Zaloguj się do konta

Podrywka.

utworzono: 2009/06/14 12:15
ahaj1

Witam wszystkich wędkarzy. Niedawno otrzymałem wiadomość o przywróceniu podrywki, w celu połowu żywców. Podobno ustawa czeka tylko na podpisy uprawnionych do tego osób. Celem wyjaśnienia, podrywkę będzie można stosować tylko na łowisku, na którym zamierzamy łowić na żywca drapieżniki. Czy ktoś z kolegów słyszał o tej zmianie w regulaminie, jeżeli tak to proszę o potwierdzenie... [2009-06-14 12:15]

jako vice-prezes koła, to moim zdaniem powinien kolega znać odpowiedź na to pytanie.brak wiedzy świadczy o niekompetencji na zajmowanym stanowisku.czas to przemyśleć... [2009-06-14 17:22]

JOPEK1971

Panie vice-prezes, niech pan się zajmie innymi rzeczami, np.ogródkiem na działce,to wyjdzie na dobre panu, i nam, wędkarzom. [2009-06-14 17:45]

Irus369

Wiszą mi "stołki" kolegów, ale sam chciałbym wiedzieć jak z tą podrywką, bo zatrzymałem się na zakazie, a teraz byłoby miło się dowiedzieć co i jak, skoro ktoś pyta. A gdybym łowił żywca(karasia) podrywką za sklepem spożywczym w stawie ppoż. nieopodal mojego miejsca zamieszkania, a drapieżniki gdzie indziej to co wtedy? W/g mnie, w tym przypadku to ten przepis o kant dupy rozbić. Bo PZW do tego stawu daleko, sam go zarybiałem, a dalej okazało się, ze karasek był bardzo [ pi ]liwy i pełno tego. [2009-06-14 19:23]

Irus369

Cenzura mnie trafiła:-)).... karasek był bardzo ruchliwy.... to chyba niebrzydkie słowo i do tego wieloznaczne. [2009-06-14 19:28]

ahaj1

Kolego maniek-pc jeżeli wiesz coś więcej, to podziel się tą wiedzą z innymi a nie badź niegrzeczny i uszczypliwy. Nie od tego jest ten portal... [2009-06-14 20:42]

wiem tyle co wszyscy. nie możesz kolego mieć pretensji, bo powtarzam raz jeszcze , funkcja zobowiązuje! [2009-06-14 20:53]

Chodzą takie plotki juz od 2008 roku, ale nikt tego nie chce potwierdzić. Zaś co do sadzawek p-poż, to przypominam, że świadomość trzeba mieć, iz przenoszenie ryb pomiędzy zbiornikami, to zbrodnia! Jęsli podrywką łapać zywca, to tylko na łowisku na którym chcemy łowić! Inaczej odpada i bardzo bym się zdziwił, gdyby było inaczej. [2009-06-14 21:12]

krisskowron

W projekcie nowej ustawy o rybactwie śródlądowym faktycznie "przywraca się" możliwość używania podrywki, ale jak to już wskazano wyżej, tylko na tym łowisku na którym następnie będzie prowadzony będzie połów na wędkę. Pomysł, tj. to ograniczenie do miejsca wędkowania dyskusyjny ale pewnie ma swoje tzw. ratio legis. Zapewne ustawodawca wyszedł z założenie, że jak ktoś planuje wyprawę na drapieżnika z żywcem, to wcześniej może tego żywczyka nałowić sobie "na wędkę", jeśli jednak z różnych powodów nie mógł tego uczynić, np. z braku czasu, to w ostateczności może posiłkować się podrywką, ale tylko w obrębie łowiska na którym będzie łowił drapieżnika. Niewykluczone, że przed uchwaleniem ustawy to ograniczenie zostanie usunięte, środowiska wędkarskie rzekomo ostro naciskają w tej mierze na resort; pożyjemy zobaczymy. Natomiast nic mi nie wiadomo o ewentualnie przygotowywanej zmianie w rzeczonym zakresie RAPR. Jeśli zatem ustawa - ta nowa - przewidywać będzie możliwość połowu podrywką, a RAPR nie zostanie w tym zakresie "dostosowany" do ustawy, to na wodach pzw wszyscy wędkujący - tak zrzeszeni jak i niezrzeszeni, a na innych wodach członkowie pzw podrywki używać nie będą mogli używać. pozdr. wszystkich [2009-06-15 09:07]

krisskowron

powt. "używać" w ostatnim zdaniu - przepraszam:) [2009-06-15 09:09]

ahaj1

Kłaniam się tutaj koledze krisskowron, który zrozumiał o co mi chodzi. Być może zbyt mało rozwinąłem swojego posta i nie wszyscy go zrozumieli, za co oberwało mi się- uważam niesłusznie. Pozdrawiam i sukcesów życzę... [2009-06-15 09:24]

PANOWIE- krisskowron zrozumiał, ale przypominam, że przenoszenie ryb pomiędzy zbiornikami jest złe.....niedobre.....poronione....niebezpieczne. Oczywiście, może ktoś zapytać, a co z siatami, podbierakami, w końcu moczymy je we wszelkich akwenach, a ptactwo może rybkie upuścic nad innym żabiokiem i co wytedy? No ale w końcu ptaśkowi nie wytłumaczysz. Siaty zaś, na łowiskach komercyjnych trzeba odkażać. My tego nie robimy na wodach PZW, ale wszelkie mikroby jadk dobrze wyschną, to giną (raczej). Czym innym jest przenoszenie ryb. Np. z takiego SUDOŁU, gdzie ryba jest zarażona czerniaczką, wystarczy przenieść jedną, lub kilka sztuk na Roszków i sytuacja sie skomplikuje. Pomyślcie o tym. Czyli popieram łowienie zywca za pomocą podrywki, ale tylko tam, gdzie będziemy polować na drapieżcę. PDK. [2009-06-15 19:52]

ahaj1,tutaj wszyscy rozumieją ,tylko nie kolega.problemem jest brak kompetencji do zajmowania stanowiska jeśli się nie jest na bieżąco z aktami prawnymi dotyczącymi wędkarstwa. dziękuję. [2009-06-15 21:09]

krisskowron

Argument przytoczony przez GHOSTMIR faktycznie jest ważki. Ale konsekwentnie należałoby - zgodnie z Jego sugestią - zakazać używania jako żywca rybek złowionych - choćby i na wędkę - w zbiorniku innym niż ten, na którym następnie przy jego wykorzystaniu nastąpi połów drapieżnika. Podobnie należało sceptycznie odnieść się do możliwości zakupu żywczyków w sklepach wędkarskich (czy zoologicznych), których pochodzenie nigdy nie jest pewne. Nie można bowiem nigdy wykluczyć, że niezależnie od sposobu uzyskania żywca przy połowie drapieżnika rybka spadnie z haka (kotwiczki) i uzyska wolność w nowym środowisku. Jeśli jest chora no to - jak to ujął GHOSTMIR - sprawa się komplikuje. O świadomym wypuszczaniu niewykorzystanych żywczyków po zakończonym wędkowaniu, złowionych uprzednio "gdzie indziej" już nawet nie wspominam. Więc problem i aktualnie występuje. pozdr. [2009-06-16 11:14]

No tak. O tym juz dyskutowaliśmy. Kupowanie zywca tez nie jest bezpieczne. Najlepiej pozyskiwać żywca tam, gdzie sie wędkuje. PDK. [2009-06-16 15:53]

stiven 48

W związku z wywołanym tematem zwróciłem się rzecznika prasowego ZG PZW, i jest odpowiedz.

Niestety nadal nie można, bo Minister Rolnictwa nie zmienił swego
rozporządzenia w tej sprawie. Chyba łatwiej zmienić ministra niz to
rozporządzenie.
Antoni Kustusz
rzecznik prasowy ZG PZW
[2009-06-18 11:52]

No to wszystko jasne..... Związek jak zwykle poszedł za ciosem.... tylko rykoszetował. [2009-06-18 17:00]

kolego ahaj1,jeśli śledzisz swój wątek to może zauważyłeś ,że kolega stiven 48 rozwiał wszelkie wątpliwości. rzecz w tym ,że to Ty jako działacz powinieneś tak tozałatwić i poinformować kolegów na portalu. reasumując chyba dostrzegasz swoją nie kompetencję, więc może czas podać się do dymisji... [2009-06-18 17:46]

krisskowron

Co też mnie wcale nie dziwi - bo w niniejszym wątku mówiliśmy o projektowanych zmianach w związku z przygotowywaniem nowej "ustawy rybackiej". Jak dojdzie do jej uchwalenia, to zmienią się zapewne rozporządzenia wykonawcze i wtedy dopiero okaże się czy podrywkę przywrócono czy nie. Gorzej jeśli za ewentualnymi zmianami nie zdąży na czas, albo w ogóle nie podąży PZW, nie dostosowując do nowego prawa treści swojego RAPR. [2009-06-19 19:51]

FanAtyk

Ostatnio będąc na rybach widziałem gości łowiących podrywką i też się zastanawiałem czy przywrócono czy nie [2009-06-20 16:44]

Martin25

do maniek-pc - tutaj kolega 'ahaj1' zadawał pytanie to nie jest post do krytykowania poprostu mógł czegoś nie wiedzieć pozatym zamiast zwracać uwage co wolno a czego nie niech sie pan zajmie innymi sprawami bo jakby każdy przestrzegał niektórych głupich zasad to by nic nigdy nie złapał... Pozatym to wolno używać podrywek na danym akwenie w celu złapania żywca , którego możesz użyć do połowu na którym ten żywiec został złapany :) pozdro [2009-06-20 17:26]

spines21

jest RAPR-i trzeba go przestrzegać-nawet jak Ci się wydaje głupi-inaczej łamiesz prawo kolego martin. zapisałeś się do PZW-to zobowiązany jesteś przestrzegać zasady jakie w nim obowiązują-to przecież podstawa każdej organizacji a do zarządu nie wybierają na siłe pozdrawiam [2009-06-20 17:35]

Martin25, młody człowieku,prześledź cały wątek,a potem zabieraj głos,(jeśli masz co mądrego do powiedzenia). kolega ahaj1 jest najzwyklejszym w świecie ignorantem i niekompetentnym członkiem zarządu. dla pełnej jasności, powiedz mi czy chciałbyś aby w Twoim kole zarząd pytał szeregowego członka czy mogą używać np. podrywki? także nie strofuj mnie na przyszłość [2009-06-20 19:17]

Irus369

Co fakt, to fakt. Ja nie mam podrywki, a nawet jakbym miał, to mogę nie wiedzieć, czy wolno czy nie. Ale jeśli władze nie wiedzą, no to... kto ma wiedzieć? Ahaj1 obnażył i przybliżył nam skrajną niekompetencję Zarządu, będąc jego członkiem. Resztę sobie Państwo dopowiedzcie. Brawo maniek-pc, absolutnie słuszne stanowisko. PS. Rozpier....lmy tą klikę, bo to przecież żenada. [2009-06-20 19:29]

szukajmy wspólników ,bo coś nas trochę mało. [2009-06-20 19:34]

Irus369

Najlepszy jest profil ahaja1:" ...nie mam wielkich zdobyczy, ale za to egzotyczne....":-)))) No tak, bywało się tu i ówdzie za składkowe i inne "zdobycze"... Klasyczny beton! [2009-06-20 19:38]