do kufra wraz z plecakiem lub niewielką skrzynką. [2016-11-19 08:40]

pajak321

[2016-11-19 08:45]

piotr48

ja jeżdżę na ryby skuterem stalker gilera na plecach pokrowiec z 2 wędkami podbierakiem i podpórkami na podłodze wiadro na nim torba wędkarska i jakoś daję radę fakt ze droga mało uczęszczana asfaltowa a lasem tylko 1 km , dystans całkowity 13 km i jest cacy [2016-11-19 19:19]

z@mela

5- 10-15 km można jechać obładowanym choć nie jest to zbyt komfortowe , ja musiałem jeździć  45-50km bo tyle mam do Warty  i w tym bylo około 5km zadupiem przez las , krzaki , łąki  dlatego  wybrałem enduro .
Jadąc  kilkadziesiąt km z pokrowcem przewieszonym przez ramie  który cały czas mnie ciągnął w tył  bylo  bardzo męczące  dlatego  zakupiłem 1 spin w wersji trawel .
Pajk321 pomysł  z transportem kija  wzdłuż moto bardzo fajny bo nie stawia  takiego oporu w czasie jazdy  ja robiłem czasem podobnie ale pokrowiec kładłem na kierownicy - kombinowałem jak się da byle nie wieźć kija przewieszonego  na poprzek. [2016-11-19 20:01]

Jest nie komfortowe , bo jednak sam ciężar zapakowanych kijaszków + podpurki i bleble ble + opur wiatru , robi swoje , ale czego się nie robi dla ????????????? [2016-11-19 22:55]

z@mela

ten dyskomfort często rekompensowany jest mozliwoscią  dotarcia w trudno dostepne miejscówki :) coś za coś . [2016-11-20 17:38]

SlawekNikt

ten dyskomfort często rekompensowany jest mozliwoscią  dotarcia w trudno dostepne miejscówki :) coś za coś .
W naprawdę trudno dostępne miejscówki to dotrzeć można jedynie na nogach :-) [2016-11-20 19:36]

z@mela

u mnie takich nie ma  do których jednośladem nie jestem w stanie dotrzeć  a troche wody poznałem - spływy pontonem , wędrówki brzegiem rzek (kikladziesiat km ) i wszystkie ciekawsze miejsca później odwiedziłem motorkiem. [2016-11-20 20:08]