Podrywka legalna?
utworzono: 2010/11/12 14:49
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Oby ta podrywka była używana do tych celów co powinna bo strach pomyśleć co się będzie działo z podrywką w na małych zbiornikach gdy ryba będzie na tarle
[2010-11-17 14:06]
Oby ta podrywka była używana do tych celów co powinna bo strach pomyśleć co się będzie działo z podrywką w na małych zbiornikach gdy ryba będzie na tarle
..........i kanałki, kanały tam przecież wiosną.......albo nie napiszę lepiej :)
[2010-11-17 15:18]
Maciek sami dobrze wiemy jak jest DAJ PALEC A WEŻMIE CAŁĄ RĘKĘ tylko będzie więcej pracy i kłopotów
Pozdrawiam
[2010-11-17 15:25]
Maciek sami dobrze wiemy jak jest DAJ PALEC A WEŻMIE CAŁĄ RĘKĘ tylko będzie więcej pracy i kłopotów
Pozdrawiam
No właśnie, dlatego daruję sobie udzielanie dalszych "instrukcji" i podpowiedzi, bo prawdopodobnie niestety nie wszyscy czytający nasze forum, są odpowiedzialnymi i Prawdziwymi Wędkarzami przez duże PW :(
[2010-11-17 15:31]
No właśnie, dlatego daruję sobie udzielanie dalszych "instrukcji" i podpowiedzi, bo prawdopodobnie niestety nie wszyscy czytający nasze forum, są odpowiedzialnymi i Prawdziwymi Wędkarzami przez duże PW :(
Prawdę mówisz, ale czy myślisz, że ci nie etyczni jej nie używali? Kto ma używać zgodnie z Ustawą w miejscu połowu to będzie a kłusole i tak ustawy nie czytają.
[2010-11-17 15:45]
Tak tylko że ta część tych nie etycznych jak określiłeś będzie miała większe pole do popisu i jak by nie było będą na prawie NO BO BARDZO PRZEPRASZAM ALE WOLNO
[2010-11-17 15:49]
Prawdę mówisz, ale czy myślisz, że ci nie etyczni jej nie używali? Kto ma używać zgodnie z Ustawą w miejscu połowu to będzie a kłusole i tak ustawy nie czytają.
No oczywiście masz rację, ale w zamyśle miałem bardziej młodzież, a nawet bardzo młodą młodzież (żeby nie "powiedzieć" dzieci), która rozpoczyna przygodę z rybami i czyta nasze forum, a wędka może się im znudzić :)
[2010-11-17 15:51]
Chyba nie do końca masz obawy ponieważ przepis jest tak jasny, że nie ma miejsca na dowolną interpretację
w art. 7:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej.”,
[2010-11-17 17:10]
Bardziej mnie martwi następny punkt który jest nie do wyegzekwowania i udowodnienia:
„1a. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z których zostały pozyskane.”,
[2010-11-17 17:12] „1a. Ryby przeznaczone na przynętę mogą być wprowadzone wyłącznie do wód, z których zostały pozyskane.”,
popieram to bo nie będzie jakiś choler(chorób) ale i tak będa kłusownicy z podrywką więc za rok dwa będzie zakazana
[2010-11-17 22:09]
Z wypowiedzi kolegów wynika oczywisty wniosek że" jeszcze się taki nie narodził aby wszystkim dogodził".Według mnie przepis ustawy jest jednoznaczny i nie ma co stwarzać niepotrzebnych problemów.Poprzednio można było Używać podrywki a kłusownicy byli ,są i będą niezależnie od tego czy będzie zakaz czy będzie wolno jej używać. [2010-11-18 10:27]
w art. 7:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej.”,
Pytanie do znawców prawa. Ile metrów od wędki można używać podrywki bo nie doczytałem?
[2010-11-21 09:35]w art. 7:
a) ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Za amatorski połów ryb uważa się pozyskiwanie ryb wędką lub kuszą, przy czym dopuszcza się, w miejscu i w czasie prowadzenia połowu ryb wędką, pozyskiwanie ryb na przynętę przy użyciu podrywki wędkarskiej.”,
Pytanie do znawców prawa. Ile metrów od wędki można używać podrywki bo nie doczytałem?
W miejscu i w czasie prowadzenia połowu... czyli na swoim łowisku chyba że chodzi o cały akwen na którym dokonujemy połowu lub pewny odcinek rzeki.
[2010-11-21 10:50]
to Ty to powinienes wiedziec ... wkoncu jestes straznikiem SSR.. :)))
Przecież pytałem wyraźnie znawców prawa, bo pomimo, że jestem strażnikiem to interpretacji nie ma a jest różnica "na łowisku" które może mieć kilkanaście hektarów (z którego tylko można pozyskać żywca) czy na stanowisku które ma 7 metrów. Jasne Panie mądralo????
[2010-11-21 12:11]
nie trzeba tutaj zadnej interpretacji prawnej tylko troche zdrowego rozsadku... Pewnie -jak spotkasz goscia z podrywka ale bez sprzetu to bedzie wykroczenie ale jak ma wedki nawet 100m oddalone to widac ze facet potrzebuje przynety i jest OK. [2010-11-21 12:32]
nie trzeba tutaj zadnej interpretacji prawnej tylko troche zdrowego rozsadku... Pewnie -jak spotkasz goscia z podrywka ale bez sprzetu to bedzie wykroczenie ale jak ma wedki nawet 100m oddalone to widac ze facet potrzebuje przynety i jest OK.
buhahahah to co w końcu obowiązuje według Ciebie zdrowy rozsadek czy Ustawa. Odkąd to można odejść od wędek 100m. Ode mnie masz już 200
[2010-11-21 12:55]
wedki nie zarzucone moge sobie zostawic tam gdzie mi sie podoba i nic nikomu do tego... chyba ze jakis niedowartosciowany Straznik Texasu oskarzy mnie o zasmiecanie... :))) [2010-11-21 13:04]
Szkoda z Tobą czasu na taką dyskusje, zresztą nie do Ciebie było to pytanie, i chodź sobie swoimi ścieżkami prawnymi dopóki nie trafisz na strażnika.
[2010-11-21 13:18]
podrywki możesz używać przy swoim wędzisku (gdy jest w wodzie)a od wędek kilka metrówchyba tyle ile powinien być odstęp od innego wędkarzacoś takiegonie zam się na tym bo nie używam i używał nie będę :) [2010-11-21 14:13]
podrywki możesz używać przy swoim wędzisku (gdy jest w wodzie) a od wędek kilka metrów chyba tyle ile powinien być odstęp od innego wędkarza coś takiego nie zam się na tym bo nie używam i używał nie będę :)tez nie uzywam podrywki i lowie tylko na spinning.Tylko zastanawia mnie ta chec
az tak dokladnej interpretacji przepisow.Przecierz na kilometr widac czy gosc wali ryby na tarlisku czy probuje zywca zlowic.
I tak straznicy beda scigac wedkarzy (wiadomo ze taki mandat zaplaci ) a na klusoli im czasu braknie ( wersja trudniejsza bo ten nie placi i po mordzie dac moze) . Zeby nie bylo nieporozumien- szanuje straznikow i mam kilku kolegow w strazy . I oczekuje szacunku nad woda a nie traktowania jak potencjalnego klusola.. [2010-11-21 15:32]