Zaloguj się do konta

Podwójne dno

utworzono: 2010/06/06 23:20
Luken1

Witam wszystkich kolegów po kiju. Mam do was pytanie, jak skutecznie znecić rybe na łowisku (staw) z podwójnym dnem??
Dzis byłem tam pierwszy raz. jak przyszedłem przepłyną około 1-1,5m od kładki piekny lin na oko 50cm. Aż chciało mi sie łowić. Długo nie siedziałem, Rozłożyłem wedki na jednej biały na drugiej czerwony. Nic nie brało nawet pykniecia nie było. Grunt jest mały bardzo mały max 1m.
Prosze o jak najszybszą odpowiedź. Dodam jeszcze, że dno jest czyściutkie bez zaczepów. Woda przejrzysta. Ryba wystepująca w łowisku to Lin (bardzo pokaźnych rozmiarów z opowiadań) Karp(też pokaźnych rozmairków) i karaś (mały z opowiadan i widziałem)
Z góry dziekuje
Łukasz;] [2010-06-06 23:20]

Skoro taki płytki zbiornik, i tak czysta woda, na łowisku musisz zachowywać się ostrożnie, cicho, tak jakby Cię nie było. Szukaj ryby dalej od brzegu, w dołkach, skarpach, tam gdzie gromadzi się cały podowdny "syf", razem z pożywieniem. Lin to tak cwany gość, że nawet sobie nie wyobrażasz. Delikatny zestaw, dość cienka żyłka i do przodu. Zastosuj jakąś dobrą zanęte, próbuj nęcić małymi kulami, aby nie narobić hałasu. Jeśli mieszkasz niedaleko, ponęć ze 2-3 dni i próbuj.
Ps. Co miałeś na myśli pisząc podwójne dno? [2010-06-07 16:05]

Luken1

Pisząc podwójne dno miałem na mysli staw mół bardzo duzo móło z 1,5metra spokojnie (sprawdzalem takim kijem) a pod tym mółem z tego co mówili ludzie ejst jeziorko (w sumie jeden człowiek) Ale to tak na marginesie.
Woda czysta praktycznie zero syfu duzo trzciny (wokoło) Co do tego czy mieszkam blisko to 15km od Stawu ale jestem w trakcie budowy od owego miejsca mam 1,5km wiec necenie bedzie nimal co dziennie. A czym bys/byście polecili niecic??
Oprócz kukurydzy pszenicy konopi itp. Ja w katalogu znalazłem HPB duzy karp Leszcz Lin firmy Fil
AS kukurydza mogła by byc konserwowa??
[2010-06-07 17:16]

Ogólnie w tym sezonie cały czas ładuje do wody stilla, (to HPB to zanęta tej firmy, myśle, że zrobiłeś literówkę.) i ryby idą jak szalone do tego. Głównie łapę płocie. Skoro jest aż tak duzo mułu, to musisz nęcić lekkimi zanętami. Siekane rosówy odpadają, bo po prostu zagrzebią sie w mule i tyle tego będzie ;p Może być pęczak, kukurydza konserwowa, czy pszenica.Skoro są duże karpie, to musisz sypać dość konkretnie, bo to są żarłoki. Ale z drugiej strony ostrożnie, aby nie zrobić w łowisku szamba. Co do tego podwójnego dna to raczej jest to conajmniej niemożliwe ;) Chyba, że ja jescze o czymś takim nie słyszałem, ale na logikę to jest niemożliwe. [2010-06-07 18:06]

PromienZary

Nie przesadzaj z ta konopia i kuku to pokarm ktory bardzo syci i szczelnie wypelnia uklad pokarmowy ryby, jezeli wystepuje tam duzy lin to bedziesz mial duzo uciechy ale rowniez czeka cie duzy wysilek najlepiej zaczaj sie przy jakis grazelach lub grzebieniach stosujac 1g lub dwa gramowy splawik zykla glowna 0,12 przypon 0,14 i stosuj jak najmniejsze haki dobrane do wielkosci twoich przynet, przynete trzymaj delikatnie nad dnem i czekaj cichutko z mojego doswiadczenia wezmie na czerwonego albo kuku
[2010-06-07 18:18]

Luken1

ok dzieki wielkie za porady. Może juz wkrótce uda mi sie dorwac któregoś z tych wielkich "gadów", na pewno dodam i zamieszcze opis przygody.
Pozdrawiam i do usłyzenia
Luken1
[2010-06-07 19:23]

Luken1

Nie chce otwierać nowego tematu, wiec napisze tutaj.
Jak myślicie czy byłby sens wpuszczenia do tego stawu np. Płoci?/
Druga sprawa czy byłby sens i czy by sie zadomowiła tam ryba taka jak wegorz??
[2010-06-07 19:28]

Węgorz wytrzyma do pierwszej zimy, płoć będzie miała doskonałe warunki. Ale skoro to nie Twój staw, to po co ładować ryby dla innych? [2010-06-07 19:57]

PromienZary

Zarybiac stawy to rzecz wspaniala musimy dbac o miejsca w ktorych wedkujemy moim zdaniem jezeli masz taka mozliwosc mozesz ladowac jak najwiecej ploci bedzie jej dobrze w tym zbiorniku
[2010-06-07 20:09]

Luken1

Aha dzieki;] a co by było jak wpuścił bym np. okonia czy szczupłego?? Opłacało by sie?? nie wyjadły by ryby??
[2010-06-07 20:30]

kaziks403

Witam - Luken.Zacznę od polemiki.PromienZ radzi zestaw - 0,12 główna - 0,14 przypon. Pierwszy raz słyszę o takim układzie, aby przypon był grubszy od głównej. Odwrotnie i owszem.Piszesz, że lin i karp naprawdę duży, łowisko płytkie i wiele zielska. Moim zdaniem na zestaw 0,14/12 nie wyciągniesz nic większego. Proponował bym zestaw 0,18/16 lub wyższy z zastosowaniem na przypon fluorokarbonu.Nie zgadzam się również ze stwierdzeniem " jak najmniejsze haki dobrane do wielkosci twoich przynęt". Haki na lina i karpia to nie druciaczki do połowu płotek na kuku lub pszeniczkę. Polecam raczej haki z grubego drutu tzw. kute, w kolorze czarnym. Co do nęcenia. Jeżeli masz dostęp do kompostownika i dużej liczby "czerwonych" to miksuj je z wodą i tym płynem rozrabiaj najtańszą zanętę. Łów na gnojaczki, dendrobenę lub mniejsze rosówki. No i podstawa - cisza i cierpliwość. Jak linek zacznie robaczka cmokać to cierpliwie czekaj aż z nim popłynie.   Połamania kija - niedosłownie (a z tego co piszesz jest możliwość) [2010-06-07 23:56]

Luken1

Nowe wieści ze stawu;] dziś byłem na stawie karmić rybki. Kiedy podeszłem nie było widac żadnej ryby ale po chwili z trzcin wypłyneły 4 ładne karpie i cos ejszcze płyneło z 1metr za nimi;d;]
[2010-06-13 20:15]

Luken1


  Połamania kija - niedosłownie (a z tego co piszesz jest możliwość)
Dziekować;]
[2010-06-13 20:18]