Podyskutujmy na Walnych o wprowadzeniu skutecznych

/ 70 odpowiedzi
pawelz


A ten znow bije piane, niech PZW jako zwiazek wedkarzy nie dierzawi wod rybakom i po klopocie a jesli juz to odlowy tylko kontrolowane.

W naszym interesie nie jest zeby nam wybierali ryby z wod PZW i nie pisz ze to wina wedkarzy bo ja w tym roku zabralem moze 10 ryb w supermarkecie pewnie za 180zeta kupilbym z 12 kilo ryb.  I co ja mam miec zakaz i rybacy biora ile chca i to z "naszych wod" wiec prosze nie bij juz piany facet o tych zakazach dla nas.

Ty zabrales moze i 10 szt. Ale duza ilos wedkarzy te 10 szt to zabrala w ciagu jednego dnia.

A skoro w opinii wiekszosci na tym forum prawie nikt nie wypuszcza (ilez to razy czytalem ze C&R to tylko na monitorze a w realu i tak zabieraja), pomysl ile ryb zabiera to 600 000 wedkarzy w Polsce. Jak piszesz, za 180 zl to kupilbys ze 12 kg ryb. Sadze ze znakomita wiekszosc wedkarzy zabiera w ciagu roku duzo wiecej. Wiec juz robi sie spory deficyt. A jeszcze chcielibysmy, aby nam dopilnowli wody.

Rybacy swoja droga. Pewnie nie pomagaja naszym wodom. Ale co z okregami gdzie rybakow nie ma. Pewnie ryby tam nie mieszcza sie w wodzie. (2012/12/19 08:52)

okonek1235


Witam, dam przyk³ad kolega wraca z po³owów i siê chwali 17 dos³ownie siedemnascie szczupaków w jeden dzieñ i wszystkie zabra³ na ¿er do domu i to jest wêdkarz to jest hurtownik który sprzedaje t± rybe s±sidom za flaszkê wódki, a tak na przyk³adzie niemieckim zabiera tylko 1 jedn± sztukê i tu jest potrzebne podjêcie decyzji wymiaru i ilo¶ci zabieranych ryb, i napewno to zale¿y tylko od nas wêdkarzy a nie ¿adnych przepisów i regulaminów.Pozdrawiam.

(2012/12/19 08:52)

pawelz


Witam, dam przyk³ad kolega wraca z po³owów i siê chwali 17 dos³ownie siedemnascie szczupaków w jeden dzieñ i wszystkie zabra³ na ¿er do domu i to jest wêdkarz to jest hurtownik który sprzedaje t± rybe s±sidom za flaszkê wódki, a tak na przyk³adzie niemieckim zabiera tylko 1 jedn± sztukê i tu jest potrzebne podjêcie decyzji wymiaru i ilo¶ci zabieranych ryb, i napewno to zale¿y tylko od nas wêdkarzy a nie ¿adnych przepisów i regulaminów.Pozdrawiam.


Problem w tym, ze dla takiej osoby nie ma znaczenia jakie beda wymiary, limity i okresy. On nie wedkuje. On klusuje. Przepisy nie sa dla klusownikow tylko wedkarzy. (2012/12/19 08:54)

perwer


Pawe³ nie dramatyzuj .Je¶li w danym kole jest tysi±c ,lub w wiêkszym kilka tysiêcy cz³onków ,to nad woda dziennie i tak widzisz kilka osób...zazwyczaj i tak dziennie tych samych .
Reszta -jak wiekszo¶c moich znajomych -³owi w wolne wekendy ,albo rzadziej .
Dwa, kolego-jakby z PZW setki tysiêcy ,a mo¿e miliony z³otych nie sz³y na defraudacje ,drugie miliony na utrzymywanie sto³ków ,tylko na zarybienia i ochronê wód ,to sytuacja by³a by diametralnie inna.
Jednak choæby¶ komisarza tam wsadzi³ ,to mo¿e ziemniaki im na obfite obiady jedynie strugaæ ,a takie gadki na portalach ,to oni traktuja jak spluniêtego gluta.

Do tego kolego rybacy ,k³usownicy,kormorany i ró¿nego typu zanieczyszczenia po uprawach chemikaliami ziem przynale¿nych wodzie, wiêcej wybijaj± ryb w pó³ roku  ni¿ wêdkarze z ca³ej Polski w rok ..Tak ¿e dajcie ju¿ spokój tym wêdkarzom ,¿e maja nie braæ ryb ,lub inne pierdo³y ,bo wêdkarz akurat to najmniejsze z³o i spustoszenie wód. (2012/12/19 09:27)

marek-debicki


Bezimienny Kolego wirefree. W zwi±zku z niew³a¶ciwym sposobem wypowiedzi i niezachowaniem standardów w dyskusji, upominam Kolegê. Przy nastêpnym takim przypadku usunê posty Kolegi i wykluczê z grupy.

Dyskutujmy o konkretach, o tym jak skuteczie dzia³aæ.

(2012/12/19 09:27)

pawelz


Pawe³ nie dramatyzuj .Je¶li w danym kole jest tysi±c ,lub w wiêkszym kilka tysiêcy cz³onków ,to nad woda dziennie i tak widzisz kilka osób...zazwyczaj i tak dziennie tych samych .
Reszta -jak wiekszo¶c moich znajomych -³owi w wolne wekendy ,albo rzadziej .
Dwa, kolego-jakby z PZW setki tysiêcy ,a mo¿e miliony z³otych nie sz³y na defraudacje ,drugie miliony na utrzymywanie sto³ków ,tylko na zarybienia i ochronê wód ,to sytuacja by³a by diametralnie inna.
Jednak choæby¶ komisarza tam wsadzi³ ,to mo¿e ziemniaki im na obfite obiady jedynie strugaæ ,a takie gadki na portalach ,to oni traktuja jak spluniêtego gluta.

Do tego kolego rybacy ,k³usownicy,kormorany i ró¿nego typu zanieczyszczenia po uprawach chemikaliami ziem przynale¿nych wodzie, wiêcej wybijaj± ryb w pó³ roku  ni¿ wêdkarze z ca³ej Polski w rok ..Tak ¿e dajcie ju¿ spokój tym wêdkarzom ,¿e maja nie braæ ryb ,lub inne pierdo³y ,bo wêdkarz akurat to najmniejsze z³o i spustoszenie wód.

Oczywiscie nie mam na mysli, ze to tylko wedkarze przyczyniaja sie do takie stanu.
Nie mniej jednak, nie marginalizowalbym naszego udzialu w tym procederze.
Tak jak pisze. Na swoim przykladzie.
Rybakow 0. Kormoranow 0 (zdechlyby z glodu). Zanieczyszczenia - tu trudno wyrokowac, bo faktem jest ze przez Zalew Sulejowski Pilica syfem stoi. Za to w miejscach gdzie bierze ryba nie wetkniesz kija w wode. Przyjedz w maju na tzw szyne a zobaczysz jak to wyglada. Kazdy wylazi z wody z siata plotek, leszczykow i innego drobiazgu.
Nie zapomne scen z lodowca. Lowilo sie tam plotki wielkosci 10 cm zima. Taki stawik o szerokosci 10m i dlugosci okolo 100m dosc gleboki polaczony z Pilica. Potrafilo siedziec i 20-40 wedkarzy lowiac ta drobnice.
To nie rybacy czy kormorany tluka co sie da w Pilicy. To czaple na dwoch nogach jak ja to nazywam :)

Natomiast zgadzam sie z Toba w 100% co do marnowanej kasy w PZW. Pomijam etaty i stolki (bo ktos ta rzesze wedkarzy obsluzyc musi). Natomiast tak jak w jakims watku z tego forum byl opis zarybien. Poprzez amatorszczyzne do wody wpadaja setki tysiecy zlotych z ktorych nic nie ma. Nie ma ludzi ktorzy potrafiliby zarabiac. Bo PZW mogloby rowniez zarabiac. Ale to trzeba umiec. I nie pisze tu o zabraniu wedkarzom wod i tworzeniu platnych OS'ow. Sa inne metody, ale do tego potrzeba menagerow a nie za przeproszeniem Henkow ktorzy pchaja sie na stolki. Sa chlubne wyjatki. Ale to wyjatki, ktore niestety tylko pogarszaja wizerunej calej reszty. (2012/12/19 09:52)

Okonek 49


Powracam do tematu zebrañ.....
Ka¿dy cz³onek PZW ma prawo zg³osiæ do ka¿dego organu wniosek .  http://ompzw.pl/modulesData/files/2028_wnioski_2012_25_06_2012_24eng70u.pdf
 Powy¿szy link polecam kolegom wybieraj±cym siê na zebrania  wnioskami jakie wp³ynê³y do ZO PZW.  
Jest parê dotycz±cych zmian statutowych ,lokalnych  i okrêgowych .
Obecnie PZW stoi na rozdro¿u w zwi±zku z brakiem dostosowania statutu do ustawy o sporcie.
W tej sprawie te¿ mo¿na zg³aszaæ wnioski.
 Czekam na propozycjê  wniosków do  Okrêgów , ZGPZW i do Walnego PZW ?

A co koledzy na wniosek do Walnego PZW o nie udzielenie absolutorium dla Prezesa PZW za to , ¿e zaniecha³ zwo³ania Nadzwyczajnego Zebrania Delegatów  przez co pozbawi³ najwa¿niejszy organ mo¿liwo¶ci wypowiedzi , w ustawowym terminie, na temat wymaganych zmian statutowych  przez ustawê o sporcie. (2012/12/19 12:13)

mirek788w


Moim zdaniem wystarczy³o by zmieniæ limit dzienny z³owionych ryb  na limit tygodniowy albo  miesiêczny . Osobi¶cie wêdkuje tylko w wekendy i to w nie wszystkie czasami uda siê co¶ z³owiæ.Takich wêdkarzy jest 50% drugie 50% to tacy co siedz± co dziennie albo prawie.I to oni wynosz± najwiêcej ryby nie wêtkarze wekendowi. (2012/12/19 16:15)

kazik


Na samym pocz±tku mojej wypowiedzi udzielam zgody na wykorzystanie mojej pracy jako wizerunku tego klubu kolego Marku.

Co roku u nas w kole sk³adamy jakie¶ wnioski wiêcej czy mniej zasadne . G³osowanie okre¶la co przechodzi a co nie . Id± te wnioski do ZG Okrêgu i koñczy siê nasza wiedza o nich . Najczê¶ciej ZG Okrêgu wypycha siê jakim¶ sianem i odrzuca ich , lub odracza wykonanie na z góry niewiadomy okres . Ko³a same z siebie to tylko mog± siebie ograniczyæ , bo ¿eby co¶ faktycznie wprowadziæ to musi byæ zgoda Okrêgu i to on tak faktycznie decyduje co gdzie i kiedy , oczywi¶cie na nasze wnioski . Z do¶wiadczenia wiem ¿e wiêkszo¶æ wniosków nie przechodzi i w ma³ym stopniu udaje siê co¶ wprowadziæ .

(2012/12/19 16:48)

berthold


pierdykanie o zabieraniu ,,ja nigdy nie zabieram i moi koledzy tak samo ale to nie zmienia faktu ¿e nie ma co zabieraæ tak s³abe lata nadesz³y ¿e masakra ryby normalnie nie ma kto miszka na ¦l±sku pewnie potwierdzi ,mowa o rybach a nie rybkach wielko¶ci palca ,,,,,,,,za komuny by³y ryby teraz nie ma ,,no to siê teraz wy¿ywajcie ale tak jest ,,,,,,,a ryb nigdy nie zabiera³em bo ich nie lubiê ,³apanie to co innego (2012/12/19 16:56)

marek-debicki


W ramach pewnej dyskusji przed Walnym Zgromadzeniem z zaprzyja¼nionym spinningist± poruszyli¶my w drodze wymiany zdañ poprzez  pocztê elektroniczn± kilka spraw, które wg nas mog³y by poprawiæ jako¶æ i zasobno¶æ wody dzier¿awionej przez nasze ko³o. Poni¿ej wyt³uszczone tezy, a pod nimi stanowisko Kolegi.

  1. Reorganizacja SSR i pilne zorganizowanie nowego ca³orocznego systemu ochrony wody ( nie tylko po zarybieniu jeziora. „to ¶wietna sprawa. Je¶li ka¿dy z nas, je¶li po¶wiêci jeden dzieñ na ochronê to wyjdzie na to ¿e jezioro jest strze¿one przez ca³y rok. To by mog³o byæ co¶ nowego”
  2. Stworzenie kilkuletniego planu zarybienia jeziora rodzimymi gatunkami. „Tak i tylko rodzimymi. Karp i amur s± go¶æmi powoduj±cymi zmêtnienie zakwity niszcz±cymi tarliska i tym samym stopniow± degradacjê czysto¶ci wody. Wystarczy, ¿e s± te du¿e i o nie wystarczy dbaæ i bêd± atrakcj± dla karpiarzy.”
  3. Radykalne zmniejszenie limitów po³owu na wszystkie gatunki ryb wystêpuj±ce w jeziorze, a tak¿e wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych ryb drapie¿nych, g³ównie okonia i szczupaka oraz karpia i amura. „Ja bym sugerowa³ ca³kowity zakaz zabierania szczupaka i okonia przez 4 - 5 lat. Przy jednoczesnej dobrej ochronie wody powinno zrobiæ siê wtedy bardzo dobre ³owisko. Po tym czasie ludzie powinni siê wypowiedzieæ, czy to wol± ³owiæ sobie szczupaki i je wypuszczaæ co daje du¿o frajdy. Czy te¿ po tym czasie wróciæ do starych zasad no i po roku wróci sytuacja jaka jest teraz, bo na tak ma³ym jeziorze da siê wy³apaæ wiêkszo¶æ szczupaków przez jeden sezon. To wi±za³oby siê z obowi±zkiem wprowadzenia haków bez zadziora oraz wprowadzenia zakazu po³owu na ¿ywca. Gdyby to przesz³o, chêtnie do³o¿ê parê stów na zarybienie porz±dnym szczupakiem.”
  4. Konsekwentne rozliczanie wêdkarzy za wykroczenia regulaminowe i ustawowe. „Jak najbardziej. Je¶li kto¶ zabiera ryby niewymiarowe, ³owi ponad limit, lub ³apie niezgodnie z przepisami np. 3 wêdki. Powinien zostaæ usuniêty z ko³a wraz z brakiem mo¿liwo¶ci powrotu. To by wyeliminowa³o wszystkie czarne owce.”
(2012/12/19 18:26)

marek-debicki


Dziêki Kolego Kazimierzu za zaufanie. Pragnê jednocze¶nie zaznaczyæ, ¿e dyskusja toczy siê w ramach nie klubu, lecz zwyk³ej grupy, której my¶l± przewodni± jest podyskutowanie o formach przygotowania siê do Walnych Zgromadzeñ, sposobach rozwi±zywania problemów ³owisk, których jeste¶my gopodarzami, skorzystania z dobrych do¶wiadczeñ innych Kolegów, itp. Niemniej jeszcze raz dziêkuje . (2012/12/19 18:31)

kazik


Adnotacja do 1 punktu - SSR podlega tak w³a¶ciwie pod Starostwo Powiatowe , wiêc ju¿ jest du¿a reorganizacja . Wystarczy tylko domagaæ siê wiêcej dba³o¶ci od starostwa i nie zrzucanie dofinansowania i wyposa¿enia na okrêgi , czy ko³a .

Adnotacja do 2 punktu - zgoda ale ja bym rozszerzy³ zakaz o nie tylko gatunki nie rodzime , ale równie¿ o gatunki nie pochodz±ce z tego ¶rodowiska jak : pstr±gi , sumy , sandacze , bolenie . Ryby te pochodz± z innych ¶rodowisk choæ te¿ rodzimych robi±c tak± sam± czystkê jak obce gatunki , a s± wpuszczane tylko dla zadowolenia wêdkarzy .

Adnotacja do 3 punktu - jestem za zmian± limitów po³owu , zwiêkszeniem dolnego wymiaru , ale przeciwny jestem za wprowadzeniem górnego wymiaru . Górny wymiar jedynie przyniesie korzy¶æ wêdkarzom , ale ¶rodowisku wodnemu jedynie straty . Zbyt du¿e ryby raczej sporadycznie bior± udzia³ w udanym tarle (rozmiary i staro¶æ) i ¶wiadcz± o starzeniu siê gatunków oraz o zachwianiu równowagi biologicznej wód .

Adnotacja do 4 punktu - zgadzam siê ze wszystkim tylko ¿e lepiej by by³o delikwenta obci±¿yæ du¿± kar± pieniê¿n± do odsiadki w³±cznie , a przynale¿no¶æ ju¿ przez s±d powinna byæ okre¶lona .

(2012/12/19 19:16)

Finidi


A ja powiem tak. £owiê od niedawna, bo od 4 lat. Nie siedzê nad wod± codziennie, ale je¶li jest trochê czasu, to zawsze kije w wodzie moczê. "Wêdkarzy" bior±cych 40cm szczupaki i 20 cm karpie widzia³em ju¿ wielu. A¿ siê chcia³o ludzi za ich g³upotê i bezczelno¶æ po p**** wystrzelaæ. Ale niestety ani razu przez ten czas nie widzia³em kogokolwiek sprawdzaj±cego wêdkarzy. Wiêc przepisy owszem, ale kto¶ musi je egzekwowaæ, bo inaczej, nawet najlepsze nic nie dadz±.  (2012/12/19 21:17)

JKarp


Adnotacja do 1 punktu - SSR podlega tak w³a¶ciwie pod Starostwo Powiatowe , wiêc ju¿ jest du¿a reorganizacja . Wystarczy tylko domagaæ siê wiêcej dba³o¶ci od starostwa i nie zrzucanie dofinansowania i wyposa¿enia na okrêgi , czy ko³a .

Adnotacja do 2 punktu - zgoda ale ja bym rozszerzy³ zakaz o nie tylko gatunki nie rodzime , ale równie¿ o gatunki nie pochodz±ce z tego ¶rodowiska jak : pstr±gi , sumy , sandacze , bolenie . Ryby te pochodz± z innych ¶rodowisk choæ te¿ rodzimych robi±c tak± sam± czystkê jak obce gatunki , a s± wpuszczane tylko dla zadowolenia wêdkarzy .

Adnotacja do 3 punktu - jestem za zmian± limitów po³owu , zwiêkszeniem dolnego wymiaru , ale przeciwny jestem za wprowadzeniem górnego wymiaru . Górny wymiar jedynie przyniesie korzy¶æ wêdkarzom , ale ¶rodowisku wodnemu jedynie straty . Zbyt du¿e ryby raczej sporadycznie bior± udzia³ w udanym tarle (rozmiary i staro¶æ) i ¶wiadcz± o starzeniu siê gatunków oraz o zachwianiu równowagi biologicznej wód .

Adnotacja do 4 punktu - zgadzam siê ze wszystkim tylko ¿e lepiej by by³o delikwenta obci±¿yæ du¿± kar± pieniê¿n± do odsiadki w³±cznie , a przynale¿no¶æ ju¿ przez s±d powinna byæ okre¶lona .


Cze¶æ
1. Mo¿e siê mylê ale SSR nie podlega pod Starostwo Powiatowe. Ogólnie to Starosta przychyla siê do wniosku kó³ wêdkarskich na temat za³o¿enia SSR i jego rola siê tu koñczy. Mo¿e ale nie musi finansowaæ zakupu sprzêtu dla SSR. W celu doposa¿enia SSR proponujê staraæ siê o dofinansowanie z Unii Europejskiej.
W nawi±zaniu do wypowiedzi Twojej Marku :
" Reorganizacja SSR i pilne zorganizowanie nowego ca³orocznego systemu ochrony wody ( nie tylko po zarybieniu jeziora. "
Mo¿e uda³oby siê zorganizowaæ jakie¶ dy¿ury od wczesnej wiosny do pó¼nej jesieni. Kiedy¶ by³em w takim kole, które mia³o w³asn± wodê. Pe³nili¶my dy¿ury - bodaj raz na miesi±c zgodnie z grafikiem od zmroku do zmierzchu pilnowali¶my tej wody przed ró¿nej ma¶ci amatorami ryb. 
Reorganizacja SSR - lepiej by³oby powo³aæ jak±¶ op³acan± stra¿ z normalnymi uprawnieniami. Poza tym woda jest na terenie lasów - mo¿e wej¶æ w porozumienie ze Stra¿± Le¶n±?

2. Ostro¿nie z zarybieniami - sum potrafi wytrzebiæ ca³± populacjê linów, karasi i jazi. Sandacz wyprze szczupaka. 

3. Górny wymiar jest w³a¶nie dla wêdkarzy. Podnosi presti¿ ³owiska. To, ¿e du¿e ryby mo¿e nie maj± za bardzo dobrego materia³y genetycznego nie znaczy, ¿e trzeba je wybiæ do cna bo tak siê stanie w szybkim czasie.

4. Nie istnieje kara polegaj±ca na wykluczenie z PZW. 

JK
(2012/12/20 08:31)

Okonek 49


W ramach pewnej dyskusji przed Walnym Zgromadzeniem z zaprzyja¼nionym spinningist± poruszyli¶my w drodze wymiany zdañ poprzez  pocztê elektroniczn± kilka spraw, które wg nas mog³y by poprawiæ jako¶æ i zasobno¶æ wody dzier¿awionej przez nasze ko³o. Poni¿ej wyt³uszczone tezy, a pod nimi stanowisko Kolegi.

  1. Reorganizacja SSR i pilne zorganizowanie nowego ca³orocznego systemu ochrony wody ( nie tylko po zarybieniu jeziora. „to ¶wietna sprawa. Je¶li ka¿dy z nas, je¶li po¶wiêci jeden dzieñ na ochronê to wyjdzie na to ¿e jezioro jest strze¿one przez ca³y rok. To by mog³o byæ co¶ nowego”
  2. Stworzenie kilkuletniego planu zarybienia jeziora rodzimymi gatunkami. „Tak i tylko rodzimymi. Karp i amur s± go¶æmi powoduj±cymi zmêtnienie zakwity niszcz±cymi tarliska i tym samym stopniow± degradacjê czysto¶ci wody. Wystarczy, ¿e s± te du¿e i o nie wystarczy dbaæ i bêd± atrakcj± dla karpiarzy.”
  3. Radykalne zmniejszenie limitów po³owu na wszystkie gatunki ryb wystêpuj±ce w jeziorze, a tak¿e wprowadzenie górnych wymiarów ochronnych ryb drapie¿nych, g³ównie okonia i szczupaka oraz karpia i amura. „Ja bym sugerowa³ ca³kowity zakaz zabierania szczupaka i okonia przez 4 - 5 lat. Przy jednoczesnej dobrej ochronie wody powinno zrobiæ siê wtedy bardzo dobre ³owisko. Po tym czasie ludzie powinni siê wypowiedzieæ, czy to wol± ³owiæ sobie szczupaki i je wypuszczaæ co daje du¿o frajdy. Czy te¿ po tym czasie wróciæ do starych zasad no i po roku wróci sytuacja jaka jest teraz, bo na tak ma³ym jeziorze da siê wy³apaæ wiêkszo¶æ szczupaków przez jeden sezon. To wi±za³oby siê z obowi±zkiem wprowadzenia haków bez zadziora oraz wprowadzenia zakazu po³owu na ¿ywca. Gdyby to przesz³o, chêtnie do³o¿ê parê stów na zarybienie porz±dnym szczupakiem.”
  4. Konsekwentne rozliczanie wêdkarzy za wykroczenia regulaminowe i ustawowe. „Jak najbardziej. Je¶li kto¶ zabiera ryby niewymiarowe, ³owi ponad limit, lub ³apie niezgodnie z przepisami np. 3 wêdki. Powinien zostaæ usuniêty z ko³a wraz z brakiem mo¿liwo¶ci powrotu. To by wyeliminowa³o wszystkie czarne owce.”
  Punkt 2 i 3 zast±pi³ bym badaniem ichtiologicznym  danego akweny i postêpowaniem zgodnym z zaleceniami ichtiologa .  Tylko jak np. ograniczyæ presjê  wêdkarsk± na akwenie?

Tak wiêc na zebraniach kó³ mo¿ecie , wnioskowaæ o zlecenia badania ichtiologicznego konkretnej wody. (2012/12/20 09:28)

marek-debicki


Istota dyskusji na Walnym Zgromadzeniu Sprawozdawczo-wyborczym polega m.in. na tym, ¿e Walne Zgromadzenie bêd±c najwy¿sz± w³adz± mo¿e w drodze demokratycznego g³osowania zaakceptowaæ pewne postulaty zwi±zane m.in. z gospodark± zarybieniow±, ochrona wody itp. Zawsze ³atwiej bêd± mia³y ko³a bêd±ce dzier¿awcami wód. Formu³uj±c wnioski, przed poddaniem ich pod g³osowanie, nale¿y d±¿yæ do zobowi±zania zarz±dó kó³ do okre¶lonych dzia³añ. Np. "Zobowi±zuje siê zarz±d ko³a do ograniczenia zarybiana wody karpiem oraz podjêcia dzia³añ do zwiêkszenia zarybienia na korzy¶æ leszcza, p³oci, lina, karasia pospolitego i szczupaka" lub "Zobowi±zuje siê zarz±d ko³a do zzgodnego z uchwa³± Zarz±du G³ównego PZW nr..... oznakowania ³owiska tablicami informacyjnymi".

Chodzi o to, ¿e jak poczynione bêd± takie zapisy w Uchwa³ach Walnych Zgromadzeñ, zawsze bêdzie podstawa do konkretnego rozliczenia zarz±dów. Nie mo¿na pozostawiæ sprawy na czczym gadaniu.

Walne Zgromadzenie stanowi prawo, realizacj± i wykonastwem ktorego maj± siê zajmowaæ zarz±dy. Je¿eli jest inaczej, zarz±d bêdzie realizowa³ swoje koncepcjê, a my bêdziemy dalekj narzekaæ. Przygotujmy siê wiêc do walnych Zfgromadzeñ w³a¶ciwie. Przestudiujmy dokumenty normatywne, usttawy, zarz±dzenia i regulaminy.

(2012/12/20 10:02)

marek-debicki


Temat powoli wygasa, chêtnych do dyskusji coraz mniej. Okazuje siê, ¿e dyskutujemy do¶æ szeroko i nasza wiedza jest do¶æ bogata. Teraz zale¿y wszystko od tego, jak j± wykorzystamy. Na zachêtê jeszcze zapraszam serdecznie do przeczytania artyku³u Kolegi z piêknego miasta  Lublina "Ryby w ka¿dej rzece"
i oczywi¶cie bardzo interesuj±cych komentarzy. (2012/12/23 00:48)

wirefree


Zlozylem wniosek o zaprzestanie rabunkowej gospodarki rybackiej mysle ze to pomoze w koncu uzyskan normalny stan rybostanu.

(2012/12/23 01:44)

lynx


Je¿eli starostwo wystawia zezwolenia dla SSR to merytorycznie SSR podlega pod starostwo. Czy starostwo powaznie traktuje SSR to ju¿ inna sprawa. Starostwa nie chc± finansowaæ SSR-ów i zwalaj± to na okrêgi lub ko³a. Te sprawy do tej pory s± nieuregulowane i kto wie czy nie bêdzie gorzej ni¿ by³o, przysz³o¶æ poka¿e.
  (2012/12/23 19:20)

damiano89


W naszym kraju s± dwa gatunki wêdkarzy. Wêdkarze i miêsiarze;( Co ich odró¿nia, miêdzy innymi to o czym tu mowa, prawdziwi wêdkarze którzy szanuj± ryby ju¿ dawno walcz± o to by by³ zakaz zabierania by by³y One lepiej chronione, no i miêsiarze u których miarka zamiast mieæ pocz±tek na 0 to zaczyna sie od 25 i w ten sposób ka¿da ryba ma wymiar... Ju¿ parê takich widzia³em co chcieli "urwaæ" kilka centymetrów. Pytanie do nich jest Co bêdziecie sma¿yæ gdy ju¿ zjecie wszystkie ryby?? Psy?? Koty??
Ryba to te¿ stworzenie i szanujmy je, wprowad¼my chocia¿ wymiar ochronny górny. aby zwiêkszyæ liczbê osobników dojrza³ych do tar³a które dadz± nam wiêcej narybku ni¿ te ma³e co siê zosta³y w naszych wodach. Ca³kiem niedawno czyta³em o starszym panie który z³apa³ 6 kg leszcza i go przerobi³ na jedzenie, a ile taki leszcz móg³ daæ narybku??
hmm Podsumowuj±c tê krótk± wypowied¼ nasuwa siê wniosek, ¿e to my ludzie musimy nauczyæ  siê szanowaæ ryby, ¿adne w tym przepisy nie pomog± je¶li mentalno¶æ ludzi w tym kraju siê nie zmieni... Czy to s± jeszcze pozosta³o¶ci po komunie, czy bida w kraju to nakrêca... (2012/12/24 12:28)

wirefree


Zmiencie juz ta plyte bo troche jest zdarta.  Tunczyki np to wylapali Wedkarze ktorzy lowili je od 3 tysiecy ponad lat zeby wyzywic rodziny ?


Nie wylapali je rybacy w odlowach przemyslowych podobnie jak wiekszosc ryb slodkowodnych, i do kolegi ktory wczesniej pisal ze w anglii. W anglii kolego nie ma odlowow rybackich na zbiornikach slodkowodnych bo tam anglicy nie jedza tych ryb, ryby jedza polacy i hindusi tudziez inne ciapate murzyny, dlatego anglicy wprowadzaja zakazy. Jakby sami jedli to pewnie zadnych zakazow by nie bylo. A nglicy to nie jest glupi narod bo przez kilka wiekow zyl z wysyku czarnego i glupiego Ludu.

(2012/12/24 13:45)

elkak


gdyby¶my przedstawili taki wniosek na zebraniu walnym, to jeste¶my wygwizdani i zag³uszeni

mieszkamy na ¶l±sku, ludno¶æ tutaj jest inaczej nastawiona , prowadzili¶my szkó³kê wêdkarsk±, nowy kadet przychodzi na zajêcia wraz z dziadkiem, który ju¿ od progu mówi ,, teraz to bêdziesz przynosi³ ryby do domu ,,

mentalno¶ci i zakorzenienia nie da siê tak szybko wytêpiæ

druga sprawa, jest otwarcie zbiornika po zarybieniu, kilkudziesiêciu amatorów ryby ju¿ od doby okupuje ten zbiornik wbijaj±c podpórki na brzegu, czy jest to sens?

mo¿e nie trzeba by³o zarybiaæ tylko ustawiæ kolejkê przed samochodem i ka¿demu pakowaæ do reklamówki po 2 sztuki

prowadzimy zawody , w zatoczce ustawiono 3 stanowiska, nagle bunt wêdkarzy-zawodników co my wyprawiamy, burz± siê ¿e s± 3 stanowiska i jak bed± ³owiæ ale....

gdy otwarto zbiornik i na tym samym miejscu ustawi³o siê 16 wêdkarzy to by³o wszystko ok, i co najlepsze , cz³onkowie zarz±du w tym miejscu ³owili

paranoja, szkoda wogóle o tym pisaæ,

przykre .............

(2012/12/24 15:21)

damiano89


Ja te¿ nie dawno spotka³em sie zym na jednym z zb. zaporowych. By³ wpuszczony karp,a jeszcze w tym samym dniu w tym miejscu siedzia³o sporo wêdkarzy... tutejsi mówili ¿e po 4 dniach tam ryby ju¿ nie by³o... Jak tu w polskich wodach maja p³ywaæ ryby jak po wpuszczeniu sa natychmiast przez jakich MIÊSIARZY wy³apane. Inny przyk³ad od miejscowych, zarybianie zbiornika by³o to po³owa ryb posz³a do reklamóweczek tych co je wpuszczali...
Co za naród... (2012/12/24 15:52)

lynx


Zmiencie juz ta plyte bo troche jest zdarta.  Tunczyki np to wylapali Wedkarze ktorzy lowili je od 3 tysiecy ponad lat zeby wyzywic rodziny ?


Nie wylapali je rybacy w odlowach przemyslowych podobnie jak wiekszosc ryb slodkowodnych, i do kolegi ktory wczesniej pisal ze w anglii. W anglii kolego nie ma odlowow rybackich na zbiornikach slodkowodnych bo tam anglicy nie jedza tych ryb, ryby jedza polacy i hindusi tudziez inne ciapate murzyny, dlatego anglicy wprowadzaja zakazy. Jakby sami jedli to pewnie zadnych zakazow by nie bylo. A nglicy to nie jest glupi narod bo przez kilka wiekow zyl z wysyku czarnego i glupiego Ludu.


A ponadto pojedziesz w jedn± stronê 100 kilometrów -morze. Pojedziesz w drug± - morze. Wko³o morza, olbrzymia flota rybacka to angol nie bêdzie wyci±ga³ o¶ci z okonia czy wysysa³ p³otki.


(2012/12/26 00:42)