Pogłębianie Pilicy
utworzono: 2011/02/27 22:31
Witam wszystkichMam takie pytanko :Czy wie ktos cos na temat poglebienia Pilicy na wysokosci Sulejowa ???? [2011-02-27 22:31]
Wiem tyle co TV, że coś takiego jest planowane. Jest to podyktowane bardzo dużym wypłyceniem Pilicy w tym rejonie a co za tym idzie duże zagrożenie powodziowe. Tyle słyszałem po ostatnich podtopieniach.
[2011-02-28 17:21]
Wiem tyle co TV, że coś takiego jest planowane. Jest to podyktowane bardzo dużym wypłyceniem Pilicy w tym rejonie a co za tym idzie duże zagrożenie powodziowe. Tyle słyszałem po ostatnich podtopieniach.
czyli kolejna rzeka do zniszczenia, super... [2011-02-28 17:27]
Niszczycielska moc w naszym Kraju ma sie dobrze. Preteksty to wyplycenie , zagrażenie powodziowe itd Szkoda słów ! Najlepiej to pogłębić !! wyprostować !! dopiero powodzie będą szaleć !! I znowu zacząć od nowa pogłębić wyprostować!! A kasa płynie do kieszeni !! I tak w koło !!!!!! . Pozdrawiam. [2011-02-28 18:47]
Dodam jeszcze że Pilica jest prostowana prawie od żródeł Jaka ładna jaka prościutka zgroza patrzyć!!!!! Zal tego co było !! Pozdrawiam. [2011-02-28 18:53]
Dodam jeszcze że Pilica jest prostowana prawie od żródeł Jaka ładna jaka prościutka zgroza patrzyć!!!!! Zal tego co było !! Pozdrawiam.
Niestety możemy się tylko przyglądać. Mam nadzieje, że jednak zabraknie pieniędzy i prace staną, byłoby miło... [2011-02-28 19:27]
Pilica będzie pogłębiana od "Czoła zalewu Sulejowskiego" 6 km w górę rzeki. Prywatnie sobie wymierzyłem, że to wychodzi prawie do "Pociosku".
Pozdrawiam [2011-02-28 20:23]
Koledzy a podajcie mi argumenty przemawiające na niekorzyść pogłębiania Pilicy. Bo stwierdzenie ze coś jest "nie fajne bo jest nie fajne" jakoś do mnie nie przemawia.
[2011-02-28 20:23]
Argument 1. Niszczone są naturalne tarliska ryb
2. Narybek i kroczek jest "eksmitowany" i w 50 % ginie
3. W tym roku tam nie połowisz
4. Woda w Zalewie przybierze "ładny" kawowy kolor
Ale to wszystko również zależy jak to pogłębianie ma być wykonane....
To tylko kilka które przychodzą mi do głowy patrząc na inne wsteczne pogłębiania rzek. A moim prywatnym zdaniem i tak nic z tego nie będzie.
Mam pytanie jeszcze do kolegów - Skąd takie informacje?
[2011-03-01 08:06]
Koledzy a podajcie mi argumenty przemawiające na niekorzyść pogłębiania Pilicy. Bo stwierdzenie ze coś jest "nie fajne bo jest nie fajne" jakoś do mnie nie przemawia.
Ja dodam jeszcze, że podczas pogłębiania rzeki wycinane są wszystkie (a przynajmniej większość) zadrzewień na brzegach, to już chyba może troszkę martwić, prawda???A może kolega poda korzyści???? straszliwie chciałbym je poznać... [2011-03-01 08:55]
Ciekaw jestem, czy ktos, kto tak protestuje przed poglebieniem tego odcinka, byl tam kiedys i wie jak to wyglada. Tarliska ryb tam wystepujacych nie sa w korycie Pilicy a w oddalonych od niego nawet kilkaset metrow rozlewiskach albo we wpadajacej duzo wyzej Carnej Koneckiej. Teraz ostatni odcinek Pilicy przed Zalewem to rowniutki row z szybko plynaca woda. Pilica w tamtych rejionach juz dawno zostala zniszczona. Teraz to plytka, szybko plynaca rzeka z piaszczystym dnem.
Poglebienie jej (w rozsadny sposob) moze tylko pomoc. kawowego koloru bym sie nie obawial. Tam na dnie sa duze poklady lotnego bialego piasku. Woda na pewno nieco zmetnieje, ale bedzie do lowienia. Zwlaszcza w Zalewie.
Drzew nad woda juz prawie nie ma, tak ze bym sie o nie specjalnie nie martwil. Sa krzaki i wiklina, ktora odrosnie w ciagu jednego roku.
Prawdziwa szkode wyrzadzono Pilicy wiele lat temu zmieniajac jej koryto przed samym Zalewem. Kiedys Luciaza wpadala bezposrednio do Pilicy. Ile tam bylo drapieznika. Teraz Pilica plynie innym korytem a Luciaza wpada do plytkiego zamulonego rozlewiska w ktorym niewiele juz plywa. Kiedys to byly moje ulubione tereny na wypady ze spinningiem. Teraz nie lowie tam od wielu lat. Czasami zagladam z muchowka, ale to tak bardziej dla "przyzwoitosci" a nie z nadzieja na jakies konkretne ryby.
[2011-03-01 09:34]
Ciekaw jestem, czy ktos, kto tak protestuje przed poglebieniem tego odcinka, byl tam kiedys i wie jak to wyglada. Tarliska ryb tam wystepujacych nie sa w korycie Pilicy a w oddalonych od niego nawet kilkaset metrow rozlewiskach albo we wpadajacej duzo wyzej Carnej Koneckiej. Teraz ostatni odcinek Pilicy przed Zalewem to rowniutki row z szybko plynaca woda. Pilica w tamtych rejionach juz dawno zostala zniszczona. Teraz to plytka, szybko plynaca rzeka z piaszczystym dnem.
Poglebienie jej (w rozsadny sposob) moze tylko pomoc. kawowego koloru bym sie nie obawial. Tam na dnie sa duze poklady lotnego bialego piasku. Woda na pewno nieco zmetnieje, ale bedzie do lowienia. Zwlaszcza w Zalewie.
Drzew nad woda juz prawie nie ma, tak ze bym sie o nie specjalnie nie martwil. Sa krzaki i wiklina, ktora odrosnie w ciagu jednego roku.
Prawdziwa szkode wyrzadzono Pilicy wiele lat temu zmieniajac jej koryto przed samym Zalewem. Kiedys Luciaza wpadala bezposrednio do Pilicy. Ile tam bylo drapieznika. Teraz Pilica plynie innym korytem a Luciaza wpada do plytkiego zamulonego rozlewiska w ktorym niewiele juz plywa. Kiedys to byly moje ulubione tereny na wypady ze spinningiem. Teraz nie lowie tam od wielu lat. Czasami zagladam z muchowka, ale to tak bardziej dla "przyzwoitosci" a nie z nadzieja na jakies konkretne ryby.
kol @SpinerZbok - czy to trzeba coś dodawać ?
wiem jak wygląda Pilica bo często tam zaglądam - i także uważam, że pogłębienie jej w rozsądny sposób pomoże, bo obecnie jest jedynie sroka i płytka
[2011-03-01 13:23]
kol @SpinerZbok - czy to trzeba coś dodawać ?
wiem jak wygląda Pilica bo często tam zaglądam - i także uważam, że pogłębienie jej w rozsądny sposób pomoże, bo obecnie jest jedynie sroka i płytka
A czy istnieje coś takiego jak pogłębienie dzikiej rzeki w rozsądny sposób???
[2011-03-01 13:47]
Radziłbym się zastanowić dlaczego rzeka się wypłyca. Zapewniam, że dzika, nie poprawiana rzeka nie ma prawa się sama zasypać, prawda??? jeśli coś się dzieje, że się jednak wypłyca znaczy to że jej pogłębienie nic nie da, trzeba wyeliminować powód tego wypłycania. [2011-03-01 13:51]
Właśnie to wypłycenie w okolicach mostu powstało na wskutek regulacji tego odcinka kilka lat temu.Pamiętam Pilicę przed tym okresem i było gdzie połowić.W tej chwili na tym odcinku znalezienie miejsca do wędkowania graniczy z cudem.Więc sama regulacja zmieni niewiele a spowoduje tylko wyrwanie wszystkiego co zdążyło zarosnąć przez te kilka lat.
[2011-03-01 14:22]
Właśnie to wypłycenie w okolicach mostu powstało na wskutek regulacji tego odcinka kilka lat temu.Pamiętam Pilicę przed tym okresem i było gdzie połowić.W tej chwili na tym odcinku znalezienie miejsca do wędkowania graniczy z cudem.Więc sama regulacja zmieni niewiele a spowoduje tylko wyrwanie wszystkiego co zdążyło zarosnąć przez te kilka lat.
właśnie! [2011-03-01 14:37]
Radziłbym się zastanowić dlaczego rzeka się wypłyca. Zapewniam, że dzika, nie poprawiana rzeka nie ma prawa się sama zasypać, prawda??? jeśli coś się dzieje, że się jednak wypłyca znaczy to że jej pogłębienie nic nie da, trzeba wyeliminować powód tego wypłycania.
Rzeke juz dawno temu zniszczono. Kiedys na tym odcinku wystepowaly wyspy. Rzeka byla naprawde dzika mimo ze plynela niemalze w miescie. Plynela innym korytem przed samym zalewem.
Marzenia o tym, zeby usypac spowrotem wyspy, nasadzic drzew na brzegach i "poszarpac" same brzegi sa lekko naiwne. Na to nie ma co liczyc. Nie wiem co spowoduje poglebienie rzeki. Patrzac na prace naszych melirantow i budowniczych wodnych sadze ze nic. Pogorszyc sie juz chyba nie da. Jesli zjawi sie ktos z glowa moze co najwyzej poprawic.
Oczywiscie jest zagrozenie ze spychacze i koparki zrujnuja teren. Ale przeciez mozna po nich wszystko uporzatkowac. A mozna zostawic w takim stanie jak pozostawia maszyny. Wtedy to rzeczywiscie bedzie katastrofa.
Dobra firme remontowa mozna poznac miedzy innymi po tym, ze zostawiaja po sobie porzadek. A na tzw. paprokach nalezy takie zachowanie wymusic.
[2011-03-01 14:41]
Moim zdaniem pogłębienie Pilicy przyniesie tylko korzyść, sam mieszkam w sulejowie blisko rzeki, taki stan jaki rzeka osiągnęła w zeszłym roku czyli przez cały rok ponad poziom ostrzegawczy, a czasami alarmowy to jeszcze nie było. Tarlisk ryb w okolicach sulejowa raczej nie ma, woda jest po kolana czasami po pas, rzadko do klatki piersiowej. Przykro patrzeć na tę zniszczoną już rzekę. z opowiadań starszych wiem jak wyglądała pilica przed budową zalewu, była wtedy głęboką i piękną rzeką z wieloma wysepkami, a teraz zarośnięte płytkie koryto. Dodam jeszcze że podczas ostatniej powodzi w sulejowie (maj 2010) różnica poziomu wody w sulejowie i na zalewie wynosiła około 1-1,5m. ponieważ koryto nie jest w stanie pomieścić dużej ilości wody. Przyczyną tych powodzi jest spłycenie cofki z powodu zmniejszenia przepływu przez zalew i nanoszenia piasku. [2011-03-01 19:06]
ja jestem za pogłębieniem Pilicy - może wreszcie da się tam wędkować...
A czy kolego widziałeś kiedyś rzekę po pogłębianiu?????? zapewniam, że wtedy zmienisz zdanie;) [2011-03-01 23:09]
być może - ale powiedz mi czemu w rzekach uregulowanych jest lepsze wędkowanie ?
[2011-03-02 06:31]
być może - ale powiedz mi czemu w rzekach uregulowanych jest lepsze wędkowanie ?
?????????????????????????????????????????????bez komentarza... [2011-03-02 07:48]
ja jestem za pogłębieniem Pilicy - może wreszcie da się tam wędkować...
A czy kolego widziałeś kiedyś rzekę po pogłębianiu?????? zapewniam, że wtedy zmienisz zdanie;)
A widziales Pilice w tamtym rejonie obecnie ?. Praktycznie na odcinku most w Sulejowie - Zalew poza kilkoma miejscami (to jest odcinek okolo 3-4 km) woda plynie rowniutko, plyciutko po piachu. Wiesz co sie dzieje w momencie kiedy idzie powodziowka ?.
Sulejow od wielu lat jest zalewany jako jeden z pierwszych w kraju.
Napisze to raz jeszcze. Jesli ktos madry tym pokieruje to na 100% krzywdy nie wyrzadzi a co najwyzej poprawi sytuacje. Ale to trzeba robic z glowa a nie na zasadzie - po nas chodzby potop.
[2011-03-02 09:45]
być może - ale powiedz mi czemu w rzekach uregulowanych jest lepsze wędkowanie ?
Polemizowalbym czy jest lepsze :).
Na pewno latwiejsze.
No i zauwazylem jeszcze jedna rzecz. Nie wiem czym spowodowana.
Na tych bardziej "cywilizowanych" wodach czasami jest wiecej ryb niz na dzikich odcinkach.
Zwlaszcza biegajac za pstragami na malych rzeczkach jakos tak dziwnie sie skladalo, ze wiecej ryb zawsze bylo w okolicach wsi.
Te najwieksze trzymaly sie w dziczy, ale te mniejsze zawsze ciagnelo do cywilizacji :)
[2011-03-02 09:49]
Ja osobiście uważam że pogłębienie rzeki jest dobrym rozwiązaniem z powodów napisanych przeze mnie wcześniej. Roślinność przybrzeżna nie zostanie silnie zniszczona bo wiklina odrośnie w rok lub dwa, dodam też że były próby wypalenia jej lub wycięcia w okolicach mostu ale nie przyniosło to skutku. Nasza kochana rzeka niestety jest już bardzo zniszczona i z roku na rok coraz brudniejsza, od kilku lat na wysokości sulejowa jest zakaz kąpieli. W ubiegłym roku mój pies prawie zdechł przez kąpiel w niej. Niestety tej rzece chyba nie da się bardziej zaszkodzić. Największą szkodą dla rzeki było wybudowanie tamy i spowolnienie nurtu rzeki. [2011-03-02 20:51]
U Was (w Sulejowie) jest jeszcze OK z czystoscia wody. Przyjedz do Tomaszowa (ponizej zapory) a przerazisz sie. Woda zarosnieta jakims strasznym syfem juz od polowy czerwca a przejrzystosc wody nie przekracza 20-25 cm. A wszystko przez ten zasyfiony zalew w ktorym juz od czerwca od kilku lat sanepid zamyka kapieliska.
[2011-03-03 08:36]